W kółko to samo, czyli jazda na rowerze zimą
Często dosłownie wiatr wieje im w oczy, ale nie rezygnują. Jazda na rowerze w trudnych warunkach hartuje i poprawia kondycję. Rowerzyści namawiają, by nie porzucać dwóch kółek na zimę. Dla zdrowia i bezpieczeństwa przestrzegajmy jednak kilku zasad. 2022-01-14Agencja SW Research przeprowadziła badanie na temat podejścia Polaków do jazdy rowerowej poza sezonem. Według niego prawie połowa respondentów deklaruje, że często lub od czasu do czasu korzysta z roweru zimą. Co drugi Polak jeździ bez względu na porę roku i jeśli tylko sprzyjają temu okoliczności, to chętnie wybiera tę formę aktywności. Dla wielu jest on podstawowym środkiem transportu przez niemal cały roku.
48,8 proc. ankietowanych stwierdziła, że jednym z dwóch najważniejszych aspektów pozostają względy zdrowotne i czysta chęć uprawiania sportu. Poza tym zimy okazują się coraz łagodniejsze, a powszechnie dostępna, oferowana w przystępnych cenach odzież sportowa ułatwia znoszenie niskich temperatur podczas jazdy. Prawie 30 proc. badanych wybiera ten środek transportu w czasach, kiedy transport miejski nie jest całkowicie bezpieczny.
Jazda na rowerze zimą
Ekstremalnie niskie temperatury zdarzają się w naszym klimacie coraz rzadziej. Dlatego jedynym ograniczeniem dla kolarza będzie indywidualna tolerancja na niskie temperatury.
Od czego więc zacząć? Przed jazdą w chłodzie rozgrzewka jest najważniejsza. Zmniejsza podwyższone w tych warunkach ryzyko kontuzji. Niska temperatura mięśni na początku treningu wpływa niekorzystnie na ich wydolność i pogarsza koordynację ruchową. Dobre będą proste ćwiczenia rozciągające, wymachy kończyn i trucht, które dodatkowo przyspieszą uzyskanie uczucia komfortu termicznego.
Kiedy jednak temperatura spada poniżej -20°C sprawa robi się bardziej złożona. W takich warunkach dużo ryzykujemy. Możemy nabawić się zapalenia płuc czy innych kłopotów z oddychaniem albo odmrożeń. Na zimno narażone są m.in. palce rąk i stóp, uszy, nos, policzki i usta.
Ubranie na rower zimą
Jak się ubrać? To jedna z najważniejszy kwestii i najczęściej poszukiwana odpowiedź w internecie. Jak widać Polacy dbają o stan zdrowia i starają się uchronić przed chorobą. Odpowiedni strój również ma to wpływ.
- Najpierw bielizna termoaktywna. Jej zadaniem jest odprowadzanie wilgoci na zewnątrz – woda wychładza organizm nawet 25 razy szybciej niż powietrze! Odpowiednia bielizna zatrzymuje również ciepło.
- Druga warstwa to: bluza, bezrękawnik i koszulka z długim rękawem. Wszystko oczywiście zależy od pogody, nie przesadzajmy z ubraniem.
- Na koniec ciepła kurtka z membraną przeciwdeszczową. Pomoże nam przetrwać, gdy mocniej zawieje lub zmrozi.
– Jazda na rowerze po śniegu na minusowej temperaturze jest jak kulig – napięcie i zabawa równocześnie! Przede wszystkim musimy być dobrze przygotowani, bo byle czym po śniegu daleko nie zajedziemy – must have to oczywiście dobre hamulce, szersze opony i odpowiednie ubranie. Najlepsza będzie bielizna termoaktywna, chodzi o to, aby się nie przegrzać. Porzućmy też puchowe grube kurtki – musimy czuć się swobodnie podczas jazdy. Ja, lubię szczególnie jeździć w nocy, ale po odpowiednio oświetlonym terenie – pusto, ostrożnie i zarazem bardzo klimatycznie. Na dłuższe trasy oczywiście termos, na pewno nie zimna woda. Wiadomo, że można wpaść w poślizg, ale gleba zdarzyć się może i latem! – mówi Gabriel Krawczyk, który rowerem jeździ przez cały rok.
