Magia tkanin: wystawa prac Zygmunta Łukasiewicza w łódzkiej Galerii Koncept PKO Banku Polskiego

Galeria Koncept Oddziału 19 PKO Banku Polskiego w Łodzi to miejsce o historycznym, industrialnym klimacie, stworzone do ekspozycji sztuki.
około min czytania

Przez kolejne trzy miesiące w galerii będzie można podziwiać wystawę „Kilimowa moda” złożoną z niezwykłych tkanin Zygmunta Łukasiewicza.

Celem PKO Banku Polskiego jest wspieranie i promocja dokonań różnych artystów i instytucji. Bank wspiera kulturę, dzięki czemu ma wpływ na formowanie wrażliwości społecznej, tożsamości narodowej, wysublimowanego gustu odbiorcy oraz kształtowanie jego wyższych potrzeb.

W Galerii Koncept odbyło się już kilka wystaw (obrazy Wojciecha Ledera i jego studentów, pokaz serigrafii Piotra Skowrona, litografii i druków cyfrowych Tomasza Matczaka, akwatint i drzeworytów Alicji Habisiak-Matczak), a teraz nadszedł czas na kolejnego wybitnego artystę - Zygmunta Łukasiewicza - i kolekcję jego tkanin unikatowych.

Pierwsze artystyczne kroki Łukasiewicz stawiał od 1973 roku podczas studiów w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na Wydziale Malarstwa. Dyplom uzyskał w Pracowni Tkaniny Eksperymentalnej Profesora Wojciecha Sadleya. Ma na koncie liczne wystawy w Polsce i za granicą. Jego tkaniny przyniosły mu sporo nagród, m.in. w Warszawie, Kowarach, czy na Międzynarodowym Triennale Tkaniny w Łodzi. Obecnie wykłada w Instytucie Tkaniny, Druku i Stylizacji Wnętrz, na Wydziale Sztuk Projektowych w łódzkiej i warszawskiej ASP. Prowadzi także zajęcia tkaniny artystycznej i technik farbowania włókien.

Studia zacząłem na wydziale malarstwa, ale po roku przeniosłem się na tkaninę artystyczną, uważając, że wzbogaci to mój warsztat. Szukając jak najdoskonalszych środków wyrazu danego tematu, natknąłem się na tkaninę, która jest dziedziną niebywale trudną, ale pozwalającą wykorzystać piękno naturalnego materiału. Z czasem zafascynowało mnie pytanie, jak stworzyć z tkaniny dzieło sztuki, jak nadać jej treść i indywidualny charakter. Chciałem, by efekt, przekaz i wrażenie artystyczne były na pierwszym planie, a materiał na drugim. Operując ich różnymi właściwościami i zderzając je ze sobą, chciałem uzyskać niespotykaną barwę, światło całości – opowiadał artysta w wywiadzie dla Galerii Test.

Łukasiewicz wskazuje, że w jego pracach można odnaleźć echa takich ikon jak Paul Gauguin, Vincent Van Gogh oraz Pablo Picasso, a także współczesnych artystów: m.in. Marka Rothko i Stefana Gierowskiego. Wpływy te zostały zindywidualizowane, dzięki czemu jego prace stanowią byty autonomiczne.

Niezwykle istotnym i imponującym elementem dzieł Łukasiewicza jest proces barwienia przędzy. Już w czasie studiów farbowanie stało się dla niego twórczym aktem. Osiągnął w tym prawdziwe mistrzostwo, tworząc kilkadziesiąt odcieni jednego koloru!

Zygmunt Łukasiewicz stworzył także linię artystycznych obiektów odzieżowych realizowanych typową dla artysty techniką gobelinową. Oryginalne tkaniny-stroje szybko zyskały uznanie w świecie mody, zainteresował się nimi nawet Bernard Ford Hanaoka. Pierwsze prezentacje odbyły się właśnie na wybiegu w galerii projektanta. Dotychczas powstało około 600 obiektów tkanej odzieży, które posiada wielu kolekcjonerów na całym świecie. Jeśli chodzi o odzież, artysta inspirował się motywami sztuki ludowej  ̶  polskiej, afrykańskiej i peruwiańskiej oraz rysunkami naskalnymi.

Swoją inspirację czerpię najczęściej z codziennych zjawisk, z gry światła. Inspiracją może być smuga na niebie zostawiona przez samolot, krople rosy błyszczące w świetle słońca czy opowieści o pradawnych cywilizacjach, niespotykane symbole i przekonania, które następnie koduję w swoich pracach za pomocą prostych kompozycji i barw. Dobieram jak najlepsze zestawienia różnych rodzajów materiałów. Po części, dzieje się to intuicyjnie, pod wpływem inspiracji. Daję się prowadzić idei, którą pragnę przekazać w pracy – wyjaśnia artysta w wywiadzie dla Galerii Test.

Dzieła Łukasiewicza prezentowane na wystawie w Galerii Koncept modelowane są wytrawnym kolorem i światłem, są pełne temperamentu i świeżości. Objawiły się w nich odważne frywolne partie zbudowane z pasków przeróżnych barwnych tkanin, połączone z klasyczną techniką gobelinową i przędzą wełnianą, czasem błyskiem jedwabiu, tworząc partie znakomicie kontrastujące ze sobą, zarazem jednak dopełniające tę artystyczną opowieść – opisuje Jolanta Rudzka-HabisiakSą to dzieła do czytania duszą i sercem, do biegania oczami pomiędzy tysiącami ulotnych skrawków o niezwykłej aurze. Tworzą metafizyczną przestrzeń, wyłaniającą się spośród ulubionych przez artystę pasowych układów kompozycyjnych. Słowem - magia, prawdziwa magia. Chciałoby się mieć ją w domu, na zawsze” – podsumowuje.

Prace Zygmunta Łukasiewicza można podziwiać w Galerii Koncept PKO Banku Polskiego w budynku zwanym Bramą Miasta w Nowym Centrum Łodzi przez kolejne trzy miesiące.