Co działo się w kwietniu
Kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata. To przysłowie idealnie się sprawdziło podczas kwietniowych wydarzeń biegowych wspieranych przez PKO Bank Polski. Wspólnie biegaliśmy zarówno w słońcu, deszczu, jak i w padającym śniegu. Niezależnie od pogody jesteśmy dumni z każdego wybieganego przez Was kilometra i wszystkich szerokich uśmiechów – na startach i na metach w całej Polsce! 2025-05-13Rzeszów – cztery pory roku
Kwiecień rozpoczęliśmy w stolicy Podkarpacia. 18. PKO Półmaraton Rzeszowski przyciągnął 1600 uczestników, którzy zmierzyli się z trudnymi warunkami pogodowymi. Na starcie zawodników przywitały opady śniegu, niskie temperatury i wiatr. Jednak aura nie odstraszyła ani biegaczy, ani kibiców. Najlepszymi okazali się Kamil Walczyk, który triumfował w Rzeszowie po raz trzeci, oraz Katarzyna Albrycht, która powtórzyła wyczyn z 2014 roku.
Poznań – rekord frekwencji
Z Podkarpacia przenieśliśmy się do Wielkopolski. 17. PKO Poznań Półmaraton przyniósł rekordową frekwencję, niespodzianki sportowe i duże zaangażowanie pracowników banku.
12 619 zawodniczek i zawodników przekroczyło linię mety – to rekordowa liczba w historii półmaratonu w stolicy Wielkopolski. Zwycięzcą został Oqbe Kibrom Ruesom z Erytrei z czasem 01:02:23, a wśród kobiet triumfowała Ukrainka Viktoriia Kaliuzhna (01:12:05), która w emocjonującym stylu dogoniła faworytkę biegu Beatrice Chepkemoi Mutai.
W Poznaniu sekcja biegowa naszego banku po raz kolejny udowodniła, że wśród pracowników nie brakuje sportowego ducha. W półmaratonie pobiegło aż 50 naszych koleżanek i kolegów!
Jako sponsor tytularny zadbaliśmy o wyjątkowe atrakcje – zarówno dla zawodników, jak i kibiców:
- w strefie dziecięcej najmłodsi mogli stworzyć swój medal, numer startowy, transparenty czy torby, a także zmierzyć się z torem przeszkód i sprawdzić wiedzę w quizie o bieganiu,
- w strefie zdrowia były dostępne nogawki limfatyczne, zdrowe przekąski i przestrzeń do regeneracji po biegu.
Gdynia – nadmorska bryza dodała skrzydeł
PKO Gdynia Półmaraton to bieg, który zaledwie rok temu wrócił do kalendarza imprez po kilkuletniej przerwie, a wzięło w nim udział aż 5500 osób.
W tegorocznej odsłonie pobiegło rekordowo dużo pań, które stanowiły ponad 30 procent uczestników. Organizatorzy przygotowali specjalną strefę. Panie mogły w niej korzystać z szatni i toalet przeznaczonych tylko dla nich, w których były m.in. środki higieny osobistej. Wśród biegaczek PKO Gdynia Półmaratonu znalazła się Angelika Cichocka, mistrzyni Europy w biegu na 1500 metrów z 2016 roku. Udział w gdyńskim biegu był jej debiutem na tym dystansie.
Zwycięzcą PKO Gdynia Półmaratonu okazał się Bernard Kiprotich Too z Kenii. Pokonał trasę w czasie 1:03:54. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka – Valentine Jebet, która potrzebowała 1:10:24 na dotarcie do mety.
W 2026 roku Gdynia będzie świętować stulecie istnienia. Jednym z najważniejszych akcentów sportowych obchodów urodzin miasta będzie PKO Gdynia Półmaraton.
Pieniny z nową akcją charytatywną PKO Banku Polskiego
3809 osób stanęło na linii startu dwunastej odsłony Pieniny Ultra-Trail®, którą po raz drugi wspierał PKO Bank Polski. Ścigaliśmy się na ośmiu dystansach od 6,5 km Verticala, czyli biegu pod górę, do nowego dystansu, najdłuższej przygodzie po trasach Pienin Spiskich, Gorców, Beskidu Sądeckiego i Małych Pienin, czyli 133 km Spiskiego Wędrowca. Ścigaliśmy się w strugach deszczu i pięknym słońcu. To było wspaniałe doświadczenie dla miłośników natury i biegania.
Podczas wydarzenia odbyła się akcja charytatywna PKO Banku Polskiego „Biegnę dla zdrowej głowy”. Wystarczyło nakleić na numer startowy specjalny identyfikator akcji i pokonać z nim wybrany dystans. Dzięki zaangażowaniu biegaczy Fundacja PK Banku Polskiego przekazała darowiznę na wsparcie psychiatryczne i psychologiczne dzieci i młodzieży.
Sponsorem głównym wydarzenia był PKO Bank Polski. Biegajmy razem!
Młodzieżowiec Kwietnia PKO Banku Polskiego
Kwiecień zdecydowanie należał do Zagłębia Lubin. Lubinianie zdobyli 10 punktów na 12 możliwych, strzelili osiem goli, stracili cztery. Swoją cegiełkę do tego dorobku dołożył Tomasz Pieńko – strzelił trzy gole i zanotował asystę. W meczu z Jagiellonią Białystok aż 16 razy kontaktował się z piłką w polu karnym rywala, czym wyrównał najlepszy wynik sezonu w tej statystyce.
To sprawiło, że w jego ręce trafiła statuetka Młodzieżowca Kwietnia PKO Banku Polskiego, którą odebrał z rąk Krzysztofa Terleckiego – dyrektora Oddziału 1 w Lubinie.
To już trzecia nominacja Pieńki w karierze, ale dopiero pierwsza zakończona nagrodą – i to w ostatnim sezonie, w którym występuje jako młodzieżowiec. Gratulacje i życzymy kolejnych, wspaniałych serii w PKO Bank Polski Ekstraklasie.