Słownik Naszego Biegacza. Cz. 10
Ma za sobą 9 maratonów, ale za każdym razem bieg na królewskim dystansie jest dla niego wielką niewiadomą. Niebawem planuje start w maratonie w Budapeszcie. Karol Pisarewicz uważa, że największym sukcesem jest zarażenie innych pasją biegania. Poznajcie kolejnego biegacza z sekcji biegowej PKO Banku Polskiego.
Karol Pisarewicz na 9. PKO Poznań Półmaratonie w 2016 r.
W kolejnym odcinku naszego cyklu przedstawiamy Karola Pisarewicza, specjalistę w Departamencie Podatków PKO Banku Polskiego. Karol od zawsze lubił aktywność fizyczną i sport. Jego pierwszą „miłością” była piłka nożna. Grał w lokalnym klubie, a następnie, w wieku 19 lat, ukończył odpowiedni kurs i został sędzią piłki nożnej. Sędziowaniem zajmował się przez cały okres studiów. Bieganie było naturalną kontynuacją jego sportowych zainteresowań. – Początkowo biegałem wyłącznie treningowo, dla utrzymania lepszego samopoczucia i… wagi – wyznaje Karol. – W pierwszych zawodach wystartowałem dopiero jesienią 2012 r. i okazało się, że był to strzał w dziesiątkę! Spodobała mi się atmosfera sportowej rywalizacji, uczucie wzrastającej adrenaliny, wewnętrzna mobilizacja i świadomość pokonywania ograniczeń własnego organizmu. Dzisiaj nie wyobrażam już sobie życia bez treningów i startów w zawodach. Jednocześnie bieganie jest dla mnie sposobem na rozładowanie stresu i oczyszczenie umysłu – mówi Karol. Najczęściej można go spotkać biegającego wzdłuż warszawskich ulic i parków. Jednak kiedy wraca w rodzinne strony, czyli na Mazury, wówczas zapuszcza się na długie leśne wycieczki biegowe. Jego najbliższym dużym wyzwaniem będzie maraton w Budapeszcie. Trzymamy więc kciuki za Karola!
Słownik biegowy Karola:
1. Bieg
Przyjemne uczucie narastającego zmęczenia, reset i katharsis. Bieganie jest dla mnie stylem życia. Bardzo uzależnia, ale niesie ze sobą tylko pozytywne skutki, np. to, że można naprawdę dużo jeść!
2. Trening
Fundament realizacji marzeń. Trening to także systematyczność i próby realizacji (choć nie zawsze skuteczne) długoterminowych planów. Czasami to również sposób radzenia sobie z pojawiającymi się problemami, gdyż najlepsze pomysły i rozwiązania pojawiają się podczas wysiłku fizycznego.
3. Maraton
Wielka niewiadoma. Wypadkowa wielu zmiennych czynników. Na moim biegowym liczniku jest ich już 9, ale z każdym kolejnym uczę się pokory i szacunku dla tego biegu. Stojąc na starcie „królewskiego” dystansu, nigdy nie wiem, co się tym razem wydarzy.
4. Start
Zniecierpliwienie, adrenalina i próba wizualizacji tego, co za chwilę będzie miało miejsce.
5. Meta
Ukoronowanie wysiłku. Czasami odległa jak sonda Voyager.
6. Trasa
Mam kilka ulubionych. Dużo zależy od pory dnia i roku. Najczęściej jednak lubię biegać wieczorami po płaskich i szybkich pętlach. Fajnie, gdy od czasu do czasu trasa wiedzie przez nowe, nieznane i urokliwe miejsca. Wówczas bieganie ma formę turystycznego zwiedzania.
7. Gadżet biegowy
Najbardziej „zaprzyjaźniłem” się z moim zegarkiem z GPS-em. Jestem do niego tak przyzwyczajony, że w zasadzie noszę go na co dzień. Umożliwia mi to analizowanie w wolnej chwili jak poszedł mi ostatni trening. Poza tym lubię jego design.
