2015.09.25

Jak wyrobić nawyk oszczędzania?

W oszczędzaniu najtrudniejsze są początki. Później staje się ono nawykiem, na który przestajemy zwracać uwagę. Jeśli mamy problem z postawieniem pierwszych kroków, możemy wybrać drogę na skróty. Banki mają narzędzia, które wspomagają „bezbolesne” odkładanie pieniędzy.

Jak wyrobić nawyk oszczędzania? Fot. shutterstock.com

W oszczędzaniu liczy się regularność, więc suma którą planujemy odkładać powinna być dopasowana do naszych możliwości finansowych. Idealnie by było, gdyby udało się odłożyć 10 czy 20 proc. miesięcznych dochodów. Jeśli jednak mamy z tym problem, zacznijmy od drobnych kwot. Na początek może to być nawet 50 czy 100 zł miesięcznie. Najlepiej kwotę tę przelać na osobne konto od razu po otrzymaniu pensji lub stypendium. Jeśli będziemy z tym zwlekać do końca miesiąca, prawdopodobnie 30. nie będzie już czego odłożyć. Stanie się tak dlatego, że podświadomie „zaksięgujemy” tę kwotę jako środki na bieżące wydatki. Najlepiej wykorzystać do oszczędzania zlecenie stałe, czyli zautomatyzowany przelew wykonywany cyklicznie. Dzięki temu nie trzeba pilnować terminów i samemu zlecać dyspozycji. Pieniądze będą się przelewać automatycznie, a to pozwoli „zapomnieć” o oszczędzaniu. Po kilku miesiącach uzbiera się większa kwota, którą będzie można zamienić np. na lokatę.

Oszczędzanie w trakcie miesiąca

Osoby, które mają problem z odłożeniem jakiejkolwiek kwoty, mogą spróbować zaoszczędzić ją w trakcie miesiąca wykorzystując tzw. efekt latte. Terminem tym amerykański dziennikarz ekonomiczny David Bach określił technikę oszczędzania polegającą na ograniczaniu drobnych, z pozoru nieistotnych wydatków, bez obniżania poziomu dotychczasowego trybu życia. Kawa latte jest w tym przypadku dobrym przykładem.

Wystarczy, że raz w tygodniu zrezygnujemy z jednej kawy wypijanej w restauracji, by miesięcznie zaoszczędzić około 50 zł.

Żeby jednak odczuć wymiernie efekt oszczędzania, należy od razu przelać oszczędzoną kwotę na odrębne konto. W roli narzędzia wspomagającego sprawdzi się bardzo dobrze aplikacja mobilna, którą pozwoli wykonać przelew od ręki. Latte jest synonimem oszczędzania, ale może być to zupełnie inna czynność. Można zrezygnować z jednego kursu taksówką na rzecz komunikacji miejskiej, a różnicę w cenie przejazdu wpłacić na konto.

Oszczędzanie przy okazji zakupów

Jeszcze innym sposobem na oszczędzanie w trakcie miesiąca, jest oszczędzanie „mimochodem” na końcówkach transakcji. To ciekawe rozwiązanie zwłaszcza dla tych osób, którym ciężko się zmobilizować do skrupulatnego przekazywania nadwyżek na osobne konto. Autooszczędzanie pozwala odkładać drobne kwoty w trakcie robienia zakupów. W zależności od oferty banku, mechanizm może być powiązany z kartą płatniczą wydaną do konta bądź z szerszą gamą instrumentów – na przykład przelewami czy płatnościami mobilnymi.

Jak to działa? Każda transakcja, którą wykonujemy na przykład kartą płatniczą, jest zaokrąglana w górę. Jeśli wybierzemy zaokrąglenie do pełnej złotówki, to z naszego konta zamiast np. 12,52 zł, zostanie pobrane 13 zł. Na rachunku za zakupy będzie oczywiście widniała prawidłowa kwota, ale bank ściągnie z naszego konta nadwyżkę i przekaże ją na odrębne konto oszczędnościowe. Dzięki temu na koniec miesiąca na koncie uzbiera się konkretna kwota. Zamiast zaokrąglania do pełnej złotówki można też wybrać inne opcje. Na przykład ustalić, by od każdej transakcji bank pobierał sztywną kwotę 2 czy 3 zł. Lub określony procent.

  • Autooszczędzanie w PKO Banku Polskim – prosty sposób na oszczędzanie. Wystarczy, wskazać rodzaj transakcji, (karta debetowa, telefonem z IKO, przelewem, w tym zlecenie stałe), od których za każdym razem część środków automatycznie zasili wybrane konto.

    Dostępne są trzy sposoby zasilania oszczędności:

    • przelew stałej kwoty od każdorazowej transakcji – np. 5 zł
    • przelew procentowej wartości po każdorazowej transakcji kartą – np. 5 proc.
    • przelew końcówki kwoty zaokrąglonej do pełnych złotych od każdorazowej transakcji kartą

    Zlecenie stałe w PKO Banku Polskim to sposób realizowania płatności o niezmiennej kwocie, o określonym czasie i odbiorcy, do którego w regularnych odstępach czasowych będą trafiać wysłane przez klienta pieniądze. Usługa jest szczególnie polecana osobom, którym zdarza się zapomnieć np. o comiesięcznych stałych płatnościach jak opłata za rachunki bieżące czy spłata kredytu.

Oszczędzanie na konkretny cel

Proces oszczędzania może być utrudniony, jeśli na horyzoncie nie widać nagrody. Dlatego zaleca się, by oszczędzać na konkretne cele i ustalać terminy, w których planujemy osiągnąć zamierzony efekt. Rozpiskę możemy zrobić samemu, ale może nam w tym pomóc także bank. W wielu instytucjach znajdziemy tzw. konta celowe, które pomagają rozplanować wydatki w czasie i mobilizują do oszczędzania.

Z reguły można ich otworzyć kilka – na przykład odrębne na samochód, inne na wycieczkę, a jeszcze inne na emeryturę pod palmami. W zależności od preferencji klienta, można je zasilać dowolnymi sumami w różnych odstępach czasu, ale także automatycznymi zleceniami z rachunku osobistego. Jeśli ustawimy datę końcową, bank wyliczy, ile trzeba co miesiąc przelewać na odrębne konto i podbierze odpowiednią kwotę z ROR-u.

Jeszcze innym produktem wspomagającym oszczędzanie są plany systematycznego oszczędzania wspomagające budowanie kapitału. Jeśli jesteśmy w stanie odłożyć co miesiąc stałą kwotę, możemy otworzyć taki program i ustanowić zlecenie stałe z konta. Co miesiąc stała kwota będzie zasilać odrębny rachunek oszczędnościowy, a bank wypłaci nam premię za regularne oszczędzanie.

Tego typu produkty proponowane są osobom, które chcą oszczędzać w dłuższej perspektywie. Na przykład na studia dla dzieci lub emeryturę. Takie oszczędzanie pozwala odłożyć pokaźny kapitał powiększony dodatkowo o odsetki. Oszczędzanie przy długim horyzoncie czasu ma dodatkową zaletę – dobrze widoczne jest wówczas działanie mechanizmu procentu składanego. Kapitał regularnie wzrasta o odsetki, które stanowią podstawę do naliczania oprocentowania w kolejnych miesiącach.

Wojciech Boczoń
Analityk Bankier.pl

Czytaj także:

3… 2… 1… Oszczędzanie, start!

Co nam przeszkadza w oszczędzaniu?

loaderek.gifoverlay.png