W Gdyni już biegają
U nich nie zmienia się wiele. Czy zima, czy lato, czy późna jesień w PKO Grand Prix Gdyni roi się od biegaczy. 18 lutego Bieg Urodzinowy ukończyło prawie 3500 osób. Razem z sobotnimi imprezami towarzyszącymi uczestników było o ponad tysiąc więcej. Na wszystkich dystansach można było spotkać zawodników z kartką „biegnę dla Oliwki i Pauliny”.
W Gdyni zameldowali się rozpoznawalni w środowisku biegowym Beata i Bartek Osiorowie. Szybkobiegacze z Mazur kończyli zawody na 10 km w dobrych nastrojach. – Nie mogę się nie cieszyć skoro poprawiłam „życiówkę” – zaczęła Beata i opowiadała dalej. – Pierwsze pięć kilometrów miałam wrażenie jakbym cały czas biegła z górki. Zasuwałam w niezłym tempie trzymając się dziewczyny, która miała być moją koleżanką. Jak się okazało potem to wcale nie była ona! Śmieszna sytuacja, ale pozwoliło mi to trzymać wysokie tempo. W drugiej części dystansu już nie było tak kolorowo. Podbieg na Świętojańskiej wycisnął ze mnie ostatnie poty i zaklinałam rzeczywistość, żeby dobiec do mety. Udało się i gdy zobaczyłam mój czas 39:30 długo nie byłam w stanie uwierzyć, że jest tak dobry. Byłam jednak piekielnie zmęczona. Koniecznie muszę jeszcze pochwalić dzieciaki kibicujące na trasie, właściwie na najtrudniejszym odcinku. Krzyczały w niebogłosy, wolały do mnie po imieniu. Niesamowicie mi to pomogło – zakończyła.
Bartek w przeciwieństwie do żony rozpoczął spokojnie, jak sam mówi, może nawet za spokojnie. – Dopiero co skończyłem serię treningów objętościowych. Nie wydawało mi się, że jestem gotów na jakieś super szybkie bieganie stąd wolniejszy początek, ale także ze względu na to, że wiedziałem jaki profil ma trasa i że da mi w kość drugiej części. Zniosłem ją jednak nad podziw dobrze i trochę sobie wyrzucam, że nie przycisnąłem ciut mocniej na początku, bo dobiegłem w 32:40 sekund. To ledwie 15 sekund wolniej od mojego rekordu życiowego – stwierdził. Pytany o wrażenia pogodowe i organizacyjne odparł: – Przed biegiem miałem wrażenie, że jest bardzo zimno, ale dobra rozgrzewka zadziałała i nie miałem potem uczucia chłodu. Co do organizacji powiem krótko - świetnie zorganizowany bieg w mieście, które jak żadne inne rozumie biegaczy.
Na starcie biegaczy przywitali m.in. prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, Karolina Gorczyca, ambasadorka programu „PKO Bank Polski Biegajmy razem” oraz Marek Łucyk, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Organizatorzy mogą wypiąć pierś po medal, ale dowiedzmy się jak oni widzieli niedzielną imprezę. – Cieszymy się, że jak na luty dopisała pogoda. Temperatura powyżej zera i właściwie było bezwietrznie, a to sprzyjało świetnym wynikom. Mnóstwo życiówek i naprawdę imponujący czas zwycięzcy. Tomasz Grycko minął linię mety z czasem 29:41. Odebraliśmy też sporo pozytywnych opinii za to, że dekoracje odbyły się w Gdynia Arena. Obiekt efektowny i nikt nie marzł. Naszym znakiem rozpoznawczym są od lat medale dla uczestników. Tym razem będą przedstawiać zabytkowe gdyńskie budowle. Na pierwszy ogień poszedł stary Urząd Morski. Ważne, też, że frekwencyjnie możemy cieszyć się nie tylko z biegu głównego, ale i z wydarzeń sobotnich. Ponad 300 dzieci wzięło udział w Biegu Malucha, w setki szli startujący w biegach młodzieżowych i maszerujący w imprezie nordic walking – relacjonował Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu.
Sezon biegowy w Gdyni rozpoczął się także akcentem charytatywnym. 370 zawodników dołączyło w weekend do akcji na rzecz Oliwki i Pauliny. 5-letnia Oliwka urodziła się jako wcześniak z wieloma wadami, co wywołało u niej m.in. opóźnienie psycho-motoryczne. Natomiast 16-letnia Paulina choruje na przepuklinę oponowo-rdzeniową. Jest sparaliżowana od piersi w dół i porusza się na wózku inwalidzkim. Dzięki biegaczom, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała darowiznę na rehabilitację dziewczynek.
Kolejne zawody z cyklu PKO Grand Prix Gdyni to: Bieg Europejski 12-13 maja, Nocny Bieg Świętojański 22 czerwca i Bieg Niepodległości 11 listopada. Rejestracja na te odbywa się na stronie: http://grandprixgdyni.pl/.
Krzysztof Łoniewski
dziennikarz Programu III Polskiego Radia
Czytaj także:
3 wyprawy na księżyc i z powrotem - biegowy rok 2017 z PKO Bankiem Polskim
Tropem Wilczym - biegowy hołd dla Żołnierzy Wyklętych
PKO Bieg Charytatywny w plebiscycie na Biegową Imprezę Roku 2017
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.