Firmowa strona internetowa

Jeszcze kilka lat temu założenie małego biznesu bez przygotowanej strony internetowej byłoby oceniane jako zły pomysł. W erze Web 2.0 zaczyna to się jednak zmieniać. Przedsiębiorstwa zyskały dodatkowy kanał komunikacji w postaci serwisów społecznościowych, które świetnie uzupełniają, a bywa, że zastępują tradycyjną stronę firmową.

W czasach, gdy miesięcznie na Facebooka zagląda 1,19 miliarda osób¹, na portalu LinkedIn istnieje 259 milionów kont², a serwis Pinterest ma ponad 70 milionów użytkowników i około 500 tysięcy kont biznesowych³, Internet zaczyna się kurczyć. Widoczna staje się tendencja do odwiedzania coraz mniejszej ilości stron - na przełomie dekad zaobserwować można (np. dzięki Google Analytics) znaczące przeniesienie częstotliwości odwiedzin z adresów dużych firm na te należące do mediów społecznościowych. Należy zatem zastanowić się, czy twoja firma na pewno potrzebuje własnego adresu internetowego? Czy może powinna skorzystać z istniejących już portali?

• Niektóre badania wskazują, że popularne społecznościówki zaczynają zastępować tradycyjne strony internetowe. Jednak nie w każdym biznesie takie rozwiązanie może się sprawdzić.

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w sieci społecznościowej twoja firma zostanie dostrzeżona szybciej. Na Facebooku ułatwia to między innymi "system" reklamowania, w którym możesz wybrać profil osoby potencjalnie zainteresowanej twoimi usługami. Innym udogodnieniem ma być też wprowadzany Graph Search, który modeluje na nowo sposób wyszukiwania treści i stron w portalu, w inteligentny sposób dostosowując wyniki między innymi do twojej lokalizacji i twoich zainteresowań.

Na stronie firmy na Facebooku użytkownik może odnaleźć wszystkie potrzebne mu informacje, jak np. godziny otwarcia sklepu, czy też sprawdzić menu pobliskiej restauracji. Dokonanie transakcji na miejscu może więc odbyć się bez potrzeby odwiedzania strony internetowej firmy. Przy takim rozwiązaniu ułatwione zostaje także projektowanie swojego sieciowego miejsca - Facebook daje wszystkim szanse na zbudowanie estetycznej wizytówki swojego biznesu. A stronę stworzyć można później, gdy biznes się rozkręci, oszczędzając tym samym na początkowych kosztach. Tak postępuje wiele miejskich restauracji, jak np. SAM - Kameralny Kompleks Gastronomiczny, który stworzył jedynie roboczą stronę, dobrze znana w Warszawie Kawiarnia Relaks, czy też warsztat rowerowy Cech. Warto zaznaczyć, że są to jednak wielkomiejskie przykłady małych biznesów, którym łatwiej jest znaleźć potencjalnych klientów w sieciach społecznościowych.

• Jednak nie wszystko przekazać można za pomocą portalu społecznościowego. Na stronach internetowych możesz, w przejrzysty sposób, zaprezentować asortyment sklepu lub opowiedzieć więcej o firmie.

Sklep internetowy jest niezbędnym narzędziem w pracy zarówno młodych marek modowych, jak np. LaFALDA, czy też większych firm zajmujących się dystrybucją sprzętów elektronicznych. W przypadku sprzedaży przez Internet, fizycznie istniejące sklepy nie są niezbędne, aby interes dobrze prosperował. Małe e-sklepy powinny za to zwracać uwagę na interfejs strony jako na element wyróżniający. Przykładem może być strona sklepu SHOWROOM. Duże sklepy są z kolei brane pod uwagę w internetowych porównywarkach cen, które, mimo częściowej blokady w wynikach wyszukiwania Google, są bardzo popularnym narzędziem wykorzystywanym podczas zakupów przez internet.

Bardzo istotnym elementem budowy strony firmowej jest wspomniany interfejs - jeśli użytkownik będzie miał problem ze znalezieniem odpowiedniego odnośnika, nie będzie się wysilał - poszuka innej strony o podobnej tematyce i tym samym wybierze konkurencję. Układ strony, który dopasować można specjalnie pod potrzeby klienta, to także element, wyróżniający strony internetowe od profilów biznesowych w mediach społecznościowych. Ze względu na ograniczenia tych drugich, sklepy internetowe, biura podróży czy firmy oferujące bardziej specjalistyczne usługi, jak np. szkolenia, powinny zatem tworzyć własne strony w sieci.

• Dobrze by na stronach firm specjalistycznych pojawiała się także zakładka z aktualnościami. Może to zachęcić potencjalnych klientów do podjęcia współpracy lub sięgnięcia po produkty. Niektóre firmy prowadzą w tym celu blog, np. PKO Bank Polski czy Play.

Według ubiegłorocznej (2013) ankiety serwisu Yodle, aż 52 proc. małych przedsiębiorstw w Stanach Zjednoczonych nie ma własnej strony internetowej. Trzeba jednak pamiętać, że obecność w internecie to teraz nie tylko własna strona, ale także profile w portalach społecznościowych, punkty na Mapach Google czy opinie klientów w serwisach typu Yelp lub Gastronauci. Sprzężenie działań społecznościowych z dobrze zaprojektowaną i prowadzoną stroną firmową daje dużo większe szanse na sukces.

Sebastian Skrzyński

Źródła:

1. investor.fb.com
2. news.cnet.com
3. searchenginewatch.com