Bieganie uczy koncentracji i wytrwałości. Rozmowa z Rafałem Zawieruchą
O tym jak bardzo bieganie przydaje się w aktorstwie rozmawiamy z Rafałem Zawieruchą, który zaraża innych pozytywną energią i zachęca do uprawiania tego sportu.
Co spowodowało, że pewnego dnia powiedziałeś sobie: „No dobra, dziś trochę pobiegam”?
Zawsze lubiłem się ruszać. Rodzina i znajomi śmiali się, że mam niezdiagnozowane ADHD. Wszędzie było mnie pełno. Byłem chyba w 6. klasie podstawówki przyjechali do mojej siostry znajomi z Anglii. Wśród nich Dave. Uprawiał sztuki walki, a do tego codziennie rano i wieczorem biegał. Niesamowicie mnie zafascynował Najpierw towarzyszyłem mu jechadąc rowerem, a potem, idąc za jego przykładem zacząłem biegać! Wystarczyła jego charyzma i motywacja. Za to w liceum o bieganiu nie myślałem.
A to drugie, skuteczne podejście do biegania, kiedy miało miejsce?
Wyznaję zasadę, że jak ktoś mówi, że nie ma czasu, to znaczy, że ma go za dużo. Trzeba w kalendarz wpisać treningi i już. Faktycznie, kiedy wyjeżdżam kręcić program „Polska filmowa”, który prowadzę i pracujemy od godziny 7 do 20, a potem jeszcze muszę przygotować się do kolejnego odcinka ciężko jest się ciężko się zebrać. Ale po takim kilkudniowym maratonie filmowym muszę się zregenerować. Wówczas sauna, masaż, a wieczorem biegam. Odcięty od świata. Liczy się tylko tu i teraz, choć czasem powtarzam sobie role teatralne.
Co wtedy powtarzasz? Zarecytujesz?
„Bo ty jesteś pióro,
Które sonety pisze... et andronas
Scribit... i bawisz ludzi, gdy się nudzą
(i tu biorę głęboki oddech).
A nudzisz, gdy się bawią...
Abyś się widział sam, weź głowę cudzą
I włóż na swój kark...
(i tu znów oddech)."
Oczywiście nie recytuję tego na głos, tylko powtarzam w głowie. To ze sztuki „Fantazy” Juliusza Słowackiego, w której gram Rzecznickiego.
A co podpowiada Ci ten szept w głowie, jak już przestaniesz recytować: „Dajesz Rafał, dajesz!”. Czy może: „No daj spokój, odpuść lepiej...”?
O, tych głosów każdy z nas ma 5 lub 7: „Nie wychodź na trening”, „Przejdź do marszu!”, „Biegnij, szybciej, szybciej”. Faktycznie pojawia się czasem taki wewnętrzny głos: „No daj już spokój, przecież nie biegniesz w maratonie”. Wtedy odzywa się ten drugi Rafał: „Słuchaj, nie wiesz, kiedy będą chcieli zatrudnić aktora, który powie: »Tak, proszę bardzo, biegam dystans 10 km bez zadyszki«”. Staram się te negatywne głosy zagłuszać. I w miarę mi się to udaje.
Czy Zawierucha lubi zawieruchy, czy może woli biegać w cieple i słońcu?
Lubi klimat swojego ducha, tak to mówi Zawierucha (śmiech). Wolę zimę. Nie jestem zmarzluchem. Zakładam długie spodnie, bluzę, kominiarkę i zasuwam na trening. Choć z bieganiem w kominiarce różnie bywa. Miałem taką przygodę. Ubrany cały na czarno. Noc. Warszawska Praga. Mijam policjantów w radiowozie. Biegnąc dalej, spostrzegłem, że w uliczce obok wolno przejechał radiowóz. Myślałem, że mieli na mnie oko. Rano dowiedziałem się, że w okolicy był fałszywy alarm o podłożeniu bomby i stąd tyle policji.
Co daje ci bieganie? Czy przez trening biegowy jesteś lepszym aktorem?
Na pewno kondycja przydaje się w zawodzie aktora. Bieganie ćwiczy też oddech i rytm. Uczy koncentracji i wytrwałości. Na treningu wyznaczam sobie określony cel i granicę, do której chcę dotrzeć lub ją pokonać. Zauważyłem, że wysiłek i praca nad umysłem włożona podczas biegania, pomaga w byciu lepszym aktorem.
A w szczytowym okresie treningowym ile razy w tygodniu biegałeś?
Udaje mi się wychodzić na trening nawet cztery razy w tygodniu i pokonywać po 12-15 kilometrów, ale w spokojnym tempie. Motywuje mnie aplikacja Endomondo. Fajnie jest porównywać poszczególne treningi. Ale na Facebooka nie wrzucam już swojej trasy. Ty trenujesz następnym razem, a wtedy złodzieje okradają ci mieszkanie, bo wiedzą, co zwykle robisz (śmiech). A tak na poważnie: lubię rywalizować sam ze sobą i w tym pomaga mi ta aplikacja. Moim marzeniem jest pokonać kiedyś maraton.
Pojawiasz się na starcie sportowych imprez charytatywnych. Co one Ci dają?
Ogromną satysfakcję. Jeśli tylko mogę swoim udziałem zmobilizować kogoś do ruszenia się z kanapy, robię to bardzo chętnie. Bo skoro ruszył się Zawierucha, to może być taki jak on i też biegać.
Rozmawiał Paweł Kempa
Redakcja „Runner’s World”
Rafał Zawierucha
Ukończył Akademię Teatralną w Warszawie. Można go zobaczyć na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie. Zagrał w filmach „Księstwo”, „Bogowie” i serialu, który przyniósł mu największą popularność, czyli „Przepis na życie”. Biega od kilku lat dla poprawienia kondycji i oczyszczenia głowy. Chętnie bierze udział w sportowych imprezach charytatywnych.
Czytaj także:
Bawię się sportem. Rozmowa z Anną Rogowską
Wierzę w synergię sportu i technologii. Rozmowa z Arturem Partyką
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.