Łapp wiedzę w sieci

Internet to według wielu dzieci rozrywka, rozrywka i jeszcze raz rozrywka. Dorośli mają na ten temat inne zdanie. Wiedzą, jak ważne są obecnie cyfrowe kompetencje, sieci. Jak przekonać dzieciaki do wybierania wartościowych treści? Z naszym przewodnikiem po ciekawych aplikacjach edukacyjnych dla młodzieży na pewno się uda!
około min czytania

Zdrowe nawyki cyfrowe …to podstawa. „Mamo, przedłużysz mi czas?”, „Tato, chcę jeszcze pograć” – większość rodziców zna te hasła na pamięć i za nimi, delikatnie mówiąc, nie przepada. Nieraz chętnie ograniczyliby „czas ekranowy” swoich pociech do minimum lub zupełnie go zablokowali. To niestety nie jest dobre wyjście. Jak pokazują wyniki badania PISA, które analizuje umiejętności i poziom edukacji 15-latków na skalę światową, ograniczony dostęp do nowoczesnych technologii również może niekorzystnie wpływać na osiągnięcia uczniów. 

Dzieci korzystają z internetu powszechnie – według badania CBOS aż 94 proc. dzieci w wieku 13-15 lat, 91 proc. dzieci w wieku 16-19 lat i 86 proc. dzieci w wieku 6-12 lat korzysta z komputera, tabletu lub smartfona. Niestety, zarówno maluchy, jak i nastolatki, spędzają na oglądaniu i grach za dużo czasu, a to niekorzystnie wpływa na ich rozwój. Obowiązkiem rodziców jest chronienie dziecka w sieci. Jak znaleźć złoty środek i wyznaczyć dziecku mądre granice?

  1. Kontrola czasu to podstawa. Dziecko do 3. roku życia w ogóle nie powinno mieć styczności z urządzeniami elektronicznymi. Przedszkolak może spędzić przed ekranem 15 minut dziennie, a uczeń maksymalnie dwie godziny.
  2. Odpowiedni dobór treści. Najwięksi dostawcy treści, jak np. YouTube, platformy streamingowe, wręcz zalecają stosowanie specjalnych ustawień określających wiek dziecka, które filtrują treści. W systemie PEGI można sprawdzić grupę wiekową i poruszane treści w grach.
  3. Stymulacja. Korzystanie z internetu może być czysto użytkowe – sprawdzenie rozkładu jazdy, wysłanie wiadomości do przyjaciela czy przeczytanie lokalnego ogłoszenia – ale może być też rozwijające. Warto podpowiedzieć dziecku, w które zakątki sieci może zaglądać z korzyścią dla siebie.

Aplikacje na rok szkolny i wakacje

Powrót do szkolnych obowiązków, sztywnego harmonogramu, wczesnych pobudek i nauki nie kojarzy się dzieciom pozytywnie. Można jednak połączyć konieczne z przyjemnym i wykorzystując przy tym najnowsze technologie, rozwijać umiejętności i zdobywać wiedzę.

  1. Aplikacje do nauki języków obcych. Nie tylko angielskiego, bo w sieci można nauczyć się niemal każdego języka świata. Także jeśli chodzi o narzędzia, jest w czym wybierać. Popularne to np. Duolingo, Babbel, Busuu, Preply, Play&Learn, Memrise.
  2. Aplikacje do gry w szachy. Gra królów uczy strategicznego myślenia i cierpliwości, nieraz okazuje się też cenioną umiejętnością… towarzyską. W szkołach sportowych nauczana jest już od zerówki. W sklepach sieci komórkowych znajdziemy wiele propozycji, jak np. Chess Kids, Chessify czy ChessCoach.
  3. Warto podpowiedzieć też dziecku internetowe kursy różnych umiejętności, którymi dzielą się internauci z całego świata. W aplikacjach takich jak Skillshare, Udemy czy Coursera znaleźć można całą bibliotekę kursów – od rękodzielniczych, przez fotografię, muzykę, po grafikę internetową.
  4. Aplikacje bankowe dla młodzieży uczą prowadzenia własnego budżetu i oszczędzania, a to niezwykle cenne umiejętności także w dorosłym życiu. Aplikacja IKO pozwoli dziecku m.in. odłożyć kieszonkowe na ważny cel oraz panować nad nastoletnim funduszem. Warto więc zacząć od założenia już najmłodszemu Konta Dziecka, a następnie, gdy dorośnie (skończy 13 lat), przekształcić je w Konto dla Młodych.
  5. Umiejętność kodowania to już nie kompetencja przyszłości, ale teraźniejszości. Dzieciaki na pewno szybko załapią, jeśli przedstawić ją w atrakcyjnej formie i od razu w użyciu. Popularne aplikacje jak Scratch Jr, Algorithm City czy Bit By Bit na pewno nie będą stratą czasu.