Psychologia pieniądza. Sztuka kupowania Odc. 4
Celem posiadania pieniędzy jest przede wszystkim ich wydawanie, jednak satysfakcję przynosi dopiero udany zakup, który spełnia nasze oczekiwania i nie nadwyręża kieszeni. Dzisiaj może okazać się to nie lada wyczynem, gdyż na konsumentów czyha wiele zakupowych pułapek. Na szczęście można ich uniknąć.
Wiele źródeł informacji
Jako konsumenci wolimy pozyskiwać informacje szybko i wygodnie, np. od znajomego, innego konsumenta lub sprzedawcy. Rzadziej sięgamy po raporty konsumenckie czy inne specjalistyczne źródła. Powód jest prosty - wszystko, co specjalistyczne, wymaga od nas poświęcenia uwagi i czasu na analizę. Dlatego opinia kogoś innego zdobywa nasze zaufanie (co może okazać się zwodnicze, szczególnie w przypadku opinii sprzedawcy), a samodzielne szukanie informacji zyskuje na znaczeniu głównie przy ważniejszych decyzjach zakupowych. Zupełnie inaczej będziemy wybierać płyn do płukania, a inaczej nowy samochód. Ten pierwszy zakup jest raczej mało istotny, płyn szybko się skończy i będziemy mogli przetestować kolejny. W przypadku samochodu jest to na tyle poważna sprawa, że sama opinia innych nie wystarczy, tutaj ważność sprawy nakłania nas do poszukiwania różnych informacji i zestawiania ich ze sobą. Jednak częściej kupujemy produkty codziennego użytku i jeżeli powołujemy się głównie na opinie innych albo, co gorsza, na treść reklam, możemy nie tylko przepłacić, ale wybrać produkt gorszy jakościowo.
Zawodna pamięć
Nasza pamięć krótkotrwała jest mało pojemna. Zapamiętujemy w niej jedynie kilka elementów. Dopiero kiedy informacja ma dla nas znaczenie, albo jest częściej powtarzana, przechodzi do pamięci długotrwałej i tam zadomawia się na dłużej. Dlatego też reklama jest nazywana dźwignią handlu, gdyż często pokazywana, jest zapamiętywana przez konsumentów. Co ciekawe, większości informacji i reklam nie analizujemy i zapamiętujemy je mimowolnie np. gdy jedziemy samochodem i słyszmy je w radio, albo kątem oka widzimy w gazecie, czytając artykuł. To sprzyja przyswajaniu najważniejszych haseł, które przy okazji styczności z produktem, aktywizują nasze myślenie. Najczęściej dzieje się to podświadomie i przejawia np. tym, że uważamy dany sklep za „tani”, nie dlatego że porównaliśmy ceny, ale dlatego że taki slogan często powtarzano w reklamie. Warto poświęcić czas na zastanowienie się, czy dana decyzja zakupowa zbudowana jest na racjonalnych przesłankach czy na zdawkowych informacjach marketingowych.
Nowy, lepszy produkt
Pasta do zębów z potrójną siłą wybielania, antyperspirant działający do pięciu godzin dłużej czy paliwo nowej generacji, które czyści silnik. Dodawanie nowych cech do produktu jest starym, sprawdzonym zabiegiem marketingowym, który skutecznie wpływa na nasze decyzje zakupowe. Nowa cecha produktu wydaje się z reguły pozytywna, a to zwiększa jego atrakcyjność i popyt. Nie bez powodu producenci starają się co jakiś czas dodawać nowy atrybut do swoich produktów, albo chociaż odświeżają wygląd opakowania. Po takim zabiegu słupki sprzedaży szybują w górę. Czasami dodatkowe cechy są tylko pozornie nowe i ulepszone. Aby uniknąć pułapki nowości, należy sprawdzać, co oznacza nowa cecha i czy faktycznie reklama mówi prawdę. Płatki śniadaniowe z dodatkiem żelaza mogą zawierać tyle samo żelaza co przeciętne inne płatki, a tym co je różni jest jedynie sposób promocji. Jeżeli poświęcimy czas na samodzielne przeanalizowanie składu czy funkcji „ulepszonego” produktu, możemy uchronić się przed przepłaceniem.
Karolina Oleksa
Kredyt na własne cztery kąty
Zakup mieszkania to wyzwanie, któremu zwykle towarzyszy trudna decyzja o wzięciu kredytu. W poszukiwaniu odpowiedniej propozycji warto odwiedzić oddział banku, by rzeczowo i otwarcie porozmawiać z doradcą.
Wypełnij formularz - oddzwonimy
Karolina Oleksa
psycholog, absolwentka studiów licencjackich z zarządzania, realizuje doktorat z psychologii w zarządzaniu. Zawodowo trener kompetencji miękkich, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu oraz redaktor prowadząca publikacji edukacyjno-psychologicznych, w tym m.in. wiodącego czasopisma dla nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej o nazwie "Życie Szkoły".
Czytaj także:
Psychologia pieniądza. Wyrób w sobie pomocny nawyk Odc. 3
Psychologia pieniądza. Podejmowanie decyzji finansowych. Odc. 2
Psychologia pieniądza. Nawyki wyniesione z domu. Odc. 1
Bankofinanse
02019.07.15Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego! Jak go przeżyć?
więcej15 lipca obchodzimy Światowy Dzień bez Telefonu Komórkowego. Co to znaczy dla klientów Banku? Nasze IKO będzie działać, jak zawsze, bez zarzutu.
Z Banku
02019.07.15100-lecie Banku – nasze placówki. Oddział 1 PKO Banku Polskiego w Białymstoku
więcejNajwiększy białostocki oddział PKO Banku Polskiego mieści się w historycznym centrum stolicy Podlasia. Pięknie odrestaurowaną, zabytkową kamienicę przy Rynku Kościuszki 16, w której swoją siedzibę ma Oddział 1, odwiedzają nie tylko stali klienci, ale także wielu turystów.
Z Banku
02019.07.11Filmowy cykl „Bank śmiałych decyzji”: innowacje bankowe
więcejCo Polacy wiedzą o nowych technologiach i nowoczesnej bankowości? Dowiemy się tego oglądając trzeci odcinek cyklu „Bank śmiałych decyzji”.
Bankofinanse
02019.07.11Polacy robią zakupy w internecie. Dołącz do nich i płać z IKO
więcejAż 62 proc. wszystkich polskich internautów dokonuje internetowych zakupów. Oznacza to wzrost w porównaniu z ubiegłym rokiem, gdy w sieci zaopatrywało się 56 proc. ankietowanych – wynika z najnowszego raportu Gemius. Zestawienie pokazuje, że zakupy online to dla nas codzienność i wygoda – także pod względem płatności.
Bankofinanse
02019.07.11e-Paragon – cyfrowe potwierdzenie płatności
więcejTradycyjne dowody płatności wkrótce nie będą nam już potrzebne. Ich cyfrowym odpowiednikiem zostanie e-Paragon, powiązany z naszym kontem bankowym oraz debetową kartą płatniczą. Usługa jest już dostępna w bankowości elektronicznej PKO Banku Polskiego. Aby z niej korzystać, wystarczy zalogować się do konta i uruchomić odpowiednią usługę.
Bankofinanse
02019.07.11Czym się różni kantor internetowy od kantoru stacjonarnego?
więcejMusisz sprzedać lub kupić walutę obcą – co robisz? Jeśli pierwsze, co przychodzi ci do głowy, to udanie się do kantoru stacjonarnego, być może powinieneś poznać praktyczniejszy sposób. To korzystanie z kantoru online. Jak działa i czy jest wygodniejszy?