Poznaj PKO Bank Polski Ekstraklasę #8: Piast Gliwice

1. Założony miesiąc po zakończeniu II wojny światowej  

Herb Piasta Gliwice. Archiwum Piast Gliwice.

W dzisiejszym klubie „Perełka” przy ulicy Zwycięstwa w Gliwicach powstał Klub Sportowy Piast Gliwice. Stało się to nieco ponad miesiąc po zakończeniu II wojny światowej – 18 czerwca 1945 r., a twórcami drużyny byli wysiedleńcy ze Lwowa.  

2. Wyprzedzili GKS Bełchatów, Dyskobolię i Wartę Poznań 

Klub ma dopiero 11 sezonów w Ekstraklasie. Archiwum Piast Gliwice.

Piast Gliwice na koncie ma dopiero 11 sezonów startów w Ekstraklasie i wszystkie rozgrywał w XXI wieku (w latach 2008-2010 oraz od 2012 r. nieprzerwanie aż do dzisiaj). W tabeli wszechczasów Ekstraklasy nie może więc liczyć na wysoką pozycję i, znajduje się dopiero na 27. miejscu (stan na 22 grudnia 2020 r., po 14. kolejce sezonu 2020/2021). Piast zdobył do tej pory 497 punktów, wyprzedzając m.in. takie kluby jak GKS Bełchatów (486 punktów), Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski (441 punktów) oraz Wartę Poznań (436 punktów w aż 19 sezonach). Bilans bramek Piasta jest dość wyrównany – jego piłkarze zdobyli 441 goli, a stracili 459.  

3. Ostatnie lata najlepszym czasem w historii Piasta Gliwice 

Zespół zdobył w tytuł mistrza Polski w sezonie 2018/19. Archiwum Piast Gliwice.

Mimo krótkiej historii występów w Ekstraklasie Piast Gliwice może pochwalić się dużymi osiągnięciami. Największym sukcesem zespołu było oczywiście sensacyjne zdobycie tytułu mistrza Polski w sezonie 2018/19 (Piast wyprzedził wówczas Legię Warszawa i Lechię Gdańsk). W ubiegłym sezonie gliwiczanie również zajęli miejsce na podium, zdobywając brązowe medale PKO Bank Polski Ekstraklasy (za Legią Warszawa i Lechem Poznań).  

Warto jednak przypomnieć, że Piast Gliwice w dorobku ma też tytuł wicemistrza Polski w sezonie 2015/16. Rozgrywki zakończył wówczas za Legią Warszawa, ale na podium wyprzedził Zagłębie Lubin. Trzy sezony Ekstraklasy zakończone na czołowych trzech miejscach w ciągu ostatnich pięciu lat pokazują, że był to najlepszy okres w historii tego klubu. Przypomnijmy, że Piast Gliwice dwa razy zagrał też w finale Pucharu Polski. W sezonie 1977/78 przegrał 0:2 z Zagłębiem Sosnowiec, a w sezonie 1982/83 poniósł porażkę 1:2 z Lechią Gdańsk.

Niestety, drużyna Piasta nie może pochwalić się sukcesami w europejskich pucharach. Cztery próby wywalczenia awansu do fazy grupowej Ligi Europy (a raz nawet do Ligi Mistrzów) zakończyły się niepowodzeniem. Piast trzykrotnie odpadał na poziomie drugiej rundy eliminacji, a w ostatnim roku dotarł do trzeciej rundy, gdzie z kretesem przegrał z FC Kopenhaga 0:3.  

4. Gospodarzem stadionu Piasta do zakończenia II wojny światowej był niemiecki klub 

2011 r. Inauguracja stadionu. Archiwum Piast Gliwice.

