2018.02.13

Konie(cznie) w Lublinie - startuje Cavaliada!

Już po raz szósty tereny Targów Lublin zamienią się w arenę zmagań jeździeckich na międzynarodowym poziomie! Rusza #zkopyta kolejna odsłona Cavaliady, największej imprezy jeździeckiej w Polsce.


Fot. Źródło: MTP Sp. z o.o.  

15 lutego rozpocznie się prawdziwe święto miłośników koni! To zasługa Cavaliady Tour, jedynego w Polsce cyklu zawodów jeździeckich autoryzowanego przez Międzynarodową Federację Jeździecką (FEI). Uznawane są za jedną z najważniejszych takich imprez w Europie, zaliczaną do eliminacji Pucharu Świata. Od kilku lat cykl rozgrywany jest kolejno w trzech miastach kraju: Poznaniu, Lublinie i Warszawie. 

Cavaliada to nie tylko rywalizacja na najwyższym poziomie, ale również targi i pokazy, gdzie spotkać można największe gwiazdy jeździectwa z Polski i ze świata. Głównym sponsorem wydarzenia jest od kilku lat PKO Bank Polski.  

Cavaliada to wielkie święto jeździectwa, ale także wspaniałe, zapierające dech w piersiach show i mnóstwo atrakcji dla widzów w każdym wieku. Publiczność w Lublinie będzie miała niecodzienną okazję do oglądania mistrzów jeździectwa z wielu krajów, przejazdów zaprzęgów czy rywalizacji dzieci. To będą z pewnością niezapomniane emocje! Zapraszam serdecznie na to niezwykłe wydarzenie – mówi Jan Karwański, dyrektor Regionu Bankowości Detalicznej PKO Banku Polskiego w Lublinie. 

Chociaż impreza dopiero przed nami, to już można mówić o rekordzie. Nigdy wcześniej w hali Targów Lublin nie trzeba było zawieszać aż tylu flag różnych krajów. W zmaganiach wezmą udział bowiem zawodnicy reprezentujący aż 15 państw, m.in. Belgowie, Estończycy, Brytyjczycy, Niemcy, Łotysze, Szwedzi, Rosjanie i – oczywiście – Polacy.  

Wśród zagranicznych gości nie zabraknie gwiazd takich jak Ales Opatrny z Czech, który w zeszłym roku wygrał Grand Prix Lublina. Widzowie będą mogli podziwiać także jeźdźców z Niemiec – Andre Plath, Litwy – Andrius Petrovas i Rosji – Vladimir Beletskiy.  

Jeśli chodzi o reprezentantów naszego kraju, również będzie mozna zobaczyć czołówkę. Z pierwszej dziesiątki rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego udział w zawodach wezmą prawie wszyscy: mistrz Jarosław Skrzyczyński, Krzysztof Ludwiczak, Michał Kaźmierczak, Wojciech Wojcianiec, Maksymilian Wechta, Adam Grzegorzewski, Jan Bobik i Mściwoj Kiecoń. Nie zabraknie też Andrzeja Oplatka, zdobywcy Grand Prix Poznania o nagrodę PKO Banku Polskiego, lidera rankingu Cavaliada Tour i U21. 

Widzowie będą mogli obejrzeć zmagania w czterech dyscyplinach, w tym w wywołującej ogromne emocje Potędze Skoku, która odbędzie się w czwartek wieczorem. To konkurs, w którym podczas każdej kolejnej próby koń wraz z jeźdźcem pokonać muszą jak najwyższą przeszkodę, zaczynając od 170 cm. Najwyższe skoki sięgają 2 m, a rekord Cavaliady padł w Poznaniu w 2012 r. i wynosił 2,2 m. Zaplanowano również potyczkę zatytułowaną Venus vs. Mars, czyli widowiskowy konkurs równoległy, podczas którego drużyna Venus i drużyna Mars rywalizują w jak najszybszym pokonaniu przeszkód. 

Ważnymi punktami programu w piątek są Wechta Eventing Tour, czyli zawody we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego (WKKW) polegające na próbie sprawności konia i jeźdźca w ujeżdżaniu i skokach przez przeszkody oraz KPMG Dressage Cup, podczas którego zawodnicy ujeżdżenia zaprezentują szyk i elegancję w programach do muzyki. 

Ponadto ogromne emocje wśród publiczności z pewnością wywołają zmagania młodych adeptów jeździectwa w cyklu Cavaliada Future. Będą oni walczyć w weekend o nagrodę PKO Banku Polskiego.  

Oprócz konkurencji skokowych nie zabraknie Halowego Pucharu Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi rozgrywanego w sobotę. To jedyne takie zawody w Polsce, w czasie których można obserwować zmagania tak dużych zaprzęgów pod dachem. Precyzyjne manewry, nagłe przyspieszenia i jeszcze bardziej gwałtowne hamowania oraz radość z jazdy zawodników wypełnią targową halę pozytywną energią. 

W niedzielę – ostatnim dniu zawodów – podczas najważniejszego z konkursów, Grand Prix o nagrodę PKO Banku Polskiego, publiczność pozna najlepszego zawodnika Cavaliady CSI2*. 

W tle wielkich zawodów zaplanowano także targi sprzętu i akcesoriów jeździeckich. 

Jak z perspektywy zawodnika, wyglądają przygotowania do Cavaliady? Zapytaliśmy o to Andrzeja Opłatka – zdobywcę Grand Prix Poznania o nagrodę PKO Banku Polskiego, zawodów rozegranych podczas pierwszej z imprez w ramach Cavaliada Tour 2017/2018. 

Ważne jest, by traktować Cavaliadę jak inne międzynarodowe zawody – z respektem dla wyzwania, jakie stanowi. To unikatowa impreza, świetnie zorganizowana, odwiedzana przez tłumy. Jeśli chodzi o przygotowania moje i koni, to nie różnią się one od pracy przed innymi wydarzeniami i trwają praktycznie cały czas. Istotne są i dieta, i ćwiczenia – zarówno zawodnika, jak i koni. Podstawą dobrego przygotowania każdego jeźdźca jest również praca nad odpowiednim balansem ciała. Niezależnie od tego, czy jest wysoki, czy niski, umiejętność zachowania równowagi odgrywa kluczową rolę, bo pozwala czuć się na koniu swobodnie i ułatwia pracę z wierzchowcem. Dzięki właściwemu balansowi nie przeszkadzamy zwierzęciu w trakcie wykonywania np. skoków.

Bądźcie z nami na Cavaliadzie. Widzimy się w Lublinie od czwartku! 

Więcej informacji o zawodach znajduje się na stronie www.cavaliada.pl

Bartłomiej Pobocha

Czytaj także: 

Cavaliada w Poznaniu imprezą sportową 2017 roku 

#zkopyta przez przeszkody, czyli 10 ciekawostek o skokach 

#zkopyta po wiedzę cz. 9: Rzemieślnicy na wagę złota

loaderek.gifoverlay.png