Znam ten trik, płacę BLIK

W drugim kwartale 2020 r. użytkownicy BLIKA zrealizowali 97,4 mln transakcji, a w całym pierwszym półroczu aż 175 mln – podaje Polski Standard Płatności. Na koniec czerwca z BLIKA skorzystało 5,42 mln użytkowników, a więc prawie połowa wszystkich osób, które mają bankowe aplikacje mobilne.

Pandemia przeniosła handel do sieci, a tam BLIK jest metodą płatności pierwszego wyboru z uwagi na szybkość, wygodę i bezpieczeństwo. Odnotowaliśmy także ogromny wzrost liczby przelewów na numer telefonu. Polacy coraz chętniej rozliczają się bezgotówkowo, co jest bardzo ważne w czasie zagrożenia koronawirusem – mówi Dariusz Mazurkiewicz, prezes Polskiego Standardu Płatności, operatora BLIKA.

Płatność BLIK

BLIK został uruchomiony z inicjatywy kilku banków. Powstał na bazie płatności mobilnych IKO, początkowo w PKO Banku Polskim, a obecnie jest dostępny w aplikacjach mobilnych jedenastu banków. BLIK to sześciocyfrowy kod wyświetlany przez aplikację, który może służyć do zaakceptowania transakcji lub wypłaty z bankomatu, dokładnie tak, jakbyśmy płacili kartą.

Skorzystamy z niego m.in. w aplikacji IKO. Umożliwia on płatności w sklepach i internecie, a także wypłatę pieniędzy z bankomatu i wpłatę gotówki we wpłatomacie bez użycia karty. BLIK funkcjonuje w aplikacji IKO jako:

• kod BLIK – indywidualnie generowany, jednorazowy ciąg 6 cyfr. Znajdziemy go na ekranie głównym aplikacji od razu po zalogowaniu. Możemy go również wyświetlać przed zalogowaniem, jeśli włączymy tę opcję w ustawieniach aplikacji IKO.
• czek BLIK – jednorazowy ciąg 9 cyfr generowany w aplikacji. Czek BLIK wykorzystamy samodzielnie lub możemy go przekazać innej osobie, która nie musi mieć aplikacji IKO. Operację czekiem BLIK potwierdza się zawsze hasłem do czeków, które utworzymy w serwisie internetowym iPKO.

W ramach systemu BLIK działają również międzybankowe przelewy na telefon z aplikacji mobilnej IKO do innych użytkowników.

Jak płacić BLIKIEM?

Płatności tego typu nie są skomplikowane. Jeśli wykonamy płatność używając aplikacji mobilnej IKO, potrzebny nam będzie sześciocyfrowy kod – zostanie on wygenerowany automatycznie. Wpisujemy go na stronie internetowej sklepu, a jeśli kupujemy stacjonarnie – w terminalu. Potem potwierdzamy naszym PIN-em.

Gdzie można płacić BLIKIEM

Dziś wypadałoby raczej zadać pytanie, gdzie nie można płacić BLIKIEM. Obecnie znajdziemy go praktycznie wszędzie. Każdy szanujący się i przyjazny klientowi sklep lub punkt usługowy go ma. BLIK osiągnął ponad 35 proc. udziału w płatnościach w internecie. Dostępny jest już także w 2/3 terminali płatniczych oraz w 95 proc. bankomatów. Są to bankomaty własne banków (PKO Bank Polski, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, Bank Millennium) oraz bankomaty sieci Euronet, PlanetCash, IT Card i BPS.

Oczywiście BLIKIEM można płacić już w większości publicznych lokali, sklepów i placówek, w tym w supermarketach (m.in. Lidl i Biedronka), na pocztach, w sklepach internetowych i w serwisach aukcyjnych (np. Allegro).

Według raportu NBP, na koniec grudnia 2019 r. system BLIK obejmował swoim zasięgiem:

• 11 banków,
• 476,2 tys. punktów handlowo-usługowych (na przestrzeni półrocza przybyło 54 tys. nowych punktów),
• 538,4 tys. terminali płatniczych (w pół roku przybyło 70,6 tys. nowych terminali),
• 110,3 tys. sklepów internetowych (+ 7,4 tys. nowych sklepów w 6 miesięcy),
• 20 tys. bankomatów (na przestrzeni półrocza ubyło 48 bankomatów).

BLIK – płatności zbliżeniowe

O możliwościach zbliżeniowych BLIKA mówi się już od dwóch lat. Prawdopodobnie sprawa zostanie sfinalizowana jeszcze w tym roku. Dzięki partnerstwu z Mastercard, spółka Polski Standard Płatności będzie mogła wdrożyć nowe rozwiązania, z których zaczną korzystać klienci w całej Polsce, a także za granicą. Amerykański operator dostarczy bowiem technologię umożliwiającą użytkownikom BLIKA na płatności zbliżeniowe z wykorzystaniem smartfona czy innego urządzenia umożliwiającego przeprowadzanie tego typu transakcji.

Nową funkcją, która już się pojawiła (choć nie wszędzie), jest skopiowanie kodu do pamięci telefonu, a następnie wklejenie go na stronie internetowej. To bardzo praktyczna i wygodna opcja, na którą czekają wszyscy użytkownicy BLIKA.

Czego chcieliby jeszcze? Wciąż mają nadzieję, że pozbędą się konieczności używania haseł i kodów (logowanie się do aplikacji, przepisywanie kodu, akceptacja.

Tomasz Waligóra