PKO Bank Polski najcenniejszą polską spółką 2017 roku

PKO Bank Polski jest najcenniejszą polską spółką. Wartość rynkowa całego banku ostatniego dnia notowań na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w 2017 roku osiągnęła 55 mld zł. Swą wartość zawdzięcza m.in. temu, że potrafi szybko rosnąć, zdobywając zaufanie wciąż nowych klientów.

Skąd wzięło się te 55 mld zł? Dla całej warszawskiej giełdy miniony rok był bardzo dobry. Przypomnijmy, że indeks całego rynku WIG wzrósł o 23,2 proc., a indeks największych spółek WIG 20 – o 27,3 proc. Równocześnie wzrosły obroty w porównaniu z 2016 rokiem o 28,9 proc., do 261 mld zł. Wzrost cen akcji i obrotów może oznaczać, że na tym rynku zacznie się hossa.

Wzrost wartości akcji PKO o ponad 50 proc.

Cena akcji PKO Banku Polskiego w ciągu 2017 roku wzrosła aż o 57,5 proc., do 44,31 zł w ostatnim dniu ubiegłorocznych notowań. Wskutek tego wartość wszystkich akcji banku, a więc jego kapitalizacja, osiągnęła 55 mld zł. W ten sposób największy polski bank okazał się również najcenniejszą spółką notowaną na GPW i najcenniejszą polską firmą. Pozostawił daleko w tyle konkurencyjne banki, spółki ubezpieczeniowe, surowcowe i wydobywcze. Indeks WIG Banki, w skład którego wchodzą akcje wszystkich notowanych instytucji, wzrósł o 36,4 proc. Wynika z tego, że akcje PKO BP podrożały znacznie więcej niż akcje konkurencyjnych instytucji. Łączna kapitalizacja 482 spółek krajowych i zagranicznych notowanych na rynku głównym GPW przekroczyła na koniec zeszłego roku 1,45 biliona zł. A to z kolei znaczy, że jego wartość to bez mała 3 proc. całego polskiego PKB. Największy polski bank ma aktywa 290 mld zł, a więc o niemal 120 mld zł większe niż kolejny konkurent. Pomimo dużej skali działalności, potrafi dalej szybko rosnąć i to we wszystkich segmentach rynku, pozyskując wciąż nowych klientów. Na koniec trzeciego kwartału zeszłego roku jego aktywa wzrosły o 5,2 proc., licząc rok do roku.

Najwyższy zysk w całym sektorze

Umiejętność wykorzystania poprawy sytuacji gospodarki w połączeniu z szybkim wzrostem udziału w rynku dała po trzech kwartałach ubiegłego roku zysk netto w wysokości 2,28 mld zł – najwyższy w całym polskim sektorze bankowym. To o ponad 600 mln zł więcej niż zarobiła na czysto kolejna polska instytucja. PKO BP był jednym z nielicznych banków, które potrafiły poprawić wynik finansowy osiągnięty rok wcześniej. Także sam trzeci kwartał 2017 roku, bank zakończył najwyższym w sektorze zyskiem w wysokości 902 mln zł. Stało się tak właśnie dzięki rozwojowi biznesu – w ciągu trzech kwartałów zeszłego roku jego wynik na działalności biznesowej wyniósł 9,3 mld zł i był o 4,7 proc. wyższy niż rok wcześniej.

– W ciągu ostatnich 12 miesięcy PKO Bank Polski umiejętnie wykorzystywał bardzo dobrą kondycję polskiej gospodarki. Kapitalizacja banku, na poziomie 55 mld zł, pozostawia daleko w tyle nie tylko konkurencyjne banki, ale też spółki ubezpieczeniowe, surowcowe i wydobywcze. Dzięki dynamicznemu rozwojowi działalności biznesowej, systematycznemu poprawianiu struktury naszych wyników i konserwatywnemu podejściu do ryzyka, PKO Bank Polski konsekwentnie umacnia pozycję nie tylko niekwestionowanego lidera polskiej bankowości, ale także najcenniejszej krajowej spółki. Nasz wzrost silnie wspiera realizacja strategii, w której już rok temu, zanim zrobiły to inne polskie banki, mocno postawiliśmy na wykorzystanie szans jakie daje cyfryzacja – podkreśla Zbigniew Jagiełło, prezes Zarządu PKO Banku Polskiego.

300 tys. nowych kont osobistych

Bank rośnie dzięki temu, że potrafi pozyskiwać nowych klientów. W ciągu roku przybyło ok. 300 tys. kont osobistych. Dla nowych klientów liczą się najnowsze technologie. Każdy posiadacz konta w PKO BP może mieć aplikację mobilną umożliwiającą dostęp do konta o każdej porze, płacić kartą, telefonem, a nawet zegarkiem lub brelokiem z funkcją płatności zbliżeniowej.

Ponad 2,1 mln IKO

Bankowość mobilna i innowacje są dla PKO BP szczególnie ważne. System bankowości mobilnej IKO ma już ponad 2,1 mln aktywnych aplikacji na smartfonach, co oznacza, że w ciągu roku popularność IKO zwiększyła się dwukrotnie. Klienci IKO dokonali w 2017 roku ok. 35 mln transakcji. Bank udostępnia również usługi cyfrowej administracji – za pośrednictwem rachunku osobistego klienci mają dostęp wielu usług, takich jak składanie wniosków o świadczenie z programu 500+, PUE ZUS czy też do Profilu Zaufanego. Innowacje na tym się nie kończą. Unowocześniają się oddziały, a bank testuje w nich m.in. długopis cyfrowy, dzięki któremu podpisany przez klienta formularz trafia w czasie rzeczywistym do systemu. Na początku 2017 roku PKO BP kupił spółkę fintechową ZenCard i ta inwestycja przynosi już rezultaty.

Największy partner polskich firm

PKO Bank Polski rozumie potrzeby milionów Polaków i polskich przedsiębiorców, szybko reagując na ich zmieniające się potrzeby, co pozytywnie wpływa na rozwój rodzimej gospodarki. Jest również największym krajowym bankiem kredytującym polskie firmy. Obsługuje blisko 11 tys. klientów korporacyjnych oraz 4 tys. instytucji budżetowych i samorządowych. Wśród klientów banku jest osiem z 16 województw. Dla eksporterów otworzył ostatnio Platformę Wsparcia Eksportu, która ułatwia dostęp do wiedzy o zagranicznych rynkach i pozwala krok po kroku planować na nie ekspansję.

Zgodnie ze swoją strategią, mocno stawia na obsługę małych i średnich firm i ma  440 tys. klientów z tego sektora. Bank uruchomił pilotażowo Centrum Bankowości Przedsiębiorstw, które w nowej formule będzie rozwijało współpracę z polskimi przedsiębiorstwami. CPR

PKO BP w 2016 roku kupił spółkę Raiffeisen Leasing, dzięki czemu PKO Leasing stał się największym w Polsce graczem w tej branży. Niedawno podpisał umowę o przejęciu KBC Asset Management, firmy zarządzającej 4 mld zł aktywów. Największy polski bank chce dalej rosnąć organicznie, ale także dokonywać przejęć, gdy będą one dobrą okazją, żeby dalej zwiększać swoją wartość.

Jacek Ramotowski

Czytaj także:

• Dom Maklerski PKO Banku Polskiego liderem obrotów w 2017 r.

• Działalność gospodarczą założysz przez PKO Bank Polski

• PKO BP widzi potencjał w eksporterach małych i średnich – wywiad