Słownik Naszego Biegacza. Cz. 14

Dzięki bieganiu poznał wiele ciekawych osób, lubi trenować w grupie, a niebawem planuje start w 2. PKO Biegu Charytatywnym, gdzie liczy się zgrany zespół oraz wspólny wysiłek na rzecz potrzebujących. Łukasza Sagana spotkacie także na biegach z cyklu Warszawska Triada Biegowa „Zabiegaj o pamięć”. Zawsze bierze udział w akcjach charytatywnych „biegnę dla…”.

Łukasz Sagan, młodszy doradca w 1 Oddziale PKO Banku Polskiego w Białymstoku, to kolejny biegacz z bankowej sekcji biegowej liczącej już ponad 440 osób. Zawsze kochał sport, a jego ulubionymi zajęciami w szkole były lekcje WF-u. Planował nawet studia na AWF w Warszawie, ale ostatecznie zmienił plany.– Moją przygodę z bieganiem zacząłem w 2015 roku. Najpierw biegałem po 2-3 km po osiedlu, na którym mieszkam, potem były treningi „BiegamBoLubię”. Pod okiem trenera poprawiłem technikę, a ćwiczenia rozciągające pozwoliły mi na zwiększenie dystansów. Dzięki temu startowałem najpierw biegach na 5 km, a następnie na 10 km – opowiada Łukasz.

Obecnie trenuje średnio dwa razy w tygodniu. Najczęściej jest to 5 km w sobotę po parku, a później od razu zajęcia „BiegamBoLubię”. W tygodniu biega ze zorganizowaną grupą 1,5 godziny albo na stadionie lekkoatletycznym. – Bieganie jest jedną z najprzyjemniejszych aktywności, ponieważ można tę dyscyplinę uprawiać prawie wszędzie - na powietrzu, w parkach i lasach. Najbardziej lubię biegi, dzięki którym można uczcić ważne wydarzenia w historii Polski, takie jak Bieg Powstania Warszawskiego czy Bieg Konstytucji 3 Maja – mówi Łukasz.

Oprócz imprez z cyklu Warszawska Triada Biegowa „Zabiegaj o pamięć”, Łukasz uczestniczy też w innych biegach sponsorowanych przez PKO Bank Polski. W tym roku startował np. w 4. PKO Białystok Półmaratonie. Pod koniec sierpnia chce spróbować swoich sił w biegu typu Runmaggedon, a potem, jak sam mówi, obowiązkowo 2. PKO Bieg Charytatywny!

Słownik biegowy Łukasza:

1. Bieg

Impreza sportowa, na której można się spotkać ze znajomymi i rywalizować z nimi w zdrowej atmosferze.

2. Trening

Najlepiej w większej grupie znajomych, polecam wszystkim akcję „BiegamBolubię” – super treningi na stadionach w całej Polsce nie tylko na początek przygody biegowej.

3. Maraton

Oceniając realnie swoje możliwości myślę, że czeka mnie za dwa lata. Na razie starty w półmaratonach.

4. Start

Dużo pozytywnych emocji, oczekiwanie na strzał i walka na całego.

5. Meta

Cel ostateczny, gdzie wszyscy wymieniają się swoimi emocjami i spostrzeżeniami z biegu.

6. Trasa

Najlepiej z ciekawą scenerią. Jak najmniej górek. Wspaniali kibice, którzy podnoszą na duchu w chwilach słabości.

7. Gadżet biegowy

Może w przyszłości zegarek typu Garmin, obecnie korzystam z aplikacji Endomondo, dzięki której zbieram kilometry dla chorych dzieci.

8. Strój biegowy

Preferuję kolory. Poza tym strój musi być dopasowany, żeby nie przeszkadzał mi w swobodnym bieganiu. Używam dodatkowo kompresorów na łydki.

9. Życiówka

Coś, co jest dla mnie ważne, ale nie najważniejsze. Pokonywanie siebie, przesuwanie granicy… Obecnie mogę się pochwalić czasem 20:25 na 5 km.

10. Sukces

Każde dobiegnięcie do mety jest sukcesem. Jednak za ten największy uważam poznanie wielu ciekawych osób, właśnie dzięki bieganiu.

Z biegaczami rozmawia Joanna Kornaga
Ekspert PKO Banku Polskiego

Czytaj także:

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 1

Słownik Naszego biegacza. Cz. 2

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 3

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 4

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 5

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 6

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 7

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 8

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 9

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 10

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 11

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 12

Słownik Naszego Biegacza. Cz. 13