Alfa – pokolenie przyszłości
Mają najwyżej po 10 lat, ale świat już do nich należy. Alfa jest pokoleniem, które wprowadzi ludzkość w erę robotyzacji, wirtualnej inteligencji i Internetu rzeczy. Zmieni się również ich bankowość, która w pełni przejdzie cyfrową rewolucję. 2021-05-18Pokoleniem Alfa nazywa się ludzi urodzonych po 2010 r. To konsumenci cyfrowych treści. Lubią młodych influencerów z YouTube’a czy TikToka. Są fanami wszelkich botów i sztucznie stworzonych person, takich jak Lil Miquela, cyfrowa celebrytka. Miquelę obserwuje na Instagramie ponad 1,5 mln osób. Rzeczywistość wirtualna czy rozszerzona jest dla Alf równie namacalna jak świat fizyczny.
To także pierwsza generacja, która nie pamięta świata bez internetu i nowych technologii – często zaciera się więc dla niej granica między światem wirtualnym i rzeczywistym. Możliwość utrzymywania kontaktów w sieci powoduje, że czerpią wzorce nie tylko od osób starszych, ale także od osiągających sukcesy rówieśników.
Smart-pokolenie podłączone do sieci
Dzieci z „Pokolenia A” zamiast czworonoga wolą smartfona. Dzięki temu już od najmłodszych lat stają się ważnym graczem na rynku e-commerce. Jedno z badań mówi, że 81 proc. rodziców kupuje technologie, patrząc na nawyki i preferencję dzieci. Forbes twierdzi, że ten rynek jest wart od 130 do 670 miliardów dolarów rocznie. W ciągu ostatnich 10 lat zainwestowano też ponad 2 mld dolarów w startupy zajmujące się edukacją najmłodszych.
81 proc. rodziców kupuje
technologię patrząc na preferencje
i nawyki swoich dzieci
Jacy są przedstawiciele „Pokolenie A”? No cóż, jeszcze szybciej się nudzą. Korzystają średnio 210 minut dziennie z urządzeń ekranowych. Przeskakują z jednego na drugie albo używają kilku jednocześnie. W weekendy ten czas wydłuża się nawet do 4 godzin. Najdłużej korzystają z telewizora, komputera i tabletu. Najczęściej pierwszego własnego smartfona w Polsce dostają w wieku komunijnym.
Zacznij od SKO i Juniora
W takim świecie aplikacje stają się naturalnym narzędziem do załatwiania bankowych spraw. Także edukacja finansowa przenosi się do sieci. Widać to m.in. po programie edukacyjnym Szkolnych Kas Oszczędności czy portalu społecznościowym SzkolneBlogi.pl. Z kolei dzięki serwisowi internetowemu PKO Junior dzieci bardzo szybko dowiadują się o istotnych sprawach: bezpieczeństwie, zagrożeniach, działaniu aplikacji itd. Na bieżąco stają się odbiorcami ważnych informacji. W ten sposób przygotowują się do dorosłego życia w sieci.
To naturalna kolej rzeczy. Ze względu choćby na bezpieczeństwo coraz mniej rodziców daje pieniądze bezpośrednio dzieciom, aby wpłaciły je na swoje konto. Wszystko dzieje przez SKO Konto dla Ucznia czy w PKO Junior - PKO Konto Dziecka.