Dziecko na feriach – załóż konto dla dziecka jeszcze przed wyjazdem

Kiedy dziecko wyjeżdża na ferie, rodzice mają czas na… odpoczynek. Jednak zanim tak się stanie, czeka ich prawdziwa szkoła przetrwania. Trzeba wszystko przygotować, zaplanować i oszacować koszty. A także zastanowić się, czy dać dziecku pieniądze, czy może znaleźć lepsze, bezgotówkowe rozwiązanie.
około min czytania

Podchodząc do sprawy poważnie i kompleksowo powinniśmy najpierw założyć konto bankowe dla dziecka PKO Konto Dziecka. To pierwszy rachunek bankowy dla dzieci od pierwszego dnia życia do 13. urodzin.

W ramach konta dla dzieci mamy wiele narzędzi i możliwości. Bez trudu wybierzemy opcję dopasowaną do potrzeb naszych i naszej pociechy dziecka. Na ferie zdecydowanie najlepsza będzie karta, która połączona z kontem daje rodzicom pełna kontrolę nad wydatkami dziecka. Jeśli będzie potrzebowało czegokolwiek, to żaden problem – robimy przelew i załatwione. Dziecko kupi co trzeba, a my tę operację zobaczymy w zestawieniach transakcji. W razie zgubienia karty możemy ją zastrzec oraz otrzymać kolejną, którą podepniemy do tego samego numeru rachunku karty. W ten sposób w razie jej utraty zarówno środki, jak i dotychczasowa historia operacji są nadal dostępne. Takie rozwiązanie powinno zapewnić obu stronom bezstresowy wyjazd.

Jak powinna wyglądać edukacja dzieci zapytaliśmy Konrada Plucińskiego, eksperta Totalmoney.pl, który jest również ojcem i z tym tematem spotyka się na co dzień.

Kiedy dziecko powinno zostać wprowadzone w świat finansów?
Zawsze uważam, że im wcześniej, tym lepiej. Moje dziecko nie posiada jeszcze konta, ale już zarządza swoimi finansami, otrzymuje kieszonkowe i bierze udział w zakupach – czy to w sklepie czy przez internet. Rozmawiam z nim o tym, a to przynosi rezultaty. Uczymy też dziecko, czym są pieniądze i jak się je zarabia.

Jakie są zalety wprowadzania dziecka w świat finansów?
Przede wszystkim przygotowujemy je na przyszłość. Korzystając z produktów bankowych, wie jak one funkcjonują. Poznaje wartość pieniądza, uczy cierpliwości i podejmowania decyzji – kupić od razu coś małego, czy poczekać i uzbierać więcej pieniędzy na ciekawszy zakup.

Karta debetowa czy płatność telefonem? W jakim wieku?
Karta debetowa jest bardzo bezpieczną formą korzystania z gotówki. Właściwie nie ma żadnych zagrożeń. Obecne konto dla juniora jest pod ścisłą kontrolą rodzica. Co innego płatność telefonem – to raczej opcja dla nieco starszych dzieci. Wszystko zależy od podejścia rodziców i samego dziecka. Skoro rodzice sami podejmują decyzję o kupnie dziecku telefonu, a później sprawdzą, że ich pociecha rozważnie z niego korzysta i trzyma się ustalonych zasad, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać smartfon również jako formę płatności. Dla dziecka będzie to równie wygodne jak dla nas.

Czy dużo jest na rynku ciekawych ofert dla dzieci?
Niestety – nie. Najczęściej można je założyć dziecku, które ma skończone 13 lat. Pierwszy rachunek dla najmłodszych to towar deficytowy.

Czy jest coś, czego Panu brakuje w ofertach dla dzieci?
Według mnie konto dla dziecka powinno być standardową usługą dostępną w każdym banku dla posiadaczy rachunku ROR, powiązaną z rachunkiem rodzica w celu sprawowania kontroli nad wydatkami. Powinno umożliwić dziecku odkładanie pieniędzy na różne cele i być dobrze oprocentowane, aby dodatkowo motywować do oszczędzania i uczyć wytrwałości w realizacji swoich planów.

Od sierpnia 2018 r. w PKO Banku Polskim wprowadzono szereg nowości dotyczących kart dla dziecka. Dotychczasowe karty przedpłacone zastąpione zostały kartami debetowymi. Sprzedaż odbywa się w Oddziale i przez iPKO, a karta przychodzi pocztą tak jak standardowa karta dla osoby dorosłej. Jej zakupu może dokonać tylko rodzic dziecka. Inną zmianą jest personalizacja – dodanie imienia i nazwiska dziecka w formie nadruku na karcie.

– Posiadanie konta jest dla młodego człowieka wyróżnieniem. Dowodem, że wchodzi do świata dorosłych i może, podobnie jak rodzice, rozporządzać pieniędzmi – mówi Gabriela Drabek, doradca Oddział 1 PKO Banku Polskiego w Kędzierzynie-Koźlu. – Korzystanie z karty płatniczej wymaga pewnej świadomości. Przecież nawet dorośli są czasem zaskoczeni, ile wydali korzystając z karty. Dlatego edukacja przed wyjazdem na ferie jest konieczna – dodaje.

Obecnie karta PKO Junior jest jedyną na rynku kartą dedykowaną dzieciom. Niepodważalny jest również jej aspekt edukacyjny i atrakcyjność – np. w kontekście zbliżających się ferii.  Dziecko może płacić kartą PKO Junior w sklepach, w internecie lub wypłacać gotówkę z bankomatów. Ma do dyspozycji sieć ponad trzech tysięcy bankomatów PKO Banku Polskiego: rozpoznają one kartę i dostosowują ekran do wieku młodego użytkownika.

Dzienny limit jest ustalony z góry i nie da się go przekroczyć. W ten sposób młody człowiek spełnia swoje zakupowe marzenia, ale ma też ograniczenia, uczy się również racjonalnego gospodarowania minibudżetem.

Piotr Dunaj