2015.11.09

Jesteś rodzinny? Polacy będą cię lubić i szanować

Ufamy rodzimym firmom, cenimy ich właścicieli za zaradność i pracowitość i uważamy za wiarygodnych ludzi. Co więcej, aż jedna trzecia z nas jest skłonna zapłacić więcej za produkty, które wyszły spod ręki takiej firmy, bo wierzymy, że właściciel sam dba o jakość, a to, co kupujemy pochodzi z Polski – wynika z drugiego ogólnopolskiego badania, przeprowadzonego przez Fundację Firmy Rodzinne.

Polacy ufają firmom rodzinnym. Fot. shutterstock.com

W piątce najczęściej wymienianych spontanicznie przez badanych marek rodzinnych znalazły się aż cztery związane z sektorem produkcji żywności. Dwa pierwsze miejsca zajmują rodzimi potentaci produkcji lodów – firmy Grycan i Koral. Na trzeciej pozycji znalazł się Olewnik, na czwartej – Wedel (obecnie nie jest to marka rodzinna, choć niewątpliwie o rodzinnym rodowodzie), zaś na piątej pozycji – Blikle. Kolejne rozpoznawalne marki rodzinne to Kulczyk Investments, Dr Irena Eris, Henryk Kania, Fakro.

Tegoroczne wyniki raportu pokazują, że zdajemy sobie sprawę z istnienia globalnych firm, które są również podmiotami rodzinnymi. Dziesiąta pozycja w zestawieniu należy do BMW, kolejna zaś do Ikea. Łącznie respondenci wymienili 400 różnych marek. To mocne potwierdzenie deklaracji, że firmy rodzinne kojarzą się z tradycją.

Niestety, jeśli pominiemy firmy rodzinne o największej rozpoznawalności, konsumenci nie wykazują dobrej orientacji w tym, które z uznanych firm są własnością rodzin. To raz jeszcze pokazuje ogromy potencjał, drzemiący w świadomym, konsekwentnym i celowym komunikowaniu rodzinności biznesu w połączeniu z odpowiedzialnością społeczną na całe pokolenia – uważa Katarzyna Gierczak Grupińska, prezes Fundacji Firmy Rodzinne.

Szacunek dla przedsiębiorczości

Polacy darzą firmy rodzinne bardzo dużym zaufaniem i mają o nich bardzo dobrą opinię, która dotyczy również właścicieli tych przedsiębiorstw. Co czwarty z badanych podkreślił rolę tradycji w firmie rodzinnej, co było najczęściej wymienianą cechą w badaniu. Na drugim miejscu znalazła się natomiast wysoka jakość, wymieniona przez 15 proc. respondentów.

Najważniejszą cechę właściciela firmy rodzinnej, która pozwala mu z sukcesem prowadzić biznes, uznajemy przedsiębiorczość (prawie 60 proc.), pracowitość (55 proc.), zaradność (48 proc.), a także kreatywność (45 proc.). Oceniamy także, że do prowadzenia takiej działalności niezbędna jest odwaga oraz uczciwość, a także mądrość.

Polacy przypisują rodzinnym biznesom szereg wartościowych wyróżników, wśród których dominują takie, jak: kultywujące tradycję, oferujące produkty wysokiej jakości, gwarantowanej osobiście przez właściciela, godne zaufania, rzetelne i wiarygodne. Co ważne, dane te są zgodne z międzynarodowymi tendencjami, dotyczącymi głównie małych i średnich firm – mówi dr hab. Anna M. Nikodemska-Wołowik z Uniwersytetu Gdańskiego.

Światowe trendy

Firmy rodzinne na świecie stanowią dwie trzecie wszystkich biznesów, a zapewniają zatrudnienie 80 proc. pracowników na całym globie. Ojczyzną największej liczby tych największych rodzinnych biznesów są Stany Zjednoczone, ale Europa Zachodnia nie pozostaje daleko w tyle – prawie połowa wszystkich firm z tej pięćsetki pochodzi ze Starego Kontynentu.

Pozycja przedsiębiorstw rodzinnych umacnia się w większości gospodarek na świecie. Ich liczba jest imponująca, np. we Francji i Niemczech stanowią ok. 40 proc. ogółu przedsiębiorstw, w USA – 33 proc., w Brazylii – ponad 40 proc., w Indiach – ponad 50 proc.

