Trenerzy „BiegamBoLubię” pokazali, jak biegać i wygrywać
Podczas niedawnych Mistrzostw Polski trenerów „BiegamBoLubię” w Wałczu zwyciężyli Michał Hulewicz i Wioletta Paduszyńska. Rozmawialiśmy z nimi o tym sukcesie.
Jaki wymiar ma dla Pana zwycięstwo w Mistrzostwach Polski trenerów „BiegamBoLubię” w Wałczu, gdzie uzyskał pan wynik 00:33:43 na dystansie 9999 m?
Michał Hulewicz: To zwycięstwo jest dla mnie bardzo cenne. Cieszę się, że udało mi się odnieść je po raz trzeci z rzędu. Skoro na co dzień pracujemy jako trenerzy i mówimy ludziom, jak mają ćwiczyć, to w takich zawodach powinniśmy świecić przykładem. Dzięki temu nasi podopieczni widzą, że wiedzę teoretyczną potrafimy przełożyć ja na praktykę. Wynik 00:33:43 uważam za bardzo przyzwoity, choć przyznam, że celowałem w czas 00:33:33, bo patronem biegu jest radiowa „Trójka” i już dwa raz z rzędu udało mi się taki czas uzyskać.
Zwycięstwo w mistrzostwach Polski „BiegamBoLubię” odniósł Pan trzeci raz z rzędu. Wałecki Festiwal Biegowy to jedne z Pana ulubionych zawodów?
Michał Hulewicz: Tak. To bardzo specyficzne zawody. Z jednej strony odbywa się tu rywalizacja sportowa trenerów „BiegamBoLubię”, a z drugiej strony bardzo fajna rywalizacja osób, dla których czas nie jest najważniejszy. Osób, które przebierają się za bohaterów filmowych i walczą o nagrody za stroje. Zachęcam ludzi, żeby przyjeżdżali do Wałcza, bo mamy tu świetną okazję do zabawy dla całych rodzin.
Pani Wioletto, jak skomentuje pani swój triumf w mistrzostwach Polski „BiegamBoLubię” w rywalizacji kobiet?
Wioletta Paduszyńska: Tytuł Mistrzyni Polski „BiegamBoLubię” to dla mnie duży sukces. Nad drugą z kobiet na mecie uzyskałam aż sześć minut przewagi! Muszę przyznać, że zupełnie się tego nie spodziewałam, zwłaszcza że nie pobiegłam na sto procent. Wiem, że mogłabym pobiec dużo szybciej.
Na początku maja wygrała Pani rywalizację kobiet w zawodach Wings for Life w Poznaniu. Meta w postaci samochodu prowadzonego przez Adama Małysza dojechała do Pani dopiero na dystansie 48,13 km. Jak podoba się Pani nietypowa formuła rywalizacji?
Wioletta Paduszyńska: Bardzo mi się podoba! Ten bieg jest jedyny w swoim rodzaju. Uciekając przed metą, dałam z siebie wszystko. Mogę powiedzieć, że był to mój największy sukces biegowy w życiu.
Panie Michale, trenował panpływanie i triathlon, a teraz koncentruje się na bieganiu i pracuje jako instruktor rekreacji ruchowej. W jakim zakresie zajmuje się Pan bieganiem jako trener?
Michał Hulewicz: Mam swoich podopiecznych, a program treningów dostosowuję do ich celów. W zależności od tego, czy chcą schudnąć, szybciej biegać czy przebiec półmaraton lub maraton.
Akcja „BiegamBoLubię” to bezpłatne zajęcia na stadionach lekkoatletycznych w całej Polsce pod okiem wykwalifikowanych trenerów – takich jak Pan. W jakim stopniu angażuje się Pan w ten projekt?
Michał Hulewicz: Od kilku lat, wspólnie z trenerem Sebastianem Wierzbckim, rozwijamy ten projekt w Gorzowie Wielkopolskim. Zajęcia odbywają się w poniedziałki, ale dajemy z siebie więcej i – za pośrednictwem portali społecznościowych – pomagamy naszym zawodnikom. Zapraszamy na zajęcia „BiegamBoLubię” każdego, kto chce trenować – bez znaczenia, na jakim jest poziomie. Mamy dużą wiedzę, dzięki której jesteśmy w stanie rozwijać zaczynających od zera, ale i poprawiać wyniki zaawansowanych biegaczy.
W biegach sponsorowanych przez PKO Bank Polski odbywają się akcję charytatywne „Biegnę dla…”. W Wałczu uczestnicy zawodów pobiegli dla pięcioletniej Marysi. Jak oceniacie ten projekt?
Michał Hulewicz: Zawsze popierałem akcje charytatywne. Ludzie powinni aktywnie się w nie angażować. To nic nie kosztuje, a pozwala pomóc i świecić przykładem dla innych. Potrzebujących osób jest dużo, więc takich akcji musi być jak najwięcej.
Wioletta Paduszyńska: Jest coraz więcej imprez, w których pomagamy chorym dzieciom. To akcje, wnoszące dużo dobrego. Każdy, kto chce dać coś od siebie, może się w nie w prosty sposób włączyć.
Rozmawiał Marek Wiśniewski
Czytaj także:
Shrek, Batman i Rodzina Simpsonów błyszczeli na 8. Wałeckim Festiwalu Biegowym
Bieg z wielkim sercem. Poznaj autora rysunku na koszulkach 4. PKO Biegu Charytatywnego
Bohaterzy filmowi pobiegną wokół Jeziora Raduń. Takie atrakcje tylko w Wałeckim Festiwalu Biegowym
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.