2019.03.01

Kort to zdrowie, wybudź się z zimowego lenistwa przy pomocy rakiety tenisowej

Zawodnicy w strojach z krótkim rękawem, słońce i otwarte korty tenisowe – tak kojarzy nam się tenis ziemny. Tymczasem jest to sport, który można uprawiać cały rok. Okres zimy i wczesnej wiosny to bardzo dobry moment na rozpoczęcie przygody z tenisem.

W hali trenuje się łatwiej niż w upale na otwartym korcie. Wiosną także można liczyć na znalezienie dobrego trenera – latem trenerzy często zaangażowani są w wielkie turnieje i rozgrywki – mówi Mirosław Woch, trener tenisa.

Ta forma ruchu to znakomite rozwiązanie dla osób, którym trudno jest zabrać się do sportu w pojedynkę. Gdy jest kompan – mamy większą motywację, a koszty np. wynajęcia hali z kortem tenisowym, dzielimy na pół.

Wynajęcie kortu tenisowego kosztuje od kilkunastu do nawet ponad 100 zł za godzinę. Zależy to w głównej mierze od lokalizacji – za wynajęcie kortu tenisowego w Warszawie płaci się nawet kilka razy więcej niż w mniejszych miejscowościach. Tam z kolei mniejsza jest konkurencja i nie zawsze „od ręki” znaleźć można wolny termin na trening – dodaje Mirosław Woch. – Wiele klubów oferuje zniżki dla stałych klientów – chętnych do zakupu karnetu na 10 i więcej wejść. Z jednej strony, można w ten sposób zaoszczędzić kilkadziesiąt złotych, z drugiej jednak należy liczyć się z dużo większym jednorazowym wydatkiem.

Na pół, a czasem nawet na cztery osoby podzielić można koszt treningu na korcie tenisowym pod okiem profesjonalisty. Jedna godzina wsparcia zawodowego trenera to koszt ok. 80 zł. Niektóre kluby oferują możliwość treningu dla kilkuosobowych grup. Cena dla jednej osoby jest zwykle tym mniejsza, im liczniejsza jest grupa.

W kilka miesięcy jesteśmy w stanie opanować podstawy i zaczniemy wówczas już śmiało wymachiwać rakietą tenisową. Nastanie lato i wtedy czeka nas gra na otwartym korcie.

Nauka tenisa na tym etapie nie jest czymś bardzo drogim. Bez trudu sfinansujemy tę pasję. Aby nie myśleć co miesiąc o płatnościach za lekcje, warto ustawić sobie zlecenie stałe.

– Jeśli mamy stałe opłaty, warto je zlecić systemowi – mówi Gabriel Skórka, doradca Oddziału 26 PKO Banku Polskiego w Warszawie. – Zlecenie stałe to wyjątkowo praktyczne narzędzie. Ustawiamy je bez trudu w aplikacji IKO. Najpierw wybieramy sekcję Płatności, a potemZlecenia stałe, nowe zlecenie dodajemy po naciśnięciu ikony +. Możemy również dopłacić do ustalonego zlecenia stałego. Ta funkcja przydaje się, kiedy mamy niespodziewane jednorazowe zwiększenie opłaty. Wystarczy wejść w szczegóły danego zlecenia stałego i wybrać z menu kontekstowego opcję Dopłać – dodaje doradca. – Możemy od razu ustalić, w jakim czasie system będzie pobierał pieniądze i zadecydować o początku i końcu operacji. Wystarczy wybrać interesujące nasz daty. To doskonała opcja dla zapominalskich oraz osób, które nie chcą sobie zaprzątać tym głowy.

Bez trudu zrobią to również użytkownicy serwisu internetowego iPKO. Cała procedura jest równie prosta jak w IKO. Nic tu nas nie zaskoczy. Dlatego będąc posiadaczem np. PKO Konta za Zero dostaniemy możliwość samodzielnego i łatwego zarządzania swoimi zleceniami stałymi.

Wynajęcie letniego kortu tenisowego na otwartym powietrzu jest nieco tańsze od kortu na ogrzewanej, zamkniętej hali. Różnica wynosi kilkanaście złotych za każdą godzinę treningu.– W grę wchodzi jednak wiele innych zmiennych. Latem niektóre kluby oferują korty półotwarte – mieszczą się na wolnym powietrzu, ale są osłonięte od wiatru i ostrego słońca. Zwykle kosztują nieznacznie więcej. O cenie może też decydować rodzaj nawierzchni na korcie – betonowy, łatwy w utrzymaniu, ale trochę mniej bezpieczny kort, będzie nieco tańszy od kortu pokrytego profesjonalną mączką ceglaną. Na cenę wpływ ma też godzina, o której gramy. Najpopularniejsze są godziny popołudniowo-wieczorne – tłumaczy Mirosław Woch.

Nie możemy zapomnieć o sprzęcie. Podstawowe rakiety można kupić już za 100-200 zł. Można też wypożyczyć je w większości klubów – koszt to najczęściej kilkanaście złotych. Nie wypożyczymy natomiast butów, a to ważna sprawa – wygodne sportowe obuwie znacznie poprawia wrażenia z pierwszych lekcji. Odpowiednią parę można kupić również w przedziale 100-200 zł.

Radosław Kluge

Czytaj także:

Oficjalna Karta Ekstraklasy dla klientów PKO Banku Polskiego

Zacznij odkładać już dziś na przyszłoroczne ferie

Musisz dopłacić do podatku? Zrób przelew podatkowy w serwisie „Twój e-PIT”

 

loaderek.gifoverlay.png