Początek trzeciego tysiąclecia wstrząsnął rynkami, ukazując słabości prognoz ekonomicznych i implikacje nietrafnych analiz. Jak się okazało, to gospodarcze tsunami zdecydowanie lepiej przetrwały firmy rodzinne – znacznie stabilniejsze, nieco zachowawcze, wykazujące awersję do ryzyka i… mniej zachłanne. Dla nich fundamentalna okazała się wiara w człowieka, z poszanowaniem jego godności, nie zaś ślepe zawierzenie algorytmom, systemom, procedurom – podkreśla Nikodemska-Wołowik.

I dodaje, że pesymizm na rynku osiągnął kulminację kilka lat później, co spowodowało nasilenie erozji zaufania do agresywnych gigantów, należących do rozproszonych, anonimowych właścicieli. Wówczas nastąpił wyraźny zwrot ku rodzinnym firmom.

Moc w rodzinie

Jak pokazują badania, w 62 proc. polskich przedsiębiorstw członkowie rodziny pomagają w ich prowadzeniu, nawet jeśli nie są formalnie zatrudnieni.

Firmy rodzinne są bardziej odporne na kryzys – w trudnych czasach można liczyć na takie zaangażowanie rodziny, na jakie nigdy nie byliby gotowi pracownicy najemni. Firma to przecież podstawa bytu rodziny, więc trzeba zrobić wszystko, żeby przetrwała – podkreśla Małgorzata Mączyńska, główny specjalista w departamencie rozwoju kapitału ludzkiego w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.

Wśród osób, które są współwłaścicielami firm, ponad połowa przyznaje, że ich wspólnikami w biznesie są członkowie rodziny. I jest to dominująca grupa. Być może dlatego Polacy pytani o to, czy członkowie rodziny są dobrymi partnerami biznesowymi, zdecydowanie odpowiedzieli twierdząco. Co więcej, gdyby mieli okazję założyć firmę to – hipotetycznie – do biznesu zaprosiliby w pierwszej kolejności współmałżonka, a także rodzeństwo. Siedmiu na tysiąc Polaków byłoby skłonnych stworzyć firmę nawet wspólnie z teściową.

W Polsce odsetek firm rodzinnych jest niższy na całym świecie, ale szybko rośnie. Obserwacje tłumaczy młody wiek naszej gospodarki rynkowej i wrodzona przedsiębiorczość Polaków. Już niedługo możemy spodziewać się zwiększonego udziału polskich firm rodzinnych w światowej gospodarce.

Ukryta informacja

Pomimo dobrego wizerunku firm rodzinnych, wciąż niewiele z nich oznacza swoje produkty tak, aby podkreślić rodzinny charakter działalności. Aż trzy czwarte nie komunikuje tego w żaden sposób (badanie przeprowadzone na zlecenie PARP w grudniu 2014 r.). Jeśli już firmy to robią, to głównie poprzez: spotkania pracowników z rodziną właścicieli (34 proc.), umieszczenie odpowiedniej informacji na produktach i materiałach reklamowych (31 proc.) oraz na firmowych dokumentach (24 proc.).

A tymczasem okazuje się, że Polacy bardzo świadomie podchodzą do kwestii wynagradzania firm rodzinnych za ich pracę. Ponad 30 proc. z nas jest gotowych zapłacić więcej za produkt firmy rodzinnej wierząc, że towar, który otrzymuje pochodzi z Polski i został wyprodukowany pod nadzorem właściciela. Aż 70 proc. respondentów, którzy wybrali te dwie cechy jako najważniejsze, jest gotowych zapłacić ponad 16 proc. więcej niż za podobne produkty z firm innych niż rodzinne. Ale aby tak się stało, oznaczenie to musi być widoczne – najlepiej na opakowaniu. Bo za kota w worku nikt rozsądny więcej płacić nie będzie.

