Dzień Czekolady i słodