2019.05.09

Tego w Gdyni jeszcze nie było! Bieg Europejski z PKO Bankiem Polskim w wojskowo-lotniczym klimacie

„Biegnij, ciesz się, zwyciężaj!” – pod takim hasłem odbędzie się w niedzielę 12 maja Bieg Europejski z PKO Bankiem Polskim, czyli drugie zawody z cyklu PKO Grand Prix Gdyni. Tegoroczną edycję zaplanowano na nietypowej trasie. Biegacze będą rywalizować na terenie Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo i lotniska wojskowego Gdynia Babie Doły. Nie zabraknie śmigłowców i samolotu.

Biegnij, ciesz się, zwyciężaj!

Bieg Europejski z PKO Bankiem Polskim to drugie z czterech zawodów cyklu PKO Grand Prix Gdyni. W lutym uliczny cykl zainaugurował Bieg Urodzinowy, pod koniec czerwca odbędzie się Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim, a 11 listopada wydarzenie tradycyjnie zamknie Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim. Imprezy organizowane w ramach cyklu od lat cieszą się uznaniem biegaczy z całej Polski – co roku bierze w nich udział ok. 20 tys. osób.

Bieg Europejski organizowany jest z okazji Dnia Europy, w którym świętujemy pokój i jedność Starego Kontynentu. Obchodzimy go 9 maja – w rocznicę podpisania historycznej Deklaracji Schumana, którą uznaje się za zalążek idei, jaką jest dziś Unia Europejska. Celem imprezy jest również uczczenie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Pierwsze tegoroczne zawody z cyklu – Bieg Urodzinowy – wygrał Tomasz Grycko, który dystans 10 km przebiegł w czasie 30:03. 26-letni biegacz jest „weteranem” PKO Grand Prix Gdyni, bo zwyciężał w nim już trzykrotnie – w latach 2015, 2016 i 2017.

Startuję w tym cyklu od lat i bardzo go lubię.Jestem z Władysławowa i m.in. dzięki takim zwycięstwom staję się coraz bardziej rozpoznawalny na Pomorzu. W gdyńskim cyklu panuje fajna atmosfera i co roku startuje coraz więcej ludzi. Sponsorując te zawody PKO Bank Polski robi znakomitą robotę – ocenia Tomasz Grycko.

Nowa trasa ze śmigłowcami i samolotem

W najbliższej edycji Biegu Europejskiego, którego dystans również wynosi 10 km, zawodnicy pobiegną zupełnie nową trasą. Usytuowano ją na terenie Portu Lotniczego Gdynia-Kosakowo i lotniska wojskowego Gdynia Babie Doły. Pas startowy, hangary, obiekty wojskowe z czasów drugiej wojny światowej, ale i nowoczesne obiekty lotniska cywilnego – tego uczestnicy biegów cyklu PKO Grand Prix Gdyni będą mieli okazję doświadczyć po raz pierwszy.

Zawodnicy wystartują z okolic biura zarządu i pobiegną wzdłuż ogrodzenia. Po pokonaniu 1500 m przebiegną przez bramę i znajdą się na terenie Gminy Kosakowo. Na obszar lotniska powrócą od strony bramy Pierwoszyno, gdzie trafią na około półkilometrowy odcinek terytorium wojskowego. Następnie będą mijali początek pasa startowego, trzy śmigłowce Mi-2, W-3, SH-2G, a także samolot transportowy An-28, który podkreśla wojskową i lotniczą symbolikę całego obszaru. Nie zabraknie także wozów strażackich.

W kolejnej fazie uczestnicy zawodów pobiegną wzdłuż ogrodzenia aż do ulicy Zielonej, gdzie zrobią nawrotkę. Kolejne 2 km pozwolą im dotrzeć do mety, która będzie usytuowana w tym samym miejscu, co start.

Spora szansa na życiówki

W zeszłym roku – pod nieobecność Tomasza Grycko – w zawodach najszybsi byli dwaj przyjaciele z Żukowa Łukasz Kujawski i Marek Kowalski, którzy zamiast rywalizować ze sobą na ostatnim odcinku, chwycili się za ręce i razem przekroczyli linię mety. Oficjalny pomiar czasu wykazał, że Kujawski wbiegł na metę z czasem 00:31:40, a Kowalski o jedną sekundę później. Obaj czuli się jednak zwycięzcami.

Tegoroczna trasa na całej swojej długości będzie płaska, co sprzyja biciu rekordów życiowych. Są spore szanse, że zwycięzca tegorocznej edycji dobiegnie do mety w czasie poniżej 30 minut.

Miasteczka zabawy i strefa food truck

Dzień biegowy rozpocznie się o godzinie 9:00, kiedy wystartują marsze nordic walking. W godzinach 10.45–13.45 odbywać będą się biegi dla dzieci i młodzieży. Start biegu głównego na dystansie 10 km zaplanowano na godzinę 15.00, a dekoracja zwycięzców odbędzie się dwie godziny później.

Organizatorzy zadbali też o stworzenie miasteczka zabaw dla najmłodszych. Tuż przy starcie biegu czekać na nich będzie tor przeszkód, dwa zamki do skakania oraz trzy zjeżdżalnie. Dodatkową atrakcją będzie również miasteczko biegowe PKO Banku Polskiego, który jest głównym sponsorem cyklu. Będzie sprzyjało aktywnościom lekkoatletycznym i piłkarskim, a także spotkaniom z piłkarzami Arki Gdynia.

Ponadto, przez cały dzień (od godziny 8.00 aż do ostatniego klienta) w miejscu imprezy funkcjonować będzie strefa food truck. To ma być najbardziej odlotowy zlot restauracji na kółkach w historii zawodów.

Marek Wiśniewski

Czytaj także:

Na koniec majówki „odetchnij pełną piersią” w 7. PKO Białystok Półmaratonie

Sylwetki polskich biegaczy #10: Aleksandra Lisowska

Podwójny jubileusz w 12. PKO Poznań Półmaratonie. „Zawody zapowiadają się wyjątkowo!”

 

loaderek.gifoverlay.png