2013.10.08

Kredyt hipoteczny a rozdzielność majątkowa

Zaciągnięcie kredytu hipotecznego to poważna decyzja, którą często podejmuje się wspólnie z małżonkiem. Jednak co w sytuacji, gdy para zdecydowała się wcześniej na rozdzielność majątkową lub nie jest małżeństwem? Czy uzyskanie kredytu jest wtedy trudniejsze?

Kredyt hipoteczny a rozdzielność majątkowa

Mieszkanie najczęściej kupuje się z partnerem życiowym. W przypadku małżeństw posiadających wspólny majątek sytuacja jest dość prosta. Jednak nie wszystkie pary decydują się na takie rozwiązanie i podpisują intercyzę uwzględniającą ich rozdzielność majątkową. W grupie kupujących znajdują się też osoby, które nie zdecydowały się na zawarcie małżeństwa. Jak te różne sytuacje życiowe wpływają na ocenę zdolności kredytowych osób zainteresowanych kupnem mieszkania?

Czyaj także: Zanim weźmiesz kredyt

Przyjrzyjmy się trzem najczęściej występującym przypadkom.

Kredyt zaciągnięty przez małżeństwo posiadające wspólnotę majątkową

Nadal jest to najczęściej występująca sytuacja. Małżonkowie posiadający wspólnotę razem zaciągają kredyt na zakup własnego mieszkania. W takiej sytuacji oboje w równym stopniu są właścicielami nieruchomości, jak również oboje odpowiadają za spłatę hipoteki.

Państwo Laszewiczowie są małżeństwem od 5 lat. Zaciągnęli wspólnie kredyt na kupno dwupokojowego mieszkania we Wrocławiu. Niestety, w tym roku postanowili się rozstać i ich wspólnota majątkowa przejdzie do historii. W takiej sytuacji zarówno mąż, jak i żona mają prawa do 50% wartości mieszkania oraz są zobowiązani do spłaty 50% pozostającej wartości kredytu, chyba że przy podziale całego majątku uzgodnią inaczej. Najprostszym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest sprzedaż lokalu, spłacenie kredytu i podzielenie się pozostałymi pieniędzmi po równo.

Jednak jeżeli jedno z małżonków chciałoby zatrzymać mieszkanie, wówczas musiałoby spłacić partnera, np. pożyczając pieniądze od rodziców lub sprzedając swój majątek (np. działkę budowlaną), który był własnością danej osoby przed utworzeniem wspólnoty majątkowej (czyli przed ślubem).

Kredyt zaciągany wspólnie przez małżeństwo posiadające rozdzielność majątkową

Coraz częściej małżonkowie decydują się na podpisanie intercyzy, czyli porozumienia, w którym określają oni, że to, co zarobi każde z nich w trakcie trwania małżeństwa, pozostaje własnością tej osoby.
Państwo Zalewcy są małżeństwem od 3 lat. Przed ślubem podpisali intercyzę. Zdecydowali, że wynajem jest dla nich nieopłacalny i lepiej będzie wspólnie kupić mieszkanie. W tej sytuacji mają trzy możliwości:

  • Kredyt zaciągnie mąż – wówczas pan Zalewski będzie właścicielem mieszkania, ale również tylko on stanie się odpowiedzialny za spłatę zadłużenia;
  • Kredyt zaciągnie żona – wówczas tylko ona zostanie posiadaczką własnego lokum;
  • Państwo Zalewcy wezmą wspólny kredyt na określonych warunkach – w takim wypadku struktura kredytu jest właściwie dowolna. Małżonkowie mogą podzielić się udziałami mieszkania po połowie lub też określić jakikolwiek inny podział własności. Przykładowo, ze względu na wyższe zarobki żony, mogą ustalić, że pani Zalewska zostanie właścicielem 60% nieruchomosci i spłaci 60% kredytu, a z kolei pan Zalewski, jako mniej zarabiający małżonek, podejmie się spłaty 40% zadłużenia, co upoważni go do 40% własności mieszkania.

Kredyt zaciągany przez parę niebędącą małżeństwem

Również osoby chcące wspólnie kupić nieruchomość, ale niebędące małżeństwem mogą zaciągnąć wspólny kredyt hipoteczny. To coraz częściej występująca sytuacja i w banku nie będziemy mieć z tego tytułu najmniejszych problemów.

Bank potraktuje taką parę jako swoistą spółkę dwóch osób, które postanowiły rozpocząć inwestycję. Te osoby obowiązują takie same zasady jak małżeństwo posiadające intercyzę. Oznacza to, że mogą albo wspólnie kupić mieszkanie i razem je spłacać na ustalonych przez siebie zasadach, albo jedno z nich zaciągnie kredyt i będzie wyłącznym właścicielem nieruchomości. Drugi partner w takiej sytuacji nie będzie miał żadnych praw majątkowych do mieszkania, ale też nie będzie w żadnym stopniu odpowiedzialny za spłatę kredytu.

Czytaj także:

Kredyt na starych zasadach tylko do końca roku

loaderek.gifoverlay.png