Prezentowanie na wielkanocne śniadanie

Dzieci z kolei uwielbiają Wielkanoc za drobne podarunki, które otrzymują od zajączka. Ten miły zwyczaj coraz częściej przyjmuje się też wśród par i w rodzinach. Co Ty w tym roku sprezentujesz swoim bliskim?

Aż 37 procent Polaków kupuje prezenty z okazji Wielkanocy, sporadycznie – 31 proc. Wyniki badań nie zaskakują – najczęściej otrzymują je dzieci. Współmałżonkowie, rodzice i dziadkowie obdarowywani są rzadziej, choć zdarzają się regiony, w których zajączek przynosi coś wszystkim członkom rodziny. Zwyczaj ten najchętniej praktykowany jest w województwie pomorskim (61 proc.), ale z roku na rok staje się coraz powszechniejszy w całej Polsce.

Najczęściej nie są to drogie podarunki, mieszczą się w kwocie 50 zł (22 proc.), 50-100 zł (25 proc.) lub 100-200 zł (23 proc.). Droższe zdarzają się znacznie rzadziej. Wynika to poniekąd z faktu, że najpopularniejszym prezentem wielkanocnym jest czekolada i inne słodycze (62 proc.), nieco rzadziej wpadają do koszyczka gry, zabawki i dekoracje świąteczne (33 i 31 proc.). Tak jak każdy stary zwyczaj, tak i tradycja obdarowywania bliskich drobnymi podarunkami, ma swoje źródła w przeszłości.

Historia zajączka wielkanocnego

Historia zajączka wielkanocnego sięga daleko w głąb tradycji ludowych i wierzeń religijnych, łącząc w sobie elementy różnych kultur. Choć jego pochodzenie nie jest jednoznacznie ustalone, pierwsze wzmianki o zajączku w kontekście Wielkanocy pochodzą z Niemiec XVI wieku. Wiadomo jednak, że był on obecny także w dawnych wierzeniach słowiańskich. Zając to pierwsze zwierzę, które pojawiało się wraz z nadejściem wiosny, dlatego uczynili go oni symbolem pogańskiego święta Jarych godów, które obchodzono na przełomie zimy i wiosny. Zając to także powszechnie znany symbol płodności, stąd skojarzenie tego uroczego zwierzątka z obdarowywaniem. Legenda głosi, że w czasie świąt Wielkanocy zajączek odwiedza dzieci, niosąc ze sobą kosz z kolorowymi jajkami, słodyczami i innymi drobnymi prezentami. Istnieje wiele wariantów tej legendy, ale wspólnym mianownikiem jest obraz zajączka jako postaci, która przynosi radość i obdarowuje dobrami.

Co na zajączka?

Choć początkowo zajączek kojarzony był z tradycjami ludowymi, stopniowo zyskał popularność również w kulturze masowej i komercyjnej, aż wszedł do powszechnej praktyki jako ten, który przynosi radość i upominki. Nie trzeba obchodzić Wielkanocy w sensie religijnym, aby poddać się jego urokowi. Drobne prezenty, którymi obdarowujemy się z okazji Wielkanocy sprawią prostą przyjemność zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Oprócz tradycyjnych słodkości – czekoladowych jajeczek, baranków i zajęcy – dobrym pomysłem na prezent „od zajączka” mogą być:

• zestaw do malowania jajek;
• dekoracje domowe z motywami nadchodzącej wiosny;
• kosz przysmaków, na przykład elegancko zapakowanych przypraw, herbat, słodyczy;
• kreatywnie zapakowane słodycze;
• nasiona, narzędzia ogrodnicze.

Karta podarunkowa na zajączka

W wielu regionach jest tradycją, że prezentów od zajączka szuka się w poranek wielkanocny. Dlatego drobiazgi takie jak słodycze świetnie nadają się do ukrycia w różnych zakamarkach domu bądź ogrodu. Dorosłym domownikom można sprawić radość bardziej „poważnym”, choć wciąż niewielkim (przynajmniej rozmiarowo) podarunkiem.

PKO Bank Polski podpowiada – znakomicie nadadzą się do tego karty podarunkowe do sklepów stacjonarnych lub internetowych, których kolekcję znajdziesz w serwisie iPKO lub aplikacji IKO. Ty wybierasz rodzaj sklepu i wartość podarunku, resztę robi za Ciebie bank.