Piast po raz pierwszy
Potencjał drużyn w minionej kolejce w większości przypadków okazał się równy. Aż 6 z 9 meczów zakończyło się remisami. Starcia przedostatniej serii przyniosły łącznie 26 bramek. Tylko jednego trafienia zabrakło do średniej 3 na mecz. 2023-12-15Do końca soboty żaden z zespołów, które zdążyły wystąpić w 18. kolejce nie miał na koncie ani porażki ani zwycięstwa. Wszystkie pięć meczów zakończyło się remisami. Serię przerwał dopiero zespół, po którym, patrząc na tabelę, można się było tego najmniej spodziewać. Mowa tu o Piaście Gliwice. Zakończył on swoją passę sześciu spotkań bez wyłonionego triumfatora i pokonał Lecha Poznań 1:0. To jego pierwsza wygrana wyjazdowa w tym sezonie. W ogóle komplet punktów zespół Aleksandara Vukovicia zdobył po raz trzeci w trwającej kampanii. W każdym z tych starć ogrywał przeciwników różnicą jednej bramki.
Gliwiczanie byli jedynym triumfatorem w gościach. Jako gospodarze wygrali natomiast: Puszcza Niepołomice oraz Jagiellonia Białystok. Dzięki temu Żubry pierwszy raz od 10. kolejki wyszły ze strefy spadkowej. Duma Podlasia jest już pewna przynajmniej 2. miejsca na czas przerwy zimowej i jako jedyny może jeszcze przegonić Śląsk Wrocław, zanim piłkarze udadzą się na odpoczynek. Jaga pokonała u siebie Raków Częstochowa 4:2. To oznacza, że zdobyła 25 na 27 możliwych punktów w roli gospodarzy.
Zawodnicy Adriana Siemieńca znów uciekli też w klasyfikacji klubów z największą liczbą strzelonych goli. Mają na koncie 42 trafienia, co daje średnią 2,33 na mecz. Poprzednio lepiej wypadała po osiemnastu kolejkach Wisła Kraków 2007/2008. Również na swoim terenie jest najlepsza. Pokonała bramkarzy rywali już 26 razy, czyli średnio 2,89/mecz. Tylko w jednym starciu nie zdołali wpisać się przynajmniej dwukrotnie na listę strzelców (0:0 z Piastem Gliwice).