2018.02.26

1 procent na Równy Start

Czas wybrać cel, na który przekażemy 1 proc. swojego podatku. Jedną z rekomendowanych przez Fundację PKO Banku Polskiego organizacji pożytku publicznego jest Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Równy Start w Poznaniu, opiekujące się dziećmi z głęboką niepełnosprawnością i w wyjątkowo trudnej sytuacji. Aby poprawić jakość ich codziennego życia, udział, wystarczy przekazać na ich rzecz 1 proc. podatku.

Stowarzyszenie Równy Start pomaga dzieciom i młodzieży z głęboką niepełnosprawnością i w wyjątkowo trudnej sytuacji życiowej. Tu znajduje opiekę blisko stu młodych ludzi, całkowicie zależnych od innych, także w najprostszych czynnościach życiowych. Ze stowarzyszeniem, od lat, współpracuje Fundacja PKO Banku Polskiego, która na rzecz jego podopiecznych przekazała, m.in. środki z 2. PKO Biegu Charytatywnego. 

Walka o oddech

Każdy nasz podopieczny ma historię pisaną cierpieniem i niemocą, często odrzuceniem przez najbliższych czy walką o kolejny oddech. To dzieci, które zamiast poznawać piękno świata, oswajają się z łóżkiem szpitalnym i zmagają z „nieposłusznym” ciałem – mówi siostra Barbara Belchnerowska ze Zgromadzenia Córek Matki Bożej Bolesnej – Serafitek, prezes stowarzyszenia Równy Start.
Organizacja wspiera podopiecznych dwóch poznańskich placówek: Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci i Młodzieży oraz Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego im. bł. Sancji Szymkowiak (ORW).

Niemal wszyscy wychowankowie tych ośrodków wymagają korzystania ze specjalistycznego sprzętu ułatwiającego podstawowe czynności życiowe, jak jedzenie czy poruszanie się. I zakup tego właśnie sprzętu jest jednym z ważniejszych celów realizowanych, dzięki funduszom pochodzących z darowizn i z 1 procenta podatku. 

Specjalistyczna terapia

Z tego tytułu, w ubiegłym roku stowarzyszenie pozyskało ponad 42 tysiące zł. – Środki te przeznaczyliśmy na zakup m.in. wózka Mygo Leckey, ortez ortopedycznych, NF-walkera, obuwia ortopedycznego, ssaków specjalistycznych, czy przenośnego koncentratora tlenu. Ale dofinansowaliśmy też modernizację pomieszczeń w ORW i Zieloną szkołę dla 40-osobowej grupy – wylicza siostra Barbara. Dla wielu podopiecznych taki wyjazd to jedyna okazja, aby choć raz w roku opuścić ośrodek. Pod opieką sióstr Serafitek w Domu Pomocy Społecznej, całą dobę, przebywa ok. 60  osób – dzieci i nastolatków niepełnosprawnych intelektualnie. Dla nich prowadzone są m.in. zajęcia zapewniające wszechstronny rozwój, m.in. rehabilitacja ruchowa i wiele rodzajów terapii, jak muzykoterapia, hydroterapia czy dogoterapia.

Wychowankowie ORW to dzieci i młodzież z głęboką wieloraką niepełnosprawnością intelektualną w stopniu głębokim ze współistniejącą niesprawnością ruchową, sensoryczną lub autyzmem. W ośrodku mogą liczyć na terapię edukacyjną, rewalidację czy pomoc psychologiczną, czyli to, co ułatwi im uzyskanie pewnego stopnia autonomii, zwłaszcza w komunikacji swoich potrzeb. 

Kochany Jasiek

Jednym z podopiecznych jest dwuletni Jasiek, który trafił pod skrzydła Serafitek prosto z oddziału szpitalnego. – Los tego pięknego niemowlęcia, od chwili narodzin był pasmem bólu. Został odrzucony przez mamę z rozpoznaniem: mózgowe porażenie dziecięce, padaczka lekooporna, z mocno uszkodzonym wzrokiem, silnymi napięciami i napadami padaczkowymi. Kiedy pierwszy raz zobaczyłyśmy Jaśka miałyśmy wrażenie, że jego małe, pełne łez oczka wołają o szansę na... życie – wspomina siostra Barbara. Kilka tygodni temu Jasiek skończył dwa latka. Siedzi w specjalistycznym wózku Mygo Leckey, ma profesjonalne kształtki do ułożenia bazalnego, przeszedł operację wyłonienia gastrostomii i korzysta z osobistego ssaka. Dzięki trosce i wsparciu finansowemu darczyńców, Jaś już od pierwszych dni jest rehabilitowany. – Dziś Jaś może regularnie odwiedzać swoich ulubionych chrzestnych i co najważniejsze przez opiekunów i terapeutów jest kochany do granic możliwości – mówi siostra Barbara. 

Uśmiech dziecka uśmiechem świata

Jaś to jedno z wielu dzieci, które w ośrodkach stowarzyszenia Równy Start, najpierw uzyskał pomoc ratującą życie a potem troskliwą opiekę pozwalającą na rozwój. Nic dziwnego, skoro jednym z przewodnich haseł, jakie towarzyszy działaniom organizacji jest słynne korczakowskie powiedzenie: „Kiedy uśmiecha się dziecko, uśmiecha się cały świat”. Temu celowi podporządkowanych jest większość działań sióstr Serafinek. Swoim podopiecznym chcą ofiarować jak najwięcej pogodnych, przyjaznych i radosnych chwil. – Jak to zrobimy? Starania niech będą troską dorosłych a wszystkie pozytywne doświadczenia udziałem dzieci i młodzieży. Dlatego nasi podopieczni odwiedzają ciekawe miejsca, m.in. gospodarstwa ekologiczne, ogrody botaniczne czy centra handlowe, chodzą do kina, teatru, aquaparków i na wycieczki, odwiedzają, uczestniczą w zabawach karnawałowych, andrzejkowych i odbywają pielgrzymki religijne. I choć każda taka eskapada dla nas to logistyczna łamigłówka na miarę narodowej wyprawy na K2, to jedno jest pewne – warto! – podkreśla siostra Barbara  Belchnerowska, prezes stowarzyszenia Równy Start. 

Ewa Maciejewska
specjalista w PKO Banku Polskim

Czytaj także: 

1% procentuje

Gwiazdy i bankowcy dla chorego Aleksandra

Pomagamy Powstańcom Warszawskim

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png