Stadion Miejski w Gliwicach przy ulicy Okrzei 20 powstał w 1927 r. Miasto to należało wówczas do Niemiec. Obiekt pierwotnie miał pojemność 15 tys. widzów i nosił nazwę Jahn-Stadion. Do zakończenia II wojny światowej swoje mecze rozgrywali na nim zawodnicy klubu Vorwärts-Rasensport Gleiwitz, który wiele razy zostawał mistrzem Śląska, a w sezonie 1935/36 zajął czwarte miejsce w mistrzostwach Niemiec. Po wojnie swoje mecze na obiekcie rozgrywała drużyna Budowlanych Gliwice oraz Sparty Gliwice, a od 1964 r. GKS Piast Gliwice. Dopiero w sezonie 2002/03 na trybunach zlikwidowano drewniane ławki, zastępując je plastikowymi krzesełkami. Podwyższenie standardu wiązało się jednak ze zmniejszeniem pojemności stadionu do 6 tys. miejsc.  

W 2010 r. stadion został całkowicie wyburzony, a w jego miejscu zbudowano nowy obiekt. W listopadzie 2011 r. inauguracyjny mecz rozegrała tu drużyna Piasta Gliwice, która zmierzyła się z Wisłą Płock. Pojemność nowego obiektu wynosi dziś 9913 miejsc. Tyle osób oglądało m.in. mecz z Lechem Poznań, po którym Piast Gliwice wywalczył mistrzostwo Polski 2019. Po spotkaniu ogłoszono, że obiekt będzie nosił imię zmarłego wiceprezydenta miasta Piotra Wieczorka.

5. Król strzelców Ekstraklasy z Piasta Gliwice – Kamil Wilczek 

Wilczek Kamil, król strzelców w sezonie 2014-15. Archiwum Piast Gliwice.

Tylko jeden piłkarz w historii Piasta Gliwice sięgnął po tytuł króla strzelców Ekstraklasy. Dokonał tego w sezonie 2014/15 Kamil Wilczek, który zdobył 20 bramek, wyprzedzając o dwa trafienia Flavio Paixao ze Śląska Wrocław. Podczas uroczystej gali Ekstraklasy został ogłoszony „Napastnikiem sezonu” i „Piłkarzem sezonu Ekstraklasy”. Po zakończeniu sezonu nie przedłużył z Piastem kontraktu, a niedługo później podpisał trzyletnią umowę z włoskim klubem Carpi FC i zadebiutował w rozgrywkach Serie A. Po roku przeniósł się do duńskiego klubu Brøndby IF. W styczniu 2020 r. przeniósł się do tureckiego Göztepe, a następnie wrócił do Danii, ale już do nowego klubu – FC Kopehnaga.  

Los sprawił, że to właśnie ten klub był rywalem Piasta we wspomnianym wyżej meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Europy. To właśnie Wilczek w 14. minucie meczu strzelił Piastowi pierwszego gola, a jego duńska drużyna odniosła zwycięstwo 3:0, awansując do czwartej rundy eliminacji. Tam podzieliła jednak los Piasta, przegrywając 0:1 z chorwacką drużyną HNK Rijeka. 

6. Trener, który zdobył z Piastem mistrzostwo Polski – były selekcjoner Waldemar Fornalik 

Waldemar Fornalik, były selekcjoner. Archiwum Piast Gliwice.

Od 2017 r. trenerem Piasta Gliwice jest Waldemar Fornalik, który w latach 2012-2013 pełnił funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. To on poprowadził biało-czerwonych w eliminacjach mistrzostw świata 2014 r. Nasza drużyna zajęła wtedy czwarte miejsce w grupie, nie uzyskując awansu. W pierwszym sezonie po objęciu stanowiska trenera w Piaście Gliwice, Fornalik zdołał uratować drużynę przed spadkiem, zajmując 14. miejsce w tabeli, a już w kolejnym – sprawił nie lada sensację, zdobywając z zespołem tytuł mistrzów Polski. Rok później Piast udowodnił, że sukces nie był przypadkowy i sezon 2019/20 zakończył na trzecim miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy. 

Po dwóch rewelacyjnych sezonach Piastowi nie idzie już tak dobrze. Po 14. kolejkach PKO Ekstraklasy zajmują dopiero 13. miejsce w tabeli, mając na koncie 14 punktów. Wydaje się, że wiosną gliwiczan znów czeka walka o utrzymanie.  

7. Najdroższe transfery Piasta 

Kamil Glik odszedł z Piasta do Palermo. Archiwum Piast Gliwice.

