2017.04.04

Pobiegli w Dębnie dla tych, którzy marzą, by chodzić

Tym razem z charytatywnym bieganiem zawitaliśmy do Dębna. 2 kwietnia na starcie kultowego maratonu stanęli ambasadorowie programu „PKO Biegajmy razem” wspierani przez pracowników z sekcji biegowej Banku. Razem pokonali maratoński dystans, aby pomóc niepełnosprawnym dzieciom.

Pobiegli w Dębnie

„Biegnę dla tych, którzy marzą by chodzić” to projekt, który odbył się w ramach sportowo-charytatywnego programu „Zakon Maltański Ekstremalnie”. Jego finał miał miejsce podczas 44. Maratonu Dębno. Dla Karoliny Gorczycy, aktorki i ambasadorki programu „PKO Biegajmy razem”, start w Dębnie był debiutem na tym dystansie. – Nie było lekko. Szykowałam się w trudnych zimowych warunkach, a dziś mieliśmy prawie lato. Pogoda mi zatem nie pomogła, ale w trudnych momentach pamiętałam po co biegnę i muszę przyznać, że to właściwie pozwoliło mi ukończyć zawody. Jestem dumna, że potrafiłam pokonać na trasie samą siebie i w ten sposób pomóc tym, którzy na co dzień zmagają się z problemami większymi niż moje maratońskie bolączki. Cieszę się też, że zrealizowałam swój cel. Niecałe 4 godziny i 33 minuty będę dla mnie od dziś punktem odniesienia – podsumowała.

Linię mety minął niemal równo z Gorczycą kolejny z ambasadorów - Paweł Januszewski. Związany z radiową Trójką zaczął relacjonować swój start na „trójkowo”. – Możecie mi wierzyć bądź nie, ale tzw. maratońska ściana dopadła mnie na 33 kilometrze. „Odcięło” mnie właśnie wtedy, kiedy zobaczyłem na tarczy zegarka dwie trójki. Pozbierałem się oczywiście, bo w radiu obiecałem, że nie najedzą się przeze mnie wstydu. I chyba wejdę na kolejną audycję „Biegam, bo lubię” z podniesioną głową. Obiecywałem czas 4:33 i wcelowałem niemal w punkt. Linię mety minąłem kilka sekund wcześniej. Oczywiście idea całej imprezy była dla mnie kluczowa. I to nawet nie w kryzysowych momentach podczas biegu, ale podczas żmudnych przygotowań i w samej decyzji o starcie. Jestem byłym sprinterem i gdybym mógł wybierać, to zawsze postawię na „dyszkę”, a nie na maraton – przyznał Januszewski.

Sebastian Chmara przypominał z kolei o tradycji maratonu w Dębnie. – Jestem zaszczycony, że to właśnie tu pokonałem po raz pierwszy 42 km i 195 m. Cel charytatywny był absolutnie niezwykły i samo miejsce również. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że to impreza mocno lokalna, bez wielotysięcznego tłumu i fajerwerków, ale to wygrana w tym miejscu była i nadal jest dla najlepszych polskich maratończyków honorem. Podobnie jak móc spotkać się na starcie z legendą polskich biegów długich - Jerzym Skarżyńskim. Podziwiam Jurka i patrząc na to, jak znakomitym cieszy się zdrowiem. Będę zadawał kłam tym, którzy kolportują tezę, że bieganie maratonów nie ma nic wspólnego ze zdrowiem. Jeżeli robi się to z głową, to profitów jest całe mnóstwo. Tak powiedział mi Jerzy, a ja czuję korzyści już teraz, tuż po starcie. Satysfakcja nieprawdopodobna i nawet jak będę jutro schodził po schodach tyłem, to i tak endorfiny mają podobno przykryć bolesne skutki morderczego wysiłku – stwierdził.

Wsparcie na trasie

Razem z ambasadorami programu „PKO Biegajmy razem” oraz kilkoma innymi uczestnikami projektu maraton pokonali pracownicy z sekcji biegowej PKO Banku Polskiego. Była to grupa 19 osób, wśród nich Agata Matys, specjalista z Biura Jakości w Poznaniu. – Do udziału w akcji zainspirowała mnie koleżanka z biura - Ela Wolna, która motywuje poznańskich biegaczy i oczywiście biegła z nami w Dębnie. Razem ze znanymi osobistościami stworzyliśmy świetny, zgrany zespół. Biegłam w drużynie z Sebastianem Chmarą i Pawłem Januszewskim. Z uwagi na wzrost mój i Sebastiana, ciężko było nam biec równo, bo jego 1 krok to 5 moich, ale daliśmy radę! Na trasie było dużo energii i wzajemnego wsparcia. Walczyliśmy dla tych, którzy walczą z codziennością. Ta świadomość dawała kopa. Pomaganie przez bieganie ma wyjątkową moc! Królewski dystans, magia Dębna i jego kibiców oraz udział w akcji sportowo-charytatywnej dodały mi skrzydeł na długo – opowiadała Agata.

W grupie wspierającej Karolinę Gorczycę znalazł się Krzysztof Bielak, specjalista z Centrum Obsługi Klienta Detalicznego w Lublinie. – Udział w akcji „Biegnę dla tych, którzy marzą by chodzić” był dla mnie całkowicie nowym i niezwykle ciekawym doświadczeniem. Wraz z dwójką kolegów z Banku towarzyszyliśmy Karolinie Gorczycy. Naszym zadaniem było wspieranie jej w debiucie na królewskim dystansie poprzez kontrolę tempa biegu oraz służenie naszym doświadczeniem. Udało się. Karolina ukończyła swój pierwszy maraton w pięknym stylu, pozostając do końca w naprawdę dobrej formie – mówi z dumą Krzysztof i dodaje: – Przekonałem się, że Karolina to nie tylko utalentowana aktorka, ale też świetny kompan biegowy, a przede wszystkim bardzo silna osoba. Mimo nie najlepszych warunków na trasie, nie poddała się i wbiegła na metę z uśmiechem. Cała akcja to świetne połączenie idei pomagania osobom niepełnosprawnym z niesamowitymi przeżyciami, jakie towarzyszyły naszej drużynie w czasie maratonu. Gdyby była taka możliwość, bez wahania zdecydowałbym się to powtórzyć. 

Dla tych, którzy potrzebują pomocy

Przypomnijmy jeszcze, jaki był charytatywny cel maratońskiego wyzwania podjętego przez biegowych ambasadorów PKO Banku Polskiego. W Dębnie zbierano pieniądze na obozy letnie organizowane przez Związek Polskich Kawalerów Maltańskich i Fundację Maltańską dla niepełnosprawnych dzieci z najuboższych rodzin oraz doposażenie maltańskiego szpitala w Barczewie. Środki na ten cel przekazali partnerzy strategiczni projektu - PKO Bank Polski oraz Fundacja PKO Banku Polskiego. Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli akcję poprzez typowanie wyników uczestników projektu.

Nie mogło się też obyć bez akcji „biegnę dla…”. 327 osób dotarło do mety 44. Maratonu Dębno z kartką „biegnę dla Nikodema”. Dzięki temu Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała darowiznę na leczenie 4,5-latka, który choruje na ultra rzadką chorobę metaboliczną.

Krzysztof Łoniewski
dziennikarz Programu III Polskiego Radia

Czytaj także:

Rusza akcja „BiegamBoLubię”

Ponad 10 tysięcy uczestników 10. PKO Poznań Półmaratonu

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png