„Polaków coraz mniej trzeba zachęcać. W społeczeństwie rośnie potrzeba uprawiania sportu”. Rozmowa z Pawłem Czapiewskim, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego we Wrocławiu
15 września w 12 miastach Polski wystartuje 4. PKO Bieg Charytatywny. Na stronie internetowej http://www.pkobiegcharytatywny.pl trwają zapisy dla uczestników. Będą nas tysiące. Dołącz już teraz!
Na temat rywalizacji rozmawiamy z Pawłem Czapiewskim, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego we Wrocławiu.
Paweł Czapiewski - polski lekkoatleta, biegacz średniodystansowy. Największe sukcesy odnosił na dystansie 800 m. Podczas Mistrzostw Świata w Edmonton w 2001 r. zajął 3. miejsce, a w 2002 r. zdobył halowe mistrzostwo Europy w Wiedniu. Jest sześciokrotnym mistrzem Polski. W biegu na 800 m. zdobywał ten tytuł w 1998, 2001, 2005, 2007 i 2008 r. W 2002 r. triumfował natomiast na dystansie 1500 m.
Czym dla Pana jest PKO Bieg Charytatywny?
W mnogości imprez biegowych PKO Bieg Charytatywny to impreza inna niż wszystkie. Ciekawa i unikatowa formuła oraz szczytny cel to cechy, które wyróżniają to wydarzenie zdecydowanie na plus.
Co powoduje chęć angażowania się w przedsięwzięcia charytatywne?
Motywacji jest pewnie tyle, ilu uczestników. A wzrost zainteresowania tego typu formami spędzania czasu w ostatnich latach pokazuje, że lubimy pomagać. A pomagając w taki aktywny sposób robimy także coś dla siebie.
W jakie projekty charytatywne się Pan angażuje?
Głównie w te związane z bieganiem. Jako gość specjalny, jako uczestnik, a czasami jako organizator. Przebiegłem też kilka maratonów z poruszającą się na wózku Zuzią Raczkowską. A czasami wrzucę coś po prostu do puszki.
Jak zachęcić Polaków do uprawiania sportu?
Polaków coraz mniej trzeba zachęcać. W społeczeństwie rośnie potrzeba uprawiania sportu. A jak zachęcać? To temat na całe wypracowanie.
Czy przepisem jest łączenie aktywności fizycznej z działalnością charytatywną?
To na pewno jedna z najfajniejszych form zachęcania do uprawiania sportu. Korzyści płynących z połączenia tych sfer nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć.
Czym jest kibicowanie?
W masowych imprezach biegowych to przede wszystkim współuczestnictwo w wydarzeniu. Wspierając biegnących przyjaciół i znajomych (a także obcych ludzi) sami dobrze się bawimy. To bardzo fajna forma spędzania czasu wolnego na świeżym powietrzu.
Jak najlepiej wspierać swoich faworytów?
Sposobów jest mnóstwo. Najważniejsze, żeby wspierać…
Z roku na rok rośnie popularność biegania. Skąd fenomen tej dyscypliny?
To sport prosty, tani i praktycznie dla każdego. Do biegania nie potrzeba obiektów, specjalistycznego sprzętu, nie trzeba skrzykiwać ekipy. Wystarczy decyzja i trochę samozaparcia. Ważne jest też pewnie to, że bardzo fajnie widać postępy. Miesiąc temu miałem problem przebiec 3 km, a dziś bez problemu biegnę dychę. Magia!
Co jest najważniejsze w przygotowaniu do PKO Biegu Charytatywnego?
Najważniejsze jest oczywiście bieganie. Dwa, trzy razy w tygodniu wystarczy. Bieganie na tzw. „żywca” to nie jest najlepszy pomysł.
Czy rywalizacja drużynowa jest bardziej emocjonująca od indywidualnej?
Na pewno. Ale obserwując takie amatorskie zmagania drużynowe stwierdzam, że dużo ważniejsze od wyniku jest jednak poczucie wspólnoty. I w sumie o to chodzi.
Dlaczego warto wziąć udział w PKO Biegu Charytatywnym?
Warto brać udział w imprezach biegowych. Warto pomagać. W przypadku PKO Biegu Charytatywnego słowo „warto” podnosimy do kwadratu.
Rozmawiała
Edyta Skorupska
Ekspert w PKO Banku Polskim
Czytaj także:
Ruszyły zapisy do 4. PKO Biegu Charytatywnego. Zbierajmy drużyny!
„Nie trzeba od razu trenować wyczynowo, aby poczuć, że ruch to zdrowie”. Rozmowa z Pawłem Korzeniowskim, ambasadorem 4. PKO Biegu Charytatywnego w Lidzbarku Warmińskim
„PKO Bieg Charytatywny to jedna wielka zabawa”. Rozmowa z Igą Baumgart, ambasadorką 4. PKO Biegu Charytatywnego w Bydgoszczy
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.