Lidia Lwow-Eberle ps. „Lala”. U boku „Łupaszki” na dobre i na złe
„Jeśli wyjdę za mąż, to dzieci będą katolikami i Polakami” – marzyła „Lala”, jeszcze jako młoda dziewczynka. Od legendarnego kawalerzysty, dowódcy 5. Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, mjra Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” usłyszała: „Masz piękne oczy. Czarne jak noc”. Jak skończyłaby się ta miłość w innych okolicznościach, możemy jedynie przypuszczać...
Fot. MEDIA WNET (Gdynia Festiwal NNW)
Na świat przyszła w 1920 roku we wsi Płosie pod Moskwą. Jej rodzice byli Rosjanami. Polska stała się dla nich drugą ojczyzną. Z pierwszej musieli uciekać przed rewolucją komunistyczną. Zabrali ze sobą półroczną dziewczynkę – Lidię. Wychowała się już jako Polka, znała jednak dobrze język swoich przodków, co miało jej później niejednokrotnie pomóc, gdy oddział jej ukochanego działał już na froncie antysowieckim.
W 1943 roku przyszli po nią partyzanci mówiący po rosyjsku, każąc przerażonej dziewczynie iść ze sobą. Zaproponowali – dla nich była Rosjanką – przejście na ich stronę. Głęboko związana z Polską „Lala” (tak do niej zawsze mówiono w domu), odmówiła. Dołączyła do polskich oddziałów leśnych. Awansowała na pierwszą siostrę sanitariuszkę w oddziale „Łupaszki”. Dowódca początkowo kazał jej wracać do domu. Lidia, postanowiwszy zostać, pierwszego rannego opatrzyła jeszcze w trakcie walki z Litwinami wspierającymi Niemców. Razem z dowódcą wycofała się na Zachód.
Między „Lalą” a „Łupaszką”, który w tym czasie jest z żoną w faktycznej separacji, szybko narodziło się uczucie. Pewnego dnia major wezwał ją do siebie i w obecności adiutanta oznajmił, że... ma czuć się jego narzeczoną. Nie obiecał nic więcej, „bo są takie czasy”. Zostają razem. Lidia będzie u boku majora przez cały czas: Gdańsk, Zakopane, Warszawa. Razem zostaną aresztowani. Przed śmiercią „Łupaszki” pozwolono im się zobaczyć. Dlaczego? Tego „Lala” do dziś nie rozumie. Ostatni pocałunek, ostatni „rozkaz”: ma się uczyć i wyjść za mąż.
Rozkaz został wykonany, mimo że w 1950 roku została skazana na karę dożywotniego więzienia. Wyszła na wolność dzięki amnestii w 1956 roku. Wkrótce później rozpoczęła studia archeologiczne w Warszawie. Na uczelni poznała swego przyszłego męża, z którym w 1961 roku wzięła ślub. Kilka lat później urodziła im się córka, Justyna. Po studiach „Lala” pracowała w oddziale archeologicznym Komisji Badań Dawnej Warszawy (prowadziła m.in. badania poprzedzające odbudowę Zamku Królewskiego), a następnie w Muzeum Historycznym Miasta Warszawy.
Piotr Żywiecki
Na podstawie:
- „>>Zostańcie z Bogiem<< – powiedział. I zginął.”. Rozmowa Szymona Nowaka z Lidią Lwow-Eberle „Lalą”, żołnierzem AK, sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK, narzeczoną „Łupaszki” [w:] „Wyklęci”, nr 1/2016;
- Szymon Nowak, Dziewczyny wyklęte, Warszawa 2015;
- Jan Stanisław Smalewski, Łupaszka, Warszawa-Kraków 2015.
Pamiętamy!
Wszystkie wydarzenia związane z obchodami Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych wspiera PKO Bank Polski, który ponadto jest sponsorem biegów „Tropem Wilczym” w Świdniku i Stalowej Woli. Bank przez niemal 100 lat swojej obecności na rynku finansowym odegrał ważną rolę w polskiej gospodarce i historii. Jest społecznie odpowiedzialną instytucją, dla której wolność i przywiązanie do tradycji to naturalne wartości. Od lat angażuje się w działania utrwalające świadomość narodową i popularyzuje idee nowoczesnego patriotyzmu. Misję kształtowania tożsamości narodowej oraz popularyzacji historii i tradycji Bank realizuje m.in. poprzez patronaty. Jest partnerem wydarzeń organizowanych przez Muzeum Powstania Warszawskiego czy odbywającej się pod hasłem „Zabiegaj o pamięć” Warszawskiej Triady Biegowej.
Czytaj także:
Między „Szczerbcem a „Łupaszką” - Józef Bandzo ps. „Jastrząb”
O jedenastolatku, który chciał strzelać do wroga - Henryk Atemborski ps. „Pancerny”
Niezłomna jak „Inka” - Danuta Siedzikówna
Bankopasje
02019.07.16Kolejne niezwykłe filmowe spotkanie już w czwartek w Kinematografie
więcej„Stan cywilny? Tak.” To tylko jeden z wielu cytatów z „Rejsu”, które na stałe zagościły w języku polskim. Bo czy jest ktoś, kto owego dialogu nie kojarzy ze słynną filmową podróżą po Wiśle? W najbliższy czwartek 18 lipca w łódzkim kinie Kinematograf nie lada gratka dla fanów polskiego kina – na widzów czekać będzie kultowy obraz w reżyserii Marka Piwowskiego.
Bankopasje
02019.07.15Wielka bitwa konserwatorów o wielkie dzieło
więcejW 600. rocznicę wiktorii grunwaldzkiej z 15 lipca 1410 r. poddano kompleksowej renowacji obraz Jana Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”. Dzięki przedsięwzięciu, które finansowo wsparł PKO Bank Polski, możemy dzisiaj podziwiać artystyczny rozmach twórcy. Powinniśmy przy tym docenić żmudną pracę konserwatorów dążących do przywrócenia dziełu świetności na co najmniej pół wieku.
Bankopasje
02019.07.12PKO Bank Polski oficjalnym partnerem quizu Ekstraklasy!
więcejPKO Bank Polski razem z Ekstraklasą S.A. prezentują nową i innowacyjną formułę rywalizacji wśród piłkarskich kibiców!
Bankopasje
02019.07.11„Świat przedwojennej fonografii” – o muzyce, sztuce i radiu opowiada Jan Emil Młynarski
więcejJazz trafił do Polski latach międzywojennych. Rolę sal koncertowych spełniały wówczas przede wszystkim dancingowe restauracje i nocne kluby, w których występowali pianiści i orkiestry jazzowe, piosenkarze oraz tancerze. Atmosferę kawiarnianych koncertów jazzowych Krakowa, Lwowa, a zwłaszcza Warszawy przywołuje podczas swoich występów Jazz Band Młynarski-Masecki.
Bankopasje
02019.07.09Sztafeta pomocy w Kluczborku
więcejPracownicy PKO Banku Polskiego i mieszkańcy Kluczborka wybiegali uśmiech dla Weroniki. Dzięki uczestnikom biegowej akcji charytatywnej, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 10 tys. zł na rehabilitację dziewczynki. W ubiegłym roku podobną akcję zorganizowano dla Patryka, który teraz pomógł Weronice.
Bankopasje
02019.07.08#KandydatNaGwiazde – odcinek 5.
więcejZapraszamy na najnowszy odcinek naszego cyklu wideo #KandydatNaGwiazde.