2018.04.18

PrograMistrzowie! Polacy walczą o tytuł Mistrzów Świata w Programowaniu Zespołowym

Prawie 53,5 tys. studentów reprezentujących prawie 3,1 tys. uczelni ze 111 krajów na 6 kontynentach. Wśród nich znalazły się dwie polskie drużyny, które zakwalifikowały się do finałów Akademickich Mistrzostw Świata w Programowaniu Zespołowym – reprezentacja Uniwersytetu Warszawskiego oraz studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego. O tym, jak wyglądają zawody oraz czym jest dla nich programowanie opowiedzieli nam reprezentanci UJ - Vladyslav Hlembotskyi, Franciszek Stokowacki, Michał Zieliński oraz ich trener, profesor Paweł Idziak.

Akademickie Mistrzostwa Świata w Programowaniu są organizowane przez amerykańskie stowarzyszenie Association for Computing Machinery. Jest to największy, najstarszy i najpopularniejszy konkurs programistyczny na świecie.

W zawodach mierzą się zespoły złożone z trzech studentów. Piszą oni programy rozwiązujące zadania informatyczne i matematyczne. Zwycięstwo przypadnie w udziale drużynie, która rozwiąże więcej problemów, a w razie remisu - ta, która dokonała tego szybciej. Zawodnicy do swojej dyspozycji mają tylko jeden komputer, co czyni pracę zespołową nieodzowną i bardzo ważną częścią rywalizacji.

W tym roku właściwe zawody odbędą się w czwartek 19 kwietnia. 140 drużyn, zgromadzonych na jednej arenie, przez 5 godzin będzie mierzyć się z kilkunastoma zadaniami programistycznymi. Obecni na trybunach widzowie będą mogli śledzić poczynania swoich faworytów obserwując różnokolorowe balony przynoszone drużynie przez sędziów po każdym rozwiązanym zadaniu. Balony te, unoszące się nad stanowiskami drużyn swoimi kolorami wskazują na to, które zadania ta drużyna rozwiązała.

Vladyslav Hlembotskyi:

Mistrzostwa Świata w Programowaniu Zespołowym to dla mnie ważne wydarzenie, i okazja, żeby zmierzyć się z bardzo trudnymi zadaniami. Oczywiście zwycięzca może być tylko jeden, ale samo zakwalifikowanie się do finałów jest już uznawane za wielkie osiągnięcie. Nikt nie rodzi się geniuszem, i do rozwinięcia talentu potrzebne jest na pewno dużo cierpliwości. Uczestnicy Mistrzostw z reguły nie mają później żadnych problemów z szukaniem pracy, wręcz przeciwnie - narzekają, że zadania programistyczne na rozmowach kwalifikacyjnych są dla nich zbyt łatwe. 

Franciszek Stokowacki:

Start w Mistrzostwach ułatwił mi zdobycie bardzo dobrego stażu. Pozwolił również na zobaczenie ciekawych miejsc i poznanie innych zawodników z całego świata. Warto też dodać, że branie udziału w tych zawodach to koniec końców sport, i wiele osób tak to właśnie traktuje,  a przy okazji jest to niezwykły rozwój intelektualny.

Michał Zieliński:

Zadania pojawiające się na zawodach są często syntetyczne. Zwykle nie są to problemy wprost wyjęte z rzeczywistości - ale mierzenie się z nimi pozwala na nabycie cennych umiejętności. Są one potem bardzo przydatne podczas rozwiązywania praktycznych zadań w przyszłej pracy. Przy okazji, zawody dają okazję do rozszerzenia swojej wiedzy programistycznej, a także rozwinięcia zdolności szybkiego myślenia

Trener drużyny, profesor Paweł Idziak:


Dla drużyny najgorętszym okresem przygotowań jest czas od kwalifikacji do finałów międzynarodowych w listopadzie aż do samych finałów, które w tym roku odbywają się w kwietniu. Dzięki wsparciu PKO Banku Polskiego, który jest głównym partnerem naszej reprezentacji, zawodnicy w tym okresie przygotowawczym nie tylko co tydzień spotykają się by trenować, ale mogą uczestniczyć w międzynarodowych treningach i obozach przygotowawczych, z których najistotniejszy jest zimowy wyjazd do Petrozavodska (Rosja). Jest to praca, która już dała efekty - nasi zawodnicy zajęli drugie miejsce na Mistrzostwach Polski i drugie miejsce na Mistrzostwach Europy Środkowej. Finaliści Mistrzostw należą do grona naszych najlepszych studentów, a uczestnictwo w zawodach otwiera im drzwi do wielu możliwych ścieżek kariery

Drużyny Uniwersytetu Jagiellońskiego uczestniczą w konkursie od prawie dwudziestu lat. Do finałów światowych reprezentacja UJ zakwalifikowała się 12-krotnie, 3 razy zdobywając medale: złoty w 2006 roku oraz brązowe w latach 2011 i 2013. 

Konkurs po raz pierwszy odbył się w 1977 roku w Atlancie i początkowo był przeznaczony wyłącznie dla uczelni amerykańskich. Dzisiaj rywalizują w nim zespoły z całego świata. Reprezentacje poszczególnych uczelni rywalizują najpierw w zawodach lokalnych, następnie regionalnych, a najlepsze drużyny kwalifikują się do finałów światowych. Polskie uczelnie należą do regionu Europy Środkowej, i tym samym z Akademickich Mistrzostw Polski w Programowaniu Zespołowym awansują do Akademickich Mistrzostw Europy Środkowej. 

Trzymajmy kciuki za naszych!

Bartłomiej Pobocha

Czytaj także:

Trzymajmy kciuki! Polacy powalczą o tytuł mistrzów świata w programowaniu

Programista – zawód przyszłości czy teraźniejszości? 

Twórz najlepsze na świecie aplikacje bankowe. Dołącz do zespołu programistów PKO Banku Polskiego 

loaderek.gifoverlay.png