8. Strój biegowy
Przede wszystkim musi być wygodny! Wraz z ilością przebiegniętych kilometrów rośnie zaufanie do pewnych marek i producentów, a maleje do innych. Niemniej jednak podstawą są oczywiście buty z dobrą amortyzacją. Na nich nie warto oszczędzać. No chyba, że wyznajesz zasadę, że „sport to zdrowie... którego nie odzyskasz”.
9. Życiówka
Cudowne uczucie przekraczania własnych możliwości i świadomość samorozwoju. Utwierdza mnie w przekonaniu, że okres treningowy nie poszedł na marne. Ten sezon jest dla mnie pod tym względem szczególnie udany, ponieważ udało się poprawić rekordy życiowe na wszystkich zaplanowanych dystansach: od 5 km do maratonu włącznie.
10. Sukces
W moim przypadku to katalog otwarty. Może być różnie definiowany, jako: życiówka, pierwszy maraton czy możliwość biegania po niezwykle urokliwej trasie. Dla mnie sukces to również zarażenie biegową pasją innych osób.
Z biegaczami rozmawia Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego
Czytaj także:
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 1
Słownik Naszego biegacza. Cz. 2
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 3
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 4
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 5
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 6
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 7
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 8
Słownik Naszego Biegacza. Cz. 9
Pliki do pobrania
Biegajmy razem
02019.07.05Trzy najlepsze drużyny 4. PKO Biegu Charytatywnego. Ich wyniki zasługują na wielki podziw
więcej54 okrążenia i 290 metrów – tyle wynosi rekord PKO Biegu Charytatywnego. 15 września ubiegłego roku podczas zawodów w Łomży ustanowiła go drużyna Korytkowski Team. Na drugim miejscu znalazła się ekipa Stalowowolskiego Klubu Biegacza, a na trzecim reprezentanci OSiR 1 Lidzbark Warmiński. W rozmowie z Bankomanią przedstawiciele drużyn wspominają swoje kapitalne występy.
Biegajmy razem
02019.07.04„Dominator” pokonany – wypowiedzi po Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejZwycięzcy z Ukrainy, emocje na ostatnich metrach, dobra pogoda i nieco niższa frekwencja. Za nami Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim.
Biegajmy razem
02019.07.02Zawodnicy z Ukrainy najlepsi w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim
więcejBiegacze z Ukrainy zajęli czołowe lokaty w tegorocznym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim w Gdyni, zwyciężając w klasyfikacji generalnej, klasyfikacji kobiet i zdobywając tzw. „premię górską”. Zawody na wymagającej trasie ukończyło 2740 osób, a towarzyszyła im wymarzona pogoda i gorący doping – zwłaszcza w okolicach startu i mety.
Biegajmy razem
02019.06.28Sylwetki polskich biegaczy #15: Katarzyna Kowalska
więcejKatarzyna Kowalska jest jedną z najbardziej wszechstronnych i utytułowanych polskich biegaczek. Choć reprezentowała nasz kraj już na trzech igrzyskach olimpijskich – w Pekinie, Londynie i Rio de Janeiro – ma apetyt na czwarte, w Tokio w 2020 r.
Biegajmy razem
02019.06.27Premia górska przyciąga zawodników do Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim
więcej– Trasę Nocnego Biegu Świętojańskiego z PKO Bankiem Polskim wyróżnia 1,5-kilometrowy podbieg. Osoba, która pokona ten odcinek w najkrótszym czasie, otrzyma nagrodę w wysokości 2500 zł. Otrzymujemy sygnały, że wiele osób startuje właśnie z myślą o tym podbiegu – mówi Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów, zaplanowanych na noc z 28 na 29 czerwca.
Biegajmy razem
02019.06.24Nocny Bieg Świętojański z PKO Bankiem Polskim. Dla wszystkich, którzy mają dość upałów
więcejMasz dość upałów? Spróbuj startu w Nocnym Biegu Świętojańskim z PKO Bankiem Polskim, który odbędzie się w Gdyni w nocy z 28 na 29 czerwca. Biegacze ruszą na trasę o godzinie 23:59, co pozwoli zapomnieć o gorących słonecznych promieniach. Dla wszystkich miłośników nocnego biegania to świetna propozycja na początek lata.