2016.03.04

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 4

Bartłomieja Trzósło spotkacie na treningach w Krakowie. Często towarzyszy mu 5-letni syn jadący na rowerze. Bartłomiej z dumą biega w bluzie „PKO Biegajmy razem”, a za sukces uważa udział w PKO Biegu Charytatywnym. Przedstawiamy naszego kolejnego biegacza i jego słownik biegowych pojęć.

Bartłomiej Trzósło, fot. www.mnfotograf.wordpress.com
Bartłomiej Trzósło, fot. www.mnfotograf.wordpress.com

Bohaterem kolejnego odcinka cyklu jest Bartłomiej Trzósło, ekspert w Departamencie Sprzedaży Detalicznej PKO Banku Polskiego w Krakowie. Jego motywacja do biegania pojawiła się kilkanaście lat temu i była związana z… egzaminem na sędziego piłkarskiego. Przebiegnięcie podczas Testu Coopera dystansu 2700 metrów wymagało systematycznych i intensywnych treningów. Po dłuższej przerwie i rezygnacji z funkcji sędziego piłkarskiego wrócił do biegania. Zaczęło się to 1 kwietnia 2013 roku od zainstalowania na smartfonie aplikacji biegowej. – Od tego czasu przebiegany dystans systematycznie rośnie, a osiągane czasy motywują mnie do większego wysiłku. Obecnie biegam 3 razy w tygodniu. Obowiązkowym punktem są sobotnie treningi w Puszczy Niepołomickiej. To nasza rodzinna tradycja, bez względu na pogodę – mówi Bartłomiej. Przed nim jeszcze największe wyzwanie, czyli maraton, więc trzymamy kciuki!

Słownik biegowy Bartłomieja:

1. Bieg

To niezliczone korzyści. Najważniejsze to wyciszenie, odreagowanie i endorfiny towarzyszące każdemu biegowi. Regularne bieganie wpływa również na dobre samopoczucie na co dzień. Jeśli pogoda i pora dnia pozwalają, to podczas biegu towarzyszy mi 5-letni syn jadący na rowerze. Stanowi to doskonałą formę spędzania z nim czasu i jest alternatywą dla siedzenia przed telewizorem. Dodatkową, ogromną zaletą regularnego biegania, jest możliwość pozwalania sobie na wszystkie kulinarne przyjemności, bez żadnych konsekwencji.

2. Trening

Moje krótkie doświadczenie biegowe pokazało, że podstawą czerpania satysfakcji z biegania jest zróżnicowanie treningów. Bieganie co drugi dzień tej samej trasy, tym samym tempem i o tej samej porze nie zachęca do związania się z bieganiem na dłużej. Interwały, podbiegi i długie wybieganie w każdym tygodniu stanowią ciekawe urozmaicenie. Ważnym aspektem treningu, który znacznie wpływa na progres osiąganych wyników, jest rozciąganie po każdym biegu. Dodatkowo dla mnie jeden trening w tygodniu to doskonała okazja do spotkania się i porozmawiania ze znajomymi i rodziną.

3. Maraton

Przeczytałem kiedyś, że przebiegnięcie maratonu kosztuje organizm zbyt dużo. Z drugiej strony nie ma dla nas nic lepszego niż cykl treningowy przygotowujący organizm do takiego wysiłku. W myśl tej zasady, uznaję maraton za wyzwanie, które cały czas jest przede mną. Czym innym jest półmaraton, który jest moim ulubionym dystansem i który biegam regularnie w ramach długiego wybiegania.

4. Start

Nie biorę zbyt często udziału w zawodach. Jeśli już pojawiam się na starcie, to zawsze towarzyszy mi dużo pytań. Jak zacząć? Czy zakładane tempo nie jest za szybkie? Kiedy przyspieszyć?

Bartłomiej Trzósło

5. Meta

Dobiegnięcie do mety pozwala odpowiedzieć na wszystkie nurtujące wcześniej pytania. Oglądając jako kibic finisz Cracovia Maratonu, zauważyłem, że bez względu na wiek, płeć i osiągnięty czas, prawie każdemu, kto osiągnął metę po przebiegnięciu 42 km towarzyszył wielki, szczery uśmiech i ogromna satysfakcja… Dziś, bez względu na osiągany czas, czuję ogromną satysfakcję, wbiegając na metę każdego biegu.

6. Trasa

Kraków daje duże możliwości biegaczom. Można wybrać wariant płaski (Bulwary Wiślane, Błonia Krakowskie) lub podbiegi (Las Wolski, Kopiec Kościuszki). Ciekawą alternatywą jest jednak wyjazd do Puszczy Niepołomickiej i bieganie wyasfaltowanymi deptakami. Kontakt z przyrodą jest dużo ciekawszym rozwiązaniem, niż oczekiwanie na zmianę światła na przejściu dla pieszych w mieście.

7. Gadżet biegowy

Aplikacja biegowa. Możliwość porównania pokonywanych kilometrów, osiąganych czasów i rekordów życiowych daje dużą przestrzeń do wyciągania wniosków. Ważnym gadżetem, o którym nie można zapomnieć, biegając w mieście po zmroku, są odblaski.

8. Strój biegowy

Podstawowy i najważniejszy element to odpowiednie buty. Jestem doskonałym przykładem na to, że tylko odpowiednio dobrane buty dają szanse zwiększania obciążeń bez narażania się na kontuzję. Dodatkowo jestem szczęściarzem, który z dumą biega w bluzie z napisem „PKO Biegajmy razem”.

9. Życiówka

Każda życiówka to doskonały zastrzyk motywacji. Progres, jaki człowiek jest w stanie osiągnąć systematycznymi treningami, sprawia, że rzeczy, które na początku wydawały się nieosiągalne, przychodzą z łatwością.

10. Sukces

W wymiarze sportowym i osobistym największym sukcesem był start razem z rodzeństwem w PKO Biegu Charytatywnym i zajęcie czołowej lokaty. Udział w biegu przyniósł nam wiele radości i satysfakcji. Kilkadziesiąt wybieganych obiadów zmobilizowały do jeszcze większego wysiłku. A na co dzień małym sukcesem jest takie zorganizowanie codziennego życia, aby znaleźć czas na bieganie.

Z biegaczami rozmawia Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego

Czytaj także:

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 1

Słownik Naszego biegacza. Cz. 2

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 3

 

Pliki do pobrania

loaderek.gifoverlay.png