2018.05.18

Dla tak pięknego medalu warto przebiec 24. Półmaraton Kurpiowski

Piękny, okazały, i patriotyczny! Przygotowany z myślą o setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Warto przebiec Półmaraton Kurpiowski, żeby sięgnąć po wspaniały medal w kształcie granic naszego kraju. Do tego płaska trasa sprzyja biciu rekordów życiowych.

 

Historia Półmaratonu Kurpiowskiego sięga 1994 r. W zeszłym roku po raz pierwszy zorganizowano też bieg na 10 km – Kurpiowską Dychę. Dzięki temu wzrosło zainteresowanie imprezą. Wszystko wskazuje na to, że podczas tegorocznej edycji zawodów, zaplanowanej na 27 maja, w imprezie wzrośnie liczba biegaczy. 

– Uczestnicy naszego półmaratonu doskonale wiedzą, że nasze trasy są na tyle płaskie, że warto przyjechać, aby zrobić życiówkę – podkreślają organizatorzy. 

Trasa będzie taka jak w poprzedniej edycji. Biegacze wystartują z bieżni Stadionu Miejskiego przy ul. Wincentego Witosa 1. Pobiegną ulicami Generała Józefa Hallera, Inwalidów Wojennych, Generała Aleksandra Gorbatowa, aleją Jana Pawła II, ul. Bohaterów Warszawy i aleją Solidarności aż do ulicy Targowej, którą wybiegną z miasta na tereny wiejskie. Dalsza część prowadzi drogą przez wieś Goworki w kierunku Nowej Wsi i drogą w kierunku Teodorowa aż do drogi krajowej 61. Na czternastym kilometrze zawodników czeka nawrót i powrotny bieg do Ostrołęki. Aż do mety, która (podobnie jak start) usytuowana będzie na bieżni Stadionu Miejskiego w Ostrołęce. 

To, co charakteryzuje Półmaraton Kurpiowski, to niesamowita życzliwość stojących na trasie kibiców, którzy dopingują, biją brawo i wręczają zmęczonym biegaczom wodę. O tę zadbają oczywiście również organizatorzy, rozstawiając co pięć kilometrów punkty odżywcze. 

Piękne patriotyczne medale

Na biegaczy, którzy dobiegną do mety 24. Półmaratonu Kurpiowskiego, czekają przepiękne medale. Mają kształt będący odbiciem granic Polski. Na jednej stronie znajduje się symbol naszego państwa w postaci orła i napis „100 lat Niepodległej Polski 1918-2018”, a na drugiej sylwetki biegaczy. 

– Medale są okazałe i – jak przystało na setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – bardzo patriotyczne. W galerii swoich trofeów warto mieć tak piękną pamiątkę, bo po pierwsze trzeba ją wywalczyć, a po drugie niezbyt często w naszym życiu trafiamy na tak wspaniałą rocznicę – zachęcają do startu organizatorzy. 

Pobiegną dla Wiktorii i Wojtusia

Uczestnicy Półmaratonu Kurpiowskiego mogą wziąć udział w akcji charytatywnej „Biegnę dla Wiktorii i Wojtusia”.

Wiktoria ma niespełna trzy lata i walczy z nowotworem złośliwym mózgu. Znajduje się w trakcie specjalistycznego, na które zbierane są środki.  Jest podopieczną Fundacji „Kawałek Nieba”. Z kolei 6,5-letni Wojtuś, który jest podopiecznym Fundacji Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, cierpi na mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, wodogłowie i epilepsję. Do codziennego funkcjonowania potrzebuje specjalistycznego sprzętu. 

Żeby pomóc dzieciom, wystarczy przypiąć do koszulki kartkę z napisem „biegnę dla Wiktorii i Wojtusia” i dotrzeć. Zaangażowanie biegaczy zostanie przeliczone na konkretną pomoc, a Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na konta fundacji.

Marek Wiśniewski 

Czytaj także:

To nie jest zwykły bieg, to prawdziwy festiwal. Spotkajmy się 27 maja w Bydgoszczy!

6. PKO Półmaraton Solidarności wyzwaniem dla biegaczy

24 godziny czystego sportu! Festiwal Sportu w Rawiczu 

loaderek.gifoverlay.png