Sztafeta pomocy w Kluczborku
Pracownicy PKO Banku Polskiego i mieszkańcy Kluczborka wybiegali uśmiech dla Weroniki. Dzięki uczestnikom biegowej akcji charytatywnej, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 10 tys. zł na rehabilitację dziewczynki. W ubiegłym roku podobną akcję zorganizowano dla Patryka, który teraz pomógł Weronice. 2019-07-096,5-letnia Weronika Makowska mieszka w Kluczborku. Jest niepełnosprawnym dzieckiem, wymagającym stałej, progresywnej rehabilitacji, dzięki której ma szansę na poprawę komfortu życia. To właśnie dla niej blisko dwustu mieszkańców Kluczborka wzięło udział w biegu charytatywnym pod hasłem „Wybiegaj uśmiech dla Weroniki”. Celem uczestników było pokonanie w sumie 1000 km. Za ich zaangażowanie, Fundacja PKO Banku Polskiego przekazała 10 tys. zł na rehabilitację dziewczynki.
Kluczbork dla Weroniki
W sobotę 29 czerwca o godzinie 12.00 na starcie Kluczborskiej Trasy Rekreacyjnej, tzw. „Kluczborskiej Piątki” (5-kilometrowa trasa w uformowana w kształcie pętli), zebrało się ponad 170 osób. Całe rodziny – z dziećmi i dziadkami – mogły pokonywać kolejne kilometry trasy biegnąc lub maszerując. – Atmosfera była cudowna, a uczestnicy bardzo zaangażowali się w pomoc Weronice, zwłaszcza że ona sama uczestniczyła w wydarzeniu – mówi Zenon Kos, dyrektor Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Kluczborku, wolontariusz bankowej Fundacji.
– Weronisia pokonała całą trasę 5 km razem z nami, co było nie lada wyzwaniem i wysiłkiem – podkreśla Katarzyna Hanas, mama Weroniki. – To był męczący, ale wspaniały dzień. Chciałabym bardzo podziękować wszystkim cudownym ludziom za ich wielkie serca. Uczestnicząc w biegu każdy z nich oddał cząstkę siebie, by pomóc mojej Weronisi. Dzięki temu może wyjechać na bardzo jej potrzebny turnus rehabilitacyjny. To cudowne uczucie mieszkać z takim ludźmi w jednym mieście – dodaje mama dziewczynki.
Siła pomagania
Podczas akcji „Wybiegaj uśmiech dla Weroniki” pokonano w sumie 1260 km. Organizatorem wydarzenia były Kluczborska Grupa Biegowa oraz Fundacja i PKO Bank Polski. – To druga taka akcja, w której my, pracownicy PKO Banku Polskiego wraz z mieszkańcami Kluczborka, zaangażowaliśmy się w pomoc osobie z naszej lokalnej społeczności. Jestem dumna z tego, że tak wiele osób chciało pomóc Weronice. W takich wydarzeniach nie liczy się wiek, doświadczenie czy kondycja, ważne, że robimy coś razem. Nie czekamy – pomagamy! – zaznacza Magdalena Gawrońska, kierownik zespołu w Oddziale 1 w Kluczborku.
– Tak właśnie działają nasi wolontariusze – rozglądają się wokół, a gdy widzą, że potrzebna jest pomoc, szukają pomysłów na jej znalezienie i… pomagają. Są empatyczni, zaradni i skuteczni. Dzięki nim i uczestnikom takich akcji, wcześniej Patryk, a teraz Weronika, zyskali realne wsparcie – mówi Małgorzata Głębicka, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.
Prawdziwi wolontariusze
W ubiegłym roku mieszkańcy Kluczborka wybiegali środki na leczenie Patryka – nastoletniego kolarza, który podczas treningu uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. – Rok temu biegliśmy dla Patryka, a teraz on biegł z nami dla Weroniki. To jest właśnie siła pomagania – sztafeta pomocy, która motywuje innych. Poza tym, takie akcje bardzo integrują mieszkańców, całą naszą wspólnotę, dzięki czemu możemy poznać się jeszcze lepiej – podkreśla Mateusz Mizerny, p.o. dyrektora Oddziału 1 w Wołczynie PKO Banku Polskiego.
Efektem zaangażowania mieszkańców miasta oraz wolontariuszy PKO Banku Polskiego jest realna pomoc tym razem dla Weroniki, będącej podopieczną Stowarzyszenie Rodziców, Przyjaciół, Dzieci i Młodzieży Osób ze Specjalnymi Potrzebami przy Publicznym Przedszkolu Nr 2 z Oddziałami.
Ewa Maciejewska
specjalista w PKO Banku Polskim