Słownik Naszego Biegacza. Cz. 19
Lubi biegać po lesie i zdarza się, że z treningów wraca z… grzybami! Mariusz Fudalej z sekcji biegowej PKO Banku Polskiego uprawia ten sport od 4 lat i nie wyobraża sobie bez niego życia, szczególnie, że może dzięki temu pomagać innym. Biega z żoną. Najczęściej startują razem w zawodach na 10 km.
Mariusz Fudalej jest kierownikiem Zespołu Przedsiębiorstw w 1 Oddziale PKO Banku Polskiego w Nowej Soli. Jego przygoda z bieganiem zaczęła się 4 lata temu. W młodości trenował tenis stołowy i amatorsko grał w piłkę nożną. Jednak od tamtego czasu minęło 20 lat i Marusz uświadomił sobie, że brakuje mu kondycji. Postawił sobie cel – do 40 urodzin przebiec łącznie 100 km.
– Wówczas była to dla mnie jakaś kosmiczna odległość. Pierwszy trening był straszny, bo przebiegłem tylko kilkaset metrów. Mój organizm, odzwyczajony od wysiłku, bronił się i krzyczał „Po co ci to?”. Ale nie poddałem się i wraz z upływem czasu zwiększałem dystans – opowiada Mariusz. Cel osiągnął, chociaż zajęło mu to ponad 2 miesiące. Po kilku kolejnych stanął na starcie pierwszego biegu ulicznego na 10 km.
– Od tamtej pory bieganie wciągnęło mnie na dobre, trenowałem 4-5 razy w tygodniu. Po 2 latach biegałem 60 km, tylko że… tygodniowo. W 2014 r. pokonałem 2000 km – mówi z dumą Mariusz. Do swojej pasji przekonał też żonę. Startują w zawodach razem, wygrali nawet bieg parami.
W ubiegłorocznym PKO Biegu Charytatywnym w Poznaniu wraz z kolegami z Banku z drużyny „PKO Biegajmy Razem Poznań” zajęli 3. miejsce. Angażuje się także w inne akcje charytatywne. Podczas każdej imprezy biegowej wspieranej przez PKO Bank Polski przypina do koszulki kartkę „biegnę dla…” i w ten sposób pomaga innym. Wziął niedawno udział w konkursie PKO Banku Polskiego na Bankomanii, gdzie zadaniem było stworzenie mema promującego pomaganie przez bieganie. Znalazł się wśród 20 laureatów, którzy w październiku pojechali na obóz biegowy w Szklarskiej Porębie.
Słownik biegowy Mariusza:
1. Bieg
Kilka lat temu myślałem: „Po co mam biec? Przecież mam samochód!”. A tak serio, teraz bez biegania nie wyobrażam sobie życia.
2. Trening
Trenuję 3-4 razy w tygodniu, ale do tej pory tylko biegałem. Na obozie biegowym dotarło do mnie, że równie ważne są: rozgrzewka, ćwiczenia ogólnorozwojowe, rozciąganie, dieta. Postanowiłem włączyć te elementy do treningu.
3. Maraton
Może kiedyś…. Na razie były tylko półmaratony. Biegam głównie w zawodach na 10 km.
4. Start
Pamiętam mój pierwszy start na 10 km. Ogromna adrenalina, puls 130, spojrzenie na tych zawodowców i pytanie „Co ja tu robię?”. Odliczanie, start i poszli. Ogromna radość i duma na mecie. Teraz, po kilkudziesięciu biegach, na starcie jest spokój, ponieważ wiem jak jestem przygotowany.
5. Meta
W każdym biegu daję z siebie 110% i każdy kończy się ostrym finiszem. Meta jest upragnionym celem, zwieńczeniem przygotowań. Endorfiny na końcówce rekompensują litry potu wylanego na treningach.
6. Trasa
Biegam głównie po lasach w mojej okolicy. Lubię kontakt z przyrodą. Jesienią często wracam z treningu z grzybami. Kiedy podróżuję, zawsze mam strój biegowy i poznaję nowe trasy.
7. Gadżet biegowy
Zegarek z GPS – pozwala na sprawdzenie pokonanej trasy i dokonanie analizy biegu.
8. Strój biegowy
Podstawa to dobre buty na odpowiednią nawierzchnię i wygodny strój. Po kilku latach trochę się tego nazbierało.
9. Życiówka
Pierwszy bieg na 10 km pokonałem w ok. 49 min. W każdym kolejnym starcie poprawiałem życiówkę o kilkadziesiąt sekund. Aż dotarłem do ściany – wynik 42:53. Od ponad roku nie mogę go poprawić. Teraz wiem, gdzie, przy obecnym sposobie trenowania, jest moja granica.
10. Sukces
Sukcesem jest to, że biegam. Poprawiło się moje samopoczucie, zdrowie i oczywiście kondycja. Dzięki bieganiu mogę pomagać innym, a do tego poznałem mnóstwo pozytywnych ludzi.
Z biegaczami rozmawia Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego\
Czytaj także:
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 18
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 17
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.