Jakość zawsze wygrywa – słodkie upominki bez konserwantów
Nieprzetworzona, zdrowa żywność szturmem zdobywa rynek. Konsumenci coraz częściej sprawdzają skład produktów i chętniej sięgają po te naturalne i bez konserwantów. Ta prawidłowość dotyczy także przekąsek. Dlatego dolnośląska firma Laro – producent m.in. orzechów w karmelu i owoców oblewanych czekoladą – stawia na naturalne, nie zawierające konserwantów produkty. – Nasi klienci to doceniają – zapewnia Irena Kosoń, właścicielka przedsiębiorstwa.
Pomysł na obecną działalność firmy pojawił się we wczesnych latach 90. podczas podróży Ireny Kosoń po krajach południowej Europy, gdzie prażone orzechy i owoce oblewane czekoladą od dawna są popularne. – Ze względu na brak środków finansowych jego realizacja musiała poczekać – wspomina Irena Kosoń. Dopiero w 2005 r. udało się to marzenie urzeczywistnić, a na targach poznańskich Polagra Food pojawiły się pierwsze konfekcjonowane produkty pod nazwą Laro.
Z rynku lokalnego na zagraniczne
Nazwa przedsiębiorstwa z Kamieńca Ząbkowickiego pochodzi od imion dzieci pani Ireny (Lauren i Karol). Początkowo głównym produktem firmy były prażone orzechy i nasiona w karmelu. Trafiały do lokalnych lodziarni, hurtowni, drobnych odbiorców detalicznych. Z czasem oferta zaczęła się rozrastać m.in. dzięki linii do produkcji czekolady. Dziś na asortyment składa się ok. 100 produktów, m.in. przygotowywanych na zamówienie firm jako upominki. Odbiorcami są największe sieci handlowe w Polsce, hurtownie gastronomiczne, klienci indywidualni, firmy upominkowe konfekcjonujące słodycze reklamowe, zakłady cukierniczo-piekarnicze. Dla sieci handlowych powstają również produkty pod marką własną. Przekąski wyprodukowane przez Laro można obecne kupić nie tylko w Polsce. Są dostępne także na Litwie, Łotwie, w Estonii, Czechach, Słowacji, na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii, a nawet w Algierii.
Tylko naturalne
Laro od początku stawiało na oferowanie wyłącznie naturalnych produktów. – Nie stosujemy substancji konserwujących, sztucznych barwników, dodatków smakowych, a przede wszystkim bardzo starannie dobieramy surowce. Kupujemy je wyłącznie od certyfikowanych dostawców i producentów – zapewnia właścicielka kamienieckiej firmy. Jej zdaniem, to najlepsza droga do zdobycia klientów. Zwłaszcza że obecne coraz więcej konsumentów poszukuje zdrowych przekąsek najwyższej jakości. – Dlatego bardzo mnie cieszy, że możemy wykazać się kreatywnością w tworzeniu coraz to nowych propozycji, pamiętając o swoich pierwotnych założeniach – przekonuje.
Utrzymywanie najwyższych standardów potwierdzają zdobywane przez Laro certyfikaty: zintegrowanych systemów zarządzania IFS i BRC, dla produktów karmelowych, czekoladowych oraz mieszanek orzechowych – Top Produkt „Doceń Polskie”. – Jako firma jesteśmy dumni ze zdobytego w 2017 r. tytułu Lidera Przemysłu Spożywczego, wyróżnienia przyznawanego przez członków kapituły konkursu „Wzorowa Firma” oceniającej najlepsze zakłady Dolnego Śląska. Jest dla nas dowodem, że ciągłe doskonalenie i usprawnianie procesów produkcji oraz szkolenie pracowników przynosi efekty – uważa szefowa Laro.Obecnie przedsiębiorstwo stara się o prawo do używania znaku „Przekreślonego kłosa” symbolizującego żywność bezglutenową.
Laro ma kolejne pomysły na rozszerzenie asortymentu. W planach jest zakup nowych maszyn do jednostkowego pakowania produktu (np. migdałów w cynamonie, nadziewanych daktyli, truskawek w czekoladzie) oraz linia do produkcji tabliczek czekolady. – Jeszcze dwa lata temu pracowaliśmy w 10 osób, a obecnie jest nas ponad trzydziestka. Rozwijamy działy sprzedaży, jakości i technologiczny – mówi Irena Kosoń.