Największe pieniądze Piast Gliwice zarobił na transferze pomocnika Patryka Dziczka, który latem 2019 r. podpisał pięcioletni kontrakt z Lazio Rzym. Włoski klub zapłacił za niego kwotę 2,15 mln euro. Nieco mniej, bo 2 mln euro zapłacił Piastowi w tym samym okienku transferowym angielski klub Brendorf za ekwadorskiego pomocnika Joela Valencię. Rok później został on wypożyczony na rok do Legii Warszawa. Trzecie miejsce na liście największych zysków transferowych zajmuje transakcja z obrońcą Kamilem Glikiem, który w sezonie 2010/11 odszedł z Piasta do Palermo. Obrońca reprezentacji Polski w lidze włoskiej zrobił niesamowite postępy i w 2016 r. został sprzedany z Torino do AS Monaco za kwotę 11 mln euro. Jeżeli chodzi o najdroższe wzmocnienia, to zdecydowanie wyróżnia się tu węgierski napastnik Kristopher Vida, który rok temu przyszedł do Piasta ze słowackiej Dunajskiej Stredy za kwotę 700 tys. euro. Z gliwickim klubem podpisał 3,5-letni kontrakt. 

8. Najwięcej meczów i goli dla Piasta w Ekstraklasie  

Badia Gerard grał w klubie od 2014 r. Archiwum Piast Gliwice.

Najwięcej meczów w barwach Piasta Gliwice w Ekstraklasie rozegrał hiszpański pomocnik Gerard Badia, który występuje w klubie od 2014 r. Na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce wystąpił już 182 razy, zdobywając 23 bramki. Najwięcej goli dla Piasta w meczach Ekstraklasy strzelił Kamil Wilczek (36), a za nim jest hiszpański napastnik Ruben Jurado, który w najlepszej lidze w Polsce 25 razy pokonywał bramkarzy rywali. Gerard Badia ze wspomnianymi 23 golami zajmuje w tej klasyfikacji trzecie miejsce. 

9. Piast Gliwice wyznacza trendy w zakresie e-sportu

Piast idzie z duchem czasu i korzysta z nowych technologii.

Piast Gliwice idzie z duchem czasu, łącząc tradycje sportowe z nowymi technologiami. W kwietniu 2017 r. stworzono organizację E-Games Sp. z o.o., która jest odpowiedzialna za rozwój sekcji sportu elektronicznego w klubie. Pięć miesięcy później sekcja Piast Gliwice Esports uruchomiła dywizje Counter-Strike: Global Offensive oraz FIFA. Ponadto Piast stał się prekursorem w zakresie przeniesienia wirtualnej rywalizacji komputerowej na stadiony. To na obiekcie gliwickiego klubu po raz pierwszy w Polsce – przy okazji meczów Ekstraklasy – zorganizowano pokazowe mecze w grę FIFA 18. W rozgrywkach wzięła też udział Legia Warszawa i Wisła Płock. Warszawski klub w loży biznesowej na stadionie Piasta reprezentował Michał „Sroka" Srokosz, a Piasta gracz o pseudonimie Mrowinho97". Mecz w trybie FIFA Ultimate Team pokazywał oficjalny kanał twicha Piasta Gliwice, ale kibice gospodarzy nie mieli powodów do radości. Grający Legią „Sroka" zwyciężył 2:0 (3:1, 4:1). Tego samego dnia na prawdziwym boisku Legia wygrała z Piastem 1:0 w meczu 20. kolejki Ekstraklasy. 

10. Orzeł Piastuś maskotką Piasta Gliwice 

Piastuś, maskotka zespołu. Archiwum Piast Gliwice.

Maskotką Piasta Gliwice jest biały Orzeł Piastuś, ubrany w niebiesko-czerwoną koszulkę i buty. Żywiołowo reaguje na gole Piasta, będąc jednym z najwierniejszych kibiców drużyny. Pojawia się nie tylko na meczach, ale i turniejach młodzieżowych czy szkolnych festynach. Postać Orła nawiązuje do klubowego emblematu.