„PKO Bydgoski Festiwal Biegowy to impreza, w której mogą brać udział całe rodziny”

„Zawody kierujemy do osób, które biegają dla własnej przyjemności. Dzięki bogatej ofercie biegowej, rolkarskiej oraz licznym atrakcjom, w naszej imprezie mogą brać udział całe rodziny” – mówi Jakub Kubiński z komitetu organizacyjnego 4. PKO Bydgoskiego Festiwalu Biegowego.
około min czytania

W trzeciej edycji PKO Bydgoskiego Festiwalu Biegowego wzięło udział blisko 3500 uczestników. Jakiej frekwencji spodziewacie się podczas czwartej edycji zawodów, zaplanowanej na 12 maja?

Jakub Kubiński: Spodziewamy się wyższej frekwencji. W tej chwili mamy 2300 zgłoszeń do biegów głównych na dystansie półmaratonu i 10 km, ale ciągle czekamy na potwierdzenia od biegaczy, startujących w klasyfikacjach grupowych i w Mistrzostwach Inspektoratu Wsparcia w Półmaratonie. To rywalizacja jednostek wojskowych, która odbywa się w ramach naszych zawodów. Dotychczasowe zapisy świadczą jednak o tym, że frekwencja będzie wyższa niż w zeszłym roku. Oczywiście dużo zależy też od pogody, determinacji biegaczy, a także liczby dzieci, która weźmie udział w swoich konkurencjach biegowych.

Zawody dla rolkarzy, które organizujecie w ramach festiwalu, również cieszą się coraz większą popularnością?

Tak, to bardzo mile widziana konkurencja. Na dystansie półmaratonu startują osoby, które mają już doświadczenie z innych zawodów i jeżdżą na tzw. rolkach szybkich. W rywalizacji na 10 km mogą wziąć udział osoby, które jeżdżą na rolkach amatorsko i chcą spróbować swoich sił w zawodach, ale nie posiadają jeszcze bardziej zaawansowanego sprzętu do ścigania.

Jakie dodatkowe atrakcje przygotowaliście dla biegaczy?

Zapewniamy zaplecze gastronomiczne, bo na terenie imprezy pojawią się food trucki. Będzie też muzyka na żywo, miasteczko lekkoatletyczne, a także konkurencje rolkarskie na terenie strefy EXPO. Na bocznym boisku odbędą się konkurencje biegowe i ogólnosprawnościowe dla dzieci. W międzyczasie przewidziano występy artystyczne. Wszystko to sprawia, że w naszej imprezie mogą brać udział całe rodziny. Kibice będą mogli śledzić zawodników na telebimie, a ich wyniki sprawdzać on-line. Jednocześnie będą mieli do wyboru rozmaite aktywności. Wszystko po to, żeby przebywanie na terenie imprezy sprawiało im radość.

Jakie znane osoby świata sportu będą obecni w tegorocznej imprezie?

Obecni będą Paweł Januszewski i Sebastian Chmara, którzy są ambasadorami programu „PKO Biegajmy Razem”. Odwiedzi nas także dziennikarka sportowa Paulina Chylewska, która od lat jest znana z największych telewizji sportowych. Sport jest jej bardzo bliski, a ponieważ jest bydgoszczanką, chcieliśmy, żeby została ambasadorką naszego biegu. Cieszymy się, że przyjęła nasze zaproszenie.

PKO Bydgoski Festiwal Roku na gali w Krynicy-Zdroju otrzymał tytuł „Biegowego Wydarzenia Roku 2015/16”, pokonując aż 123 imprezy biegowe z całej Polski. W jakim stopniu ten sukces pomógł wam rozwinąć imprezę?

Tytuł dostaliśmy już po pierwszej edycji zawodów, co na pewno dodało nam skrzydeł. Widać to po frekwencji, która rośnie z roku na rok. Najważniejsze jest jednak uznanie zawodników, o które ciągle walczymy. To, że biegacze do nas wracają i chcą u nas startować, jest dla nas główną motywacją. Nagrody są ważne, ale imprezę organizujemy przede wszystkim dla zawodników. Chcemy organizować takie zawody, w których sami chcielibyśmy startować. Zależy nam na tym, żeby uczestnicy festiwalu, odczuwali pozytywne emocje.

Jak we wszystkich zawodach, sponsorowanych przez PKO Bank Polski, odbędzie się akcja charytatywna „biegnę dla…”. W zeszłym roku zawodnicy pobiegli dla Kasi i Weroniki. Jak będzie w tym roku?

W tym roku biegniemy dla Marcina, który zachorował na nieoperacyjny guz pnia mózgu (DIPG). Akcja „biegnę dla…” bardzo dobrze się w Bydgoszczy przyjmuje. Wszystkie kartki rozchodzą się już dzień przed biegiem, kiedy większość zawodników odbiera pakiety startowe. W tym roku szczególnie zachęcamy wszystkich do udziału w akcji, bo jej cel jest nam bardzo bliski. Marcin to syn zawodnika, który bierze udział w zawodach, a także zawodniczki, która była naszą wolontariuszką. Kiedy znaleźli się w potrzebie, zachęcaliśmy ich, żeby zgłosili się ze swoim problemem do Fundacji PKO Banku Polskiego. Teraz będziemy zachęcać biegaczy, żeby jak najliczniej wzięli udział w akcji, a dodatkowo wsparli zbiórkę. Bardzo zależy nam na tym, żeby zebrać jak najwięcej środków w jak najkrótszym czasie, bo kwota do zebrania jest bardzo duża, a termin pierwszej zaliczki na leczenie zbliża się wielkimi krokami. Trzeba działać szybko, ale liczymy, że się uda! Chodzi przecież o chłopca, który jeszcze w zeszłym roku doskonale bawił się na naszych zawodach dla dzieci, podczas gdy jego rodzice brali udział w zawodach lub przy nich pomagali. Ten cel jest nam naprawdę bliski.

Rozmawiał Marek Wiśniewski