Młodzi i przebojowi wybierają świat bez gotówki

Kiedyś określenie „bez grosza w kieszeni” miało zupełnie inne znaczenie. Obecnie nie musimy mieć przy sobie gotówki, a na pewno nie noszą jej nastolatkowie. Rzadko też odwiedzają placówki banków. Żyją online, a IKO jest w ich życiu równie popularne jak Facebook. Co naprawdę myślą o mobilnej aplikacji PKO Banku Polskiego?
około min czytania

Wystarczy jedna wizyta w oddziale, aby zostać posiadaczem PKO Konta Pierwszego. Nic nie musimy robić, konto zakładają przecież rodzice. To jak instalacja gry komputerowej – chwila, a potem możemy cieszyć się nią do woli.

Mobilna bankowość to realne przyjemności: bilety do kina, pizza, szybkie doładowanie telefonu czy karta Netflix. Bank w telefonie nie kojarzy się młodym ludziom z kontem i zwykłymi przelewami – to nuda. Oni chcą mieć inne korzyści.

Krzysiek, lat 16

– Mama założyła mi konto. Obsługuję je wyłącznie przez telefon. Do Banku nie chodzę wcale, za dużo tam ludzi, to strata czasu. W IKO znalazłem wszystko, czego potrzebuję. Najfajniejsza funkcja? Czek BLIK. Przydaje się, kiedy chcę komuś zwrócić pieniądze albo idziemy do kina i robimy składkę. Wszyscy wysyłamy kasę jednej osobie, a ona już nią zarządza. Bez ściemy, wszystko jest zapisane w operacjach. Jeśli ktoś mówi, że wysłał, a tego nie zrobił, jest sposób, aby to sprawdzić.

Matylda, lat 17

– Wśród moich koleżanek prawie każda ma konto. Nie chodzi nawet o jakieś wielkie oszczędzanie, a raczej o bezpieczeństwo, bo rodzice nie chcą, żebym nosiła przy sobie gotówkę. Telefon nie służy tylko do dzwonienia i pisania SMS-ów. Od razu ściągnęłam aplikację IKO, jest mi tak samo potrzebna jak TikTok, Spotify i Facebook. Korzystam w niej często, dopóki nie skończy się kieszonkowe:)

Marek, 13 lat

– Aplikacja IKO jest łatwa. Szybko się jej nauczyłem. Znam ją lepiej niż mój dziadek, który wciąż przychodzi i prosi o pomoc. Nie korzystam z bankomatów, wolę płacić telefonem albo BLIKIEM. Robię to rzadko, bo zwykle uprzedzi mnie mama. Na co dzień płacę, kiedy idę kina albo na kolę. Kupiłem też Kartę podarunkową na Xboxa, to był prezent… dla mnie:)

IKO stało się elementem życia nastolatków, rozwiązaniem, dzięki któremu nie tracą kontaktu z kolegami i przyjaciółmi. Biorą udział w towarzyskim życiu i edukują się nawzajem.

Wielozadaniowość aplikacji mobilnej to na pewno jej największa zaleta, inną jest łatwość obsługi. Więcej trudności sprawi komuś z pokolenia X niż nastolatkowi z pokolenia Z. Świat wirtualny może być również dogodnym miejscem międzypokoleniowych spotkań i oddziaływań edukacyjnych, ograniczając wykluczenie społeczne i cyfrowe seniorów.

Piotr Dunaj