Agnieszka Morawiecka
ISBnews

  • Konkurs Młoda Marka Sukcesu

    Firmy akcentujące w swej komunikacji z klientami tradycję i rodzinność są też doceniane w ogólnopolskich konkursach. Staranność w budowie marki "Krakowski Kredens" wyróżniła Rada Polskich Marek, w której zasiadają prezesi i członkowie zarządów największych polskich przedsiębiorstw, m.in. Zbigniew Jagiełło, prezes PKO Banku Polskiego, Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen oraz Andrzej Klesyk, prezes PZU. W ubiegłym roku przyznała marce Krakowski Kredens wyróżnienie specjalne w zorganizowanym przez “Rzeczpospolitą” i PKO Bank Polski konkursie Młoda Marka Sukcesu odbywającym się równolegle do Rankingu Najcenniejszych Polskich Marek. Oprócz Krakowskiego Kredensu wyróżniona została także marka Cydr Lubelski, a główną nagrodę otrzymała marka Wiedźmin.

Czytaj także:

Tegoroczne lato ma smak polskich jabłek

Krakowski Kredens – delikatesy inne niż wszystkie

Markowy bohater

    • Bankofirma

      02019.07.04

      Okna, drzwi i bramy z Białegostoku. W Pafo-Bud stawiają na jakość

      Konkretny w rozmowie, skuteczny w biznesie. Taki jest Dariusz Matyszewski, udziałowiec firmy Pafo-Bud z Białegostoku, która od ponad 20 lat produkuje okna, drzwi i bramy. W swoich działaniach spółka stawia na jakość towaru i usługi przy zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.07.04

      Przejdź płynnie do faktoringu

      Po faktoring sięga coraz większa grupa przedsiębiorców. Nie wszyscy jednak jeszcze wiedzą, jakie mogą mieć korzyści z umowy faktoringu. Nie chodzi tylko o płynność finansową firmy – faktoring to również możliwość zabezpieczenia się przed nieuczciwymi partnerami i ich weryfikacja jeszcze przed rozpoczęciem współpracy.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.07.01

      Maciejowy Sad – kiedy rodzinna pasja, staje się biznesem

      Maciejowy Sad to idealny przykład, jak rodzinną pasję przekuwać w rodzinny biznes. Przed laty Jerzy Karczewski na lutyńskiej ziemi w okolicach Wrocławia założył sad. Później opiekę nad gospodarstwem przekazał synowi Maciejowi. W 2010 r. postanowili zwiększyć dostępność tłoczonych soków, żeby szersze grono konsumentów mogło skosztować ich produktów.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.28

      Pizza była mało znana. „Pruszynka” to zmieniła

      Kiedy Piotr Pruszyński w 1998 r. otworzył swoją pierwszą pizzerię „Pruszynka” w Białymstoku, wielu ludzi w regionie nie wiedziało, czym jest pizza i co po złożeniu zamówienia otrzymają na talerzu. Dziś przedsiębiorca posiada pięć lokali, które z powodzeniem zaspokajają apetyty mieszkańców miasta.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.13

      Pensjonat i hotelik w mazurskim stylu. Goście przyjeżdżają nawet trzy razy w roku

      Goście z Europy Zachodniej zamiast dużych hoteli wolą mniejsze i kameralne obiekty, gdzie mają bezpośredni kontakt z właścicielami. Znajdują to u nas w Pensjonaciku Cyklada i Mazurskiej Chacie – przekonuje Jacek Jaworski, który wraz z żoną Izabelą prowadzi obiekty wypoczynkowe na uboczu Mikołajek w okolicach Jeziora Mikołajskiego. Małżeństwo przygotowuje właśnie Pawilon SPA z sauną i jacuzzi, bo ciągle chce rozwijać ofertę dla turystów.

      więcej
    • Bankofirma

      02019.06.11

      Let’s Fintech with PKO Bank Polski – rozumiemy potrzeby innowacyjnych firm

      PKO Bank Polski rozwija projekt Let’s Fintech, dzięki któremu współpracuje ze startupami i angażuje się w wyszukiwanie najbardziej perspektywicznych rozwiązań technologicznych dostępnych na rynku. O pracy zespołu, wdrożeniach i poszukiwaniu kolejnych projektów mówi Grzegorz Pawlicki, dyrektor Biura Innowacji w PKO Banku Polskim

      więcej
    Pokaż więcej
loaderek.gifoverlay.png