Alfabet biegacza – R jak rozruch
Lato to czas wypoczynku, ale także czas startów. Często wybieramy wówczas biegi nieco szybsze i krótsze, np. na 5 lub 10 km. Przed taką próbą warto zrobić tzw. rozruch. Jak się do tego zabrać oraz dlaczego warto?
Jeśli jesteśmy w systematycznym treningu, na kilka dni przed zawodami należy odpuścić treningi, ale nie oznacza to, że należy położyć się na kanapie i nie robić zupełnie nic. Dla organizmu byłby to szok. Jeżeli jesteśmy po urlopie, jednak chcemy wystartować w zawodach (wiedząc nawet, że o świetnym wyniku nie może być mowy), to również powinniśmy się przed nimi rozruszać, aby nie zaskakiwać ciała podczas nagłego, wzmożonego wysiłku. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku wskazany jest rozruch, czyli niezwykle delikatna, a zarazem przyjemna jednostka treningowa.
Rozruch nie ma prawa zmęczyć, rozruch ma jedynie przygotować do dużego wysiłku, który nastąpi następnego dnia, lub dwa dni później. Są różne szkoły. Niektóre osoby wolą wykonać rozruch na dzień przed startem, co jest wskazane w przypadku biegów krótszych. Inni wykonują lekki, ożywczy trening na dwa dni przed biegiem, a ten ostatni pozostawiają zupełnie wolny. Tyczy się to jednak biegów dłuższych – takich jak np. półmaraton czy maraton. Rozruch także dobrze relaksuje, kiedy chodzimy już jak tygrysy w klatce nie mogąc znaleźć sobie miejsca w domu na dzień przed biegiem. Odliczamy godziny, które snują się niemiłosiernie, mamy wrażenie, że jesteśmy zmęczeni, a przecież odpoczywamy. Warto wówczas wyjść na krótką chwilę i po prostu się przewietrzyć.
Jak powinien wyglądać rozruch i ile trwa?
Trening powinien rozpocząć się od truchtu. Tempo powinno być bardzo spokojne, wolniejsze od tego, którym poruszacie się na zwykłych rozbieganiach. Bieg ma jedynie podnieść nieco temperaturę ciała, dogrzać mięśnie. Po 15-20 minutach należy przejść do dokładnego rozciągania, nie spiesząc się przy tym. Warto też wykonać kilka wymachów lekkoatletycznych, aby rozruszać stawy biodrowe. Po tego typu gimnastyce, rozruch powinno się zakończyć kilkoma 80-100-metrowymi przebieżkami w planowanym tempie startowym. Nie próbujcie ustanawiać rekordów, po prostu pobiegnijcie się pełnym krokiem, po czym przejdźcie do spaceru, aby wrócić na start do kolejnego odcinka. Po 4-6 takich przebieżkach powinniście zakończyć trening. Całość nie powinna zająć więcej niż 30-40 minut.
Tak „rozruszanym” ze spokojną głową można iść spać, aby dobrze wypocząć przed planowanym biegiem.
Maciej Żukiewicz
trener BiegamBoLubię
Czytaj także:
Alfabet biegacza - P jak przebieżka
Alfabet biegacza – O jak ogólnorozwój
Alfabet biegacza – N jak negative split
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.