Izabela Trzaskalska: trasa PKO Nocnego Wrocław Półmaraton jest niezwykle widowiskowa

Izabela Trzaskalska należy do elity polskich biegaczek długodystansowych i często wygrywa klasyfikację kobiet w biegach masowych. Przed rokiem 6. PKO Nocny Wrocław Półmaraton mocno dał jej w kość. Mimo to nie rezygnuje z kolejnej edycji zawodów.

15 czerwca odbędzie się 7. PKO Nocny Wrocław Półmaraton. Weźmiesz w nim udział?

Izabela Trzaskalska: Tak, jestem zgłoszona i planuję wystartować.Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i 15 czerwca stanę na linii startu we Wrocławiu. Zwłaszcza, że znajduję się w wysokiej formie. Kilka dni temu wzięłam udział w międzynarodowym mityngu wojskowym – 19. Memoriale Edwarda Listosa we Wrocławiu, gdzie ustanowiłam na bieżni nowy rekord życiowy na 5000 m, uzyskując czas 16:02.28. Oczywiście to nie półmaraton, ale do zawodów jest jeszcze trochę czasu.

Rok temu w 6. PKO Nocnym Wrocław Półmaratonie zajęłaś trzecie miejsce w rywalizacji kobiet z czasem 1:15:33. To były trudne zawody?

Tak. Pamiętam, że strasznie się wtedy męczyłam. Tego samego dnia zjechałam wtedy z obozu treningowego w Szklarskiej Porębie. Zaczęłam szybko i biegłam na wynik 1:12, ale niestety w końcowej fazie opadłam z sił i mój bieg stał się wolniejszy. Kiedy dotarłam do mety, padłam z wycieńczenia.

Na 19. km wyprzedziła Cię wtedy Agnieszka Gortel-Maciuk, która zwyciężyła w rywalizacji kobiet.

Dokładnie tak było. Ten start kosztował mnie dużo sił. Ciągle mam go w pamięci i pewnie szybko się to nie zmieni.

Kolejna edycja PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu daje okazję do rewanżu...

Zgadza się. Jadę do Wrocławia pozytywnie nastawiona i mam nadzieję, że tym razem będzie o wiele lepiej.

Jak zapamiętałaś nocną scenerię i klimat tych zawodów?

Nocna pora jest super, choć w zeszłym roku biegacze narzekali na pogodę. Niby było już późno, ale jednak ciągle parno. Organizacja była świetna. Zawsze z chęcią wracam do takich imprez. Wrocław jest pięknym miastem. Trasa jest niezwykle widowiskowa i pojawia się na niej wielu kibiców. 

PKO Nocny Wrocław Półmaraton to impreza, która bije rekordy zainteresowania. Z czego bierze się fenomen zawodów?

Późna godzina startu na pewno ma tutaj duże znaczenie. To połowa czerwca i wiadomo, jaka jest wtedy pogoda w ciągu dnia. Poza tym zawody mają świetną organizację i wspaniałą atmosferę. Cieszę się, że wszystko wokół biegania tak fajnie się teraz kręci. Ludzie zaczęli się ruszać dla zdrowia i myślę, że będzie jeszcze lepiej. Jest coraz więcej imprez biegowych, są różne kategorie i pacemakerzy, którzy pomagają amatorom w zawodach. Nic, tylko biegać!

Jesteś zawodniczką, która lubi startować w biegach masowych, gdziez jednej strony są biegacze z elity, a z drugiej strony startują też tysiące amatorów. Wiele z nich wspiera PKO Bank Polski. Masz jakieś ulubione?

Lubię Bieg Powstania Warszawskiego, który wygrałam w zeszłym roku. Niedawno brałam też udział w Półmaratonie Wiązowskim. W tym roku na pewno pobiegnę też w Biegu Świętojańskim z cyklu PKO Grand Prix Gdyni. Jestem już na niego zapisana.

Czyli szykuje się kolejny nocny bieg po 7. PKO Nocnym Wrocław Półmaratonie?

Tak się złożyło, że będą to kolejne nocne zawody, choć osobiście wolę trenować bieganie przy dziennym świetle, w godzinach porannych. Wstaję, pokręcę się, zjem śniadanie i wychodzę na trening. Zazwyczaj około godziny 9 lub 10.

Wspomniałaś o Półmaratonie Wiązowskim. W tym roku wygrałaś w nim rywalizację kobiet, ustanawiając nowy kobiecy rekord trasy – 01:12:38. Traktowałaś to jako dobry prognostyk na cały sezon?

Tak. Poszło mi świetnie i byłam zadowolona z wyniku – zapewnił mi start na MŚ w półmaratonie w Gdyni. Bardzo się z tego cieszę. Sezon rozpoczęłam w znakomitym stylu i rzeczywiście był to dla mnie bardzo dobry prognostyk.

Podczas biegów, sponsorowanych przez PKO Bank Polski, organizowane są akcje charytatywne „biegnę dla…”. Bierzesz w nich udział?

Tak. Kiedy jestem w biurze zawodów i widzę kartki „biegnę dla…”, biorę je ze sobą i przypinam do koszulki na zawodach. Łączenie sportu z akcjami charytatywnymi to świetny pomysł. Jestem jak najbardziej za!

Marek Wiśniewski

Czytaj także:

Czy wiesz, że…? Poznaj biegowe ciekawostki na temat PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu

Rekordowy 7. PKO Nocny Wrocław Półmaraton wystartuje ze Stadionu Olimpijskiego

Czy wiesz, że…? Poznaj biegowe ciekawostki na temat PKO Półmaratonu Solidarności