Treningi dla biegaczy. Cz. 4: zacznij się podciągać
Wielu początkujących biegaczy kojarzy ćwiczenia siłowe ze standardową siłownią, sztangą i ciężarami, za czym niekoniecznie przepadamy. Są one jednak niezbędne, aby się wzmocnić. Jednym z prostych i bardzo efektywnych rozwiązań będzie podciąganie na drążku.
Fot. shutterstock.com
Im więcej ćwiczeń z wykorzystaniem własnego ciała w treningu biegacza, tym lepiej. Nie obciążacie stawów, wasze mięśnie nie są stymulowane do nadmiernego wzrostu, przez co nie złapiecie zbędnych kilogramów. Jak bowiem wiadomo, nadmierna masa mięśniowa w bieganiu przeszkadza (nie mylić z siłą, ta cecha motoryczna z pewnością ulegnie znacznej poprawie w sposób zdrowy!).
Jak się podciągać?
Istnieje kilka wariantów podciągania się na drążku, jednak podstawowymi dwoma sposobami są: nachwyt oraz podchwyt.
Podciąganie nachwytem jest trudniejsze, ponieważ bardziej angażuje mięśnie grzbietu, tj. najszersze grzbietu, obłe, podgrzebieniowe, mięśnie czworoboczne. Lista jest naprawdę długa. Silny grzbiet to tak naprawdę silne ciało, ponieważ uczestniczy we wszystkich czynnościach, które wykonujemy w postawie wyprostowanej. Podczas biegu stabilizuje nasz kręgosłup i wspólnie z brzuchem utrzymuje naszą sylwetkę, nie garbimy się i nie tracimy zbędnej energii.
Sposób wykonania
Czterema placami chwytami drążek nachwytem, kciukiem obejmujemy drążek od przeciwnej strony; szerokość uchwytu: nieco szerzej niż szerokość naszych barków. Nogi ugięte w kolanach (jak do skipu C). Łokcie powinny pracować w płaszczyźnie pleców w jednej linii. Prawidłowy ruch powinien przebiegać od wyprostowanych ramion aż do momentu, kiedy broda znajdzie się nad drążkiem. Liczba powtórzeń zależy od naszego zaawansowania. Na początku możemy skorzystać z pomocy drugiej osoby, który złapie nas za nogi i lekko ujmie ciężaru ciała, można też skorzystać z coraz bardziej popularnych gum oporowych. Wykonujemy od 4 do 6 serii na przerwach wypoczynkowych.
Podciąganie podchwytem
Mięśnie ramion pracują przy obu technikach, jednak w przypadku podchwytu znacznie bardziej angażujemy biceps, który z reguły jest w lepszej kondycji niż mięśnie grzbietu w momencie rozpoczęcia przygody z tego typu ćwiczeniami. Powinno być zatem łatwiej.
Łapiemy drążek odwrotnie niż w przypadku poprzedniej pozycji i wykonujemy ćwiczenie od wyprostowanych łokci, do momentu, kiedy broda znajdzie się nad drążkiem. Staramy się nie bujać korpusem i nogami na wszystkie strony, nie huśtać się, co znacznie ułatwia proces podciągania, ale odciąża mięśnie, nad którymi pracujemy. Pamiętajmy też o oddechu. Wdech, kiedy schodzimy na dół, wydech, kiedy jesteśmy już nad drążkiem.
Dla urozmaicenie treningu możecie dzielić serie, przeplatając techniki podciągania. Wówczas odciążycie część mięśni, które będą już zmęczone przy jednej technice i „podratujecie się” tą nieco łatwiejszą.
Ćwicząc dwa razy w tygodniu, bardzo szybko zauważycie postęp, dla wzmocnienia motywacji raz na kilka tygodni możecie zrobić sobie sprawdzian. Przecież nic tak nie poprawia nastroju jak poprawianie swoich rekordów życiowych. Powodzenia!
Maciej Żukiewicz
Trener BiegamBoLubię
- BiegamBoLubię to bezpłatne treningi, które odbywają się na ponad 80. stadionach lekkoatletycznych w całej Polsce, w każdą sobotę o 9.30, bez względu na warunki atmosferyczne i liczbę chętnych. Partnerem strategicznym akcji jest PKO Bank Polski. Zajęcia prowadzone przez profesjonalnych trenerów są dostępne dla wszystkich, którzy chcą zadbać o dobrą formę i samopoczucie. Więcej informacji na www.biegambolubie.com.pl.
Czytaj także:
Treningi dla biegaczy. Cz. 1: jak wzmocnić staw skokowy w minutę?
Treningi dla biegaczy. Cz. 2: mięśnie skośne brzucha – liczy się nie tylko „kaloryfer”
Treningi dla biegaczy. Cz. 3: ręce biegają
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.