Pobiegli dla Marcina w 4. PKO Bydgoskim Festiwalu Biegowym

Około 2 tys. osób wzięło udział w 4. PKO Bydgoskim Festiwalu Biegowym. Jednym z powodów, który motywował ich do rywalizacji, była chęć udziału w akcji „biegnę dla Marcina” i pomocy dla 8-letniego chłopca, który przed rokiem sam uczestniczył w imprezie. Jego rodzice muszą zebrać ponad 600 tys. zł, żeby jeszcze w tym miesiącu rozpocząć specjalistyczną terapię w Londynie. Czasu jest coraz mniej.

PKO Bydgoski Festiwalu Biegowy to impreza o niezwykle różnorodnym charakterze, w której zawodnicy mogą rywalizować na dystansie półmaratonu, 10 km, a także w biegach dla dzieci i młodzieży. Swoje zawody mają też rolkarze.

Pogoda tym razem nie dopisała. W niedzielę w Bydgoszczy padał deszcz, a temperatura wynosiła zaledwie 8 stopni Celsjusza. Mimo złych warunków, biegacze licznie stawili się na starcie znajdującym się na stadionie Zawiszy. Trasa półmaratonu i biegu na 10 km zaczynała się na bieżni tego obiektu, a potem wiodła ul. Gdańską, Artyleryjską i Pileckiego – do ronda Maczka i z powrotem.

Bieg na dystansie 10 km ukończyło 1136 uczestników, a do mety półmaratonu dobiegło 805 osób. – Mimo że w tym roku lał deszcz, to frekwencja nie zawiodła. W zawodach wzięło udział wielu biegaczy, więc mamy powody do dumy i radości. Organizacja była fantastyczna, a biegi miały świetny klimat – cieszył się były lekkoatleta Sebastian Chmara, ambasador programu „PKO Biegajmy Razem”.

Pobiegli dla Marcina

Przed zawodami organizatorzy gorąco nawoływali do udziału w akcji Fundacji PKO Banku Polskiego „biegnę dla Marcina”. Tłumaczyli, że cel jest im szczególnie bliski, bo 8-letni chłopiec, który zachorował na nieoperacyjny guz pnia mózgu (DIPG), jest synem zawodnika, który bierze udział w zawodach, a także zawodniczki, która była wolontariuszką imprezy.

–  Bardzo zależy nam na tym, żeby zebrać jak najwięcej środków w jak najkrótszym czasie, bo potrzebna kwota jest duża, a termin pierwszej zaliczki na leczenie zbliża się wielkimi krokami. Trzeba działać szybko, ale liczymy, że się uda! Chodzi przecież o chłopca, który jeszcze w zeszłym roku doskonale bawił się na naszych zawodach dla dzieci – podkreślał Jakub Kubiński z komitetu organizacyjnego festiwalu.

Odzew zawodników był fantastyczny. Wielu z nich odebrało kartki „biegnę dla Marcina”, przyczepiło je do kurtek i dobiegło z nimi do mety. Dzięki ich zaangażowaniu Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże środki na leczenie chłopca.

–  Jesteśmy ogromnie wdzięczni za zorganizowanie akcji „biegnę dla Marcina” w ramach 4. PKO Bydgoskiego Festiwalu Biegowego. Będzie to dla nas duże wsparcie w leczeniu synka, które jest bardzo kosztowne i musimy je rozpocząć jak najszybciej– mówi ojciec Marcina, Robert Żal.

Chłopiec znajduje się w trakcie specjalistycznego leczenia. Dzięki zastosowaniu radioterapii guz w jego główce zmniejszył się o jeden centymetr, jednak to za mało, by myśleć o wyleczeniu. Ratunkiem dla Marcina jest specjalistyczna terapia CED w Londynie. Problemem są jej ogromne koszty – rodzice 8-latka muszą zebrać ponad 600 tys. zł. Co gorsza, pozostało niewiele czasu, żeby przeprowadzić zabieg. – Terapię w Londynie musimy rozpocząć znacznie szybciej niż sądziliśmy, najpewniej już pod koniec maja. To ostatnia nadzieja naszego synka – podkreśla Robert Żal.

Wszyscy, którzy chcą wesprzeć leczenie chłopca, a nie mogli wziąć udział w biegu, mogą wpłacać datki na stronie:  www.siepomaga.pl/misjamarcin.

Najlepsi zawodnicy festiwalu

–  PKO Bydgoski Festiwal Biegowy to impreza, która nie jest skierowana do zawodowych biegaczy. Nie ma tu osób, które walczą o rekordy trasy, Polski czy świata, bo nie przewidzieliśmy nagród finansowych, które premiowałyby wyczynowców. Zawody kierujemy do osób, które biegają dla własnej przyjemności– mówił nam przed zawodami Jakub Kubiński.

Wyniki uzyskane w deszczu przez uczestników muszą więc budzić tym większe uznanie. Zawody na dystansie 10 km wygrał Daniel Mikielski z Olsztynka, który dobiegł do mety z czasem 33:05. Na drugim miejscu znalazł się Andrzej Jaranowski z Brodnicy (33:44), a na trzecim mieszkaniec Bydgoszczy Oleksandr Bachinski (33:48). W rywalizacji kobiet na tym samym dystansie wygrała Marta Szenk z Bydgoszczy (39:07), która wyprzedziła Adriannę Olszewską z Mroczy (43:12) i bydgoszczankę Wiktorię Gurną-Chodór (43:23).

W półmaratonie triumfował Krzysztof Gosiewski z Bydgoszczy z czasem 01:08:07. Drugie miejsce zajął Szymon Dorożyński z Opola (01:08:43), a na trzecim znalazł się Ukrainiec Siergiej Hodyna (01:13:48). W klasyfikacji kobiet zwyciężyła Mirosława Szweda z Torunia, która dobiegła do mety w czasie 01:28:15. Na drugim miejscu znalazła się Joanna Wasielak ze Swadzędza (01:29:53), a na trzecim Helen Roundtree z Bydgoszczy (01:31:27).

Rywalizację rolkarzy na dystansie 10 km wygrał Marcin Heinrich z Jastrzębia Bydgoszcz, a na dystansie półmaratonu zwyciężył Mirosław Pawelec z Gdańska.

Oprócz konkurencji biegowych i rolkarskich, uczestnicy festiwalu i ich rodziny mogły skorzystać z wielu innych atrakcji.  Na stadionie Zawiszy stanęło specjalne miasteczko biegowe ze strefą lekkoatletyczną, w której każdy mógł próbować swoich sił w tej dyscyplinie sportu. PKO Bank Polski – główny sponsor 4. PKO Bydgoskiego Festiwalu Biegowego – przygotował też specjalną strefę piłkarską – dla fanów futbolu. Nie zabrakło też zaplecza gastronomicznego w postaci food trucków, muzyki na żywo i występów artystycznych.

Marek Wiśniewski

Czytaj także:

„PKO Bydgoski Festiwal Biegowy to impreza, w której mogą brać udział całe rodziny”

Tego w Gdyni jeszcze nie było! Bieg Europejski z PKO Bankiem Polskim w wojskowo-lotniczym klimacie

Zabierz rodzinę i pobiegnij dla Marcina w 4. PKO Bydgoskim Festiwalu Biegowym