Korzystna współpraca
Firma od 11 lat jest klientem oddziału PKO Banku Polskiego w Ząbkowicach Śląskich. Dla jej właścicielki współpraca jest cenna także z tego powodu, że Bank promuje polskich producentów. W 2017 r. Laro otrzymało od Banku zaproszenie do rozmów nt. przygotowania oferty bankowych słodyczy reklamowych. Z szerokiego asortymentu zostały wybrane najwyższej jakości produkty pochodzenia polskiego, o wyjątkowym smaku. Dla Ireny Kosoń taka współpraca, to duże wyróżnienie, a jednocześnie doskonałe wsparcie dla producentów polskich marek pozwalające na wzmocnienie wizerunku marki na rynku.
Lidia Sosnowska
ekspert w PKO Banku Polskim
Beata Śliwowska, starszy doradca, Oddział 1 w Ząbkowicach Śląskich PKO Banku Polskiego
Firma Laro może liczyć na wsparcie naszego Banku od blisko 11 lat. Staramy się zawsze wychodzić naprzeciw jej potrzebom i oczekiwaniom. Dynamiczny rozwój przedsiębiorstwa jest dla mnie inspirujący. Bardzo się cieszę, że firma tak uznana zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym, jest klientem mojego oddziału.
Czytaj także:
Rodzinne tradycje przekuwają w sukces - wywiad z Krzysztofem Barczem
Marcin Radziwon – biznes zbudowany na miłości do piłki nożnej
Anna Wajdlejt – po owocach ją poznacie
Bankofirma
02019.07.04Okna, drzwi i bramy z Białegostoku. W Pafo-Bud stawiają na jakość
więcejKonkretny w rozmowie, skuteczny w biznesie. Taki jest Dariusz Matyszewski, udziałowiec firmy Pafo-Bud z Białegostoku, która od ponad 20 lat produkuje okna, drzwi i bramy. W swoich działaniach spółka stawia na jakość towaru i usługi przy zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych.
Bankofirma
02019.07.04Przejdź płynnie do faktoringu
więcejPo faktoring sięga coraz większa grupa przedsiębiorców. Nie wszyscy jednak jeszcze wiedzą, jakie mogą mieć korzyści z umowy faktoringu. Nie chodzi tylko o płynność finansową firmy – faktoring to również możliwość zabezpieczenia się przed nieuczciwymi partnerami i ich weryfikacja jeszcze przed rozpoczęciem współpracy.
Bankofirma
02019.07.01Maciejowy Sad – kiedy rodzinna pasja, staje się biznesem
więcejMaciejowy Sad to idealny przykład, jak rodzinną pasję przekuwać w rodzinny biznes. Przed laty Jerzy Karczewski na lutyńskiej ziemi w okolicach Wrocławia założył sad. Później opiekę nad gospodarstwem przekazał synowi Maciejowi. W 2010 r. postanowili zwiększyć dostępność tłoczonych soków, żeby szersze grono konsumentów mogło skosztować ich produktów.
Bankofirma
02019.06.28Pizza była mało znana. „Pruszynka” to zmieniła
więcejKiedy Piotr Pruszyński w 1998 r. otworzył swoją pierwszą pizzerię „Pruszynka” w Białymstoku, wielu ludzi w regionie nie wiedziało, czym jest pizza i co po złożeniu zamówienia otrzymają na talerzu. Dziś przedsiębiorca posiada pięć lokali, które z powodzeniem zaspokajają apetyty mieszkańców miasta.
Bankofirma
02019.06.13Pensjonat i hotelik w mazurskim stylu. Goście przyjeżdżają nawet trzy razy w roku
więcejGoście z Europy Zachodniej zamiast dużych hoteli wolą mniejsze i kameralne obiekty, gdzie mają bezpośredni kontakt z właścicielami. Znajdują to u nas w Pensjonaciku Cyklada i Mazurskiej Chacie – przekonuje Jacek Jaworski, który wraz z żoną Izabelą prowadzi obiekty wypoczynkowe na uboczu Mikołajek w okolicach Jeziora Mikołajskiego. Małżeństwo przygotowuje właśnie Pawilon SPA z sauną i jacuzzi, bo ciągle chce rozwijać ofertę dla turystów.
Bankofirma
02019.06.11Let’s Fintech with PKO Bank Polski – rozumiemy potrzeby innowacyjnych firm
więcejPKO Bank Polski rozwija projekt Let’s Fintech, dzięki któremu współpracuje ze startupami i angażuje się w wyszukiwanie najbardziej perspektywicznych rozwiązań technologicznych dostępnych na rynku. O pracy zespołu, wdrożeniach i poszukiwaniu kolejnych projektów mówi Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim