Płyń z nurtem i płać kartą – sezon na spływy kajakowe
Spływ kajakowy to sposób na urlop albo weekendową wyprawę. Jednodniowe spływy kajakowe znajdziemy bez trudu w okolicy – chyba że mieszkamy na Pustyni Błędowskiej. 2019-05-30Spływ kajakowy ma wiele zalet: to czas relaksu i miłego bujania się na wodzie oraz świetny rodzaj aktywności fizycznej. Podczas wiosłowania pracują wszystkie nasze mięsnie – na pewno poprawimy swoją kondycję. Jest również ciekawym sposobem na zwiedzanie okolicy oraz pierwszym krokiem do survivalowego świata, gdy połączymy go z biwakowaniem.
Odbij od brzegu
Według PTTK, kajakarstwo w Polsce uprawia ok. 5 mln osób. Mamy 10 tys. km rzek, jezior i kanałów, które nadają się do pływania kajakiem. Właśnie zaczął się sezon na spływy kajakowe. Ale skąd wziąć kajak, ile kosztuje taka przygoda i gdzie właściwie popłynąć?
Zacznijmy od cen. Za wynajęcie dwuosobowego kajaka zapłacimy ok. 40-80 zł za dzień. Wszystko zależy od miejscowość, trasy i rodzaju sprzętu. Klasyczny kajak będzie tańszy niż na przykład górski. Oczywiście możemy go sobie kupić. Ceny zaczynają się od ok. 1000 zł., ale górna granica jest dość wysoka. Jeśli doliczymy do tego dodatkowy osprzęt, np. wiosła, kapok, żagiel czy specjalny ster, okaże się, że wynajęcie to rozsądna opcja.
– Najwięcej ofert mamy na spływy rzeką Wkrą, ale wozimy kajaki po całej Polsce – mówi Andrzej Świątkowski z Biura Turystyki Aktywnej ZLOT. – Organizujemy wielodniowe spływy kajakowe Rospudą czy Czarną Hańczą. Biebrzą pływamy wiosną i jesienią, uwzględniając przyloty i odloty ptaków. W sezonie letnim nie wybieramy tego kierunku, w tym czasie jest tam wystarczająco dużo wypożyczalni. Bez trudu, każdy coś dla siebie znajdzie.
– Dobrych warunków spodziewamy się już w czerwcu, a sezon spływów kajakowych zwykle trwa do końca sierpnia. Najbardziej popularne są spływy jednodniowe, ich koszt to 50-200 zł. Zwykle ludzie wynajmują sprzęt i kajaki, ale ok. 2 proc. naszych klientów ma własny kajak – chcą, aby jedynie wywieść ich w górę rzeki.
Tras spływów kajakowych w Polsce jest mnóstwo. Możemy wybierać:
- Spływ polską Amazonką, czyli Biebrzą, która pełna jest wspaniałych rozlewisk. Trasa biegnie przez Biebrzański Park Narodowy i zapewnia prawdziwy kontakt z dziką przyrodą.
- Ciekawym wyborem jest rzeka Rawka na Mazowszu. Przepływa centralną Polskę i tworzy największy dopływ Bzury. Wystartować można z Zalewu w Bolimowskim Parku Krajobrazowym.
- Spływ Krutynią z Sorkwity do Rucianego Nida – to jeden z najpiękniejszy szlaków kajakowych na Mazurach. Trasa liczy nieco ponad 100 km. Doskonały wybór na tygodniową wycieczkę.
- Czarna Hańcza – rzeka mierzy ponad 140 km. Bardzo malownicza trasa kajakowa na Suwalszczyźnie.
Skąd dopływ gotówki
Spływ kajakowy możemy zorganizować sami albo oddać się w dobre ręce i nie martwić o nic. Organizator zadba o wszystko: poznamy historię okolicy, zwiedzimy ciekawe miejsca albo wybierzemy się na pieszą wycieczkę. Będzie biwak, grill i dodatkowe atrakcje. Cena takiej wyprawy nikogo z nas nie przytłoczy – to dość tani sposób wypoczynku.
Na wyprawę zabierzmy kartę i płaćmy bezgotówkowo. Nie zapominajmy również o naszej wszechstronnej aplikacji IKO i jej funkcji BLIK. Bez obaw – Polska jest obecnie doskonale dostosowana do płatności bezgotówkowych. Nie martwmy się więc tak banalnymi sprawami – po prostu płyńmy... z nurtem nowoczesnej bankowości.
Piotr Dunaj