Przegląd roweru przed zimową jazdą
Jazdę zimą zacznijmy od przeglądu roweru. Sprawdźmy stan łożysk i sterów, nasmarujmy wszystko porządnie, tak by woda nie dostała się do środka. Przyda się też czyszczenie napędu i solidne nasmarowanie łańcucha gęstym smarem. Nie pomińmy stanu opon – łysy bieżnik nie wróży niczego dobrego.
Przyda się zmiana opon na większe – choć na przyczepność to niewiele pomoże. Następnie krok: pedały i odpowiednie ciśnienie. Do tego oświetlenie – posiadanie lampek to konieczność.
Jazda w niskich temperaturach wymaga od organizmu więcej energii. Dlatego zadbajmy o odpowiednią liczbę kalorii w naszej dziennej diecie. Na dłuższy trening zabierzmy ze sobą termos z ciepłym napojem. Przyda się także napój izotoniczny, który można w łatwy sposób samodzielnie przygotować w domu.
Picie napojów izotonicznych pozwala wyregulować poziom składników mineralnych. Na szlak można również zabrać ciepłą herbatę w termicznym kubku lub termosie. Istnieją też modele, które łączą konstrukcję bidonu i termosu, które utrzymują temperaturę napoju przez kilka godzin.
Rower elektryczny zimą
Rowery elektryczne, choć mają więcej wrażliwych części niż standardowe konstrukcje, są generalnie dość odporne i przystosowane do jazdy w trudnych warunkach. Ale podobnie jak w przypadku normalnego roweru największym ich zagrożeniem są mokre i śliskie drogi.
Podczas jazdy zimą pomoże nowy bieżnik plus mniejsze ciśnienie – to zwiększy powierzchnię kontaktu opony z podłożem i zapewni lepszą przyczepność. Można również wybrać odpowiednie opony z kolcami, ale ich instalacja ma sens dopiero przy jeździe po śniegu bądź lodzie.
Zimą, nawet w stosunkowo suche dni, nietrudno o częściowe przemoczenie niektórych elementów roweru. Warto więc zadbać o to, by po każdej jeździe przetrzeć rower do sucha i oczyścić z błota i zabrudzeń szczególnie w okolicach hamulców, przerzutek i łańcucha.
Pamiętajmy o akumulatorze. W niskich temperaturach traci sprawność i nie da tyle energii, ile latem. Powinniśmy to wiedzieć podczas jazdy, aby uniknąć niespodzianek – na baterii zrobimy zimą mniej kilometrów i dlatego planujmy krótsze, aby nie zabrakło nam nagle prądu.
Zdrowo się rozpędź i pamiętaj o zasadach:
- Unikaj gwałtownych manewrów.
- Ostrożnie pokonuj zakręty.
- Korzystaj z płatności telefonem, dzięki aplikacji IKO. To szybkie i bardzo wygodne rozwiązanie. Nie musisz nawet zdejmować rękawiczek.
- Opanuj sztukę upadania – pomoże nam uchronić się przed kontuzją.
- W dużym śniegu lepiej zwiększyć prędkość jazdy, ale rekordy prędkości zostaw na sezon letni.
- Bądź widoczny – używaj oświetlenia z przodu i z tyłu.
- Nie zapomnij o uzupełnianiu płynów – w trudnych warunkach łatwiej o odwodnienie.
- Na dłuższe trasy spakuj coś energetycznego do zjedzenia.
- Na początku wybieraj znane trasy, żebyś mógł przewidzieć trudne fragmenty i przeszkody na drodze.
Tomasz Waligóra