Gospodarowanie pieniędzmi
Pieniądze mają to do siebie, że ile by się ich nie miało, zawsze brakuje. Ludzie próbują radzić sobie z tym w rozmaity sposób. Jedni starają się coraz więcej pracować lub rozwijać swój biznes i być bardziej przedsiębiorczy... 2016-04-30Pieniądze mają to do siebie, że ile by się ich nie miało, zawsze brakuje. Ludzie próbują radzić sobie z tym w rozmaity sposób. Jedni starają się coraz więcej pracować lub rozwijać swój biznes i być bardziej przedsiębiorczy. Są też tacy, którzy sięgają po cudzą własność, co jest przestępstwem, i czego robić nie wolno. Jest jeszcze inny sposób na to, żeby pieniędzy nie brakowało, albo przynajmniej brakowało ich jak najmniej. To gospodarowanie pieniędzmi.
Zwykle wiemy, ile pieniędzy w pewnym okresie będziemy mieli. Dorośli wiedzą, jakie dostaną wynagrodzenie za pracę, a my – jakie dostaniemy kieszonkowe. To są nasze dochody. Zwiększanie dochodów – jeśli jest możliwe i uczciwe – to dobry sposób na to, żeby mieć więcej pieniędzy. Ale będzie ich i tak za mało, jeśli nie będziemy nimi gospodarować. Czyli planować wydatki i odkładać oszczędności.
Planowanie wydatków zaczyna się od ułożenia budżetu. Po jednej stronie spisujemy dochody, a po drugiej zaplanowane wydatki. Potem trzeba się tego planu trzymać i skrupulatnie spisywać wszystkie wydatki, żeby budżetu nie przekroczyć. Na zakupy zabierać ze sobą tyle pieniędzy, ile rzeczywiście potrzebujemy i kupować to, co faktycznie planowaliśmy kupić, a nie wszystko to, co nam się podoba.
Zaplanować trzeba także oszczędności. Po co oszczędzać? Choćby po to, żeby mieć pieniądze na zupełnie nieprzewidziane wydatki, które mogą się zdarzyć. Albo też w sytuacji, kiedy zabraknie dochodów. Dorośli wiedzą, że takie sytuacje mogą się zdarzyć i że są bardzo trudne. Należy do nich utrata pracy albo też konieczność ponoszenia większych codziennych wydatków na utrzymanie rodziny – podwyżka cen za ogrzewanie, elektryczność czy wzrost czynszu. Drugi powód, żeby systematycznie oszczędzać, to wymarzony cel: rower, nowa piłka albo gra komputerowa. To, ile chcemy oszczędzać, można także zaplanować. Wtedy na pewno oszczędności urosną.
Kiedy zaczynamy gospodarować pieniędzmi, wkrótce okazuje się, że wcale nie mamy ich tak mało, jak sądziliśmy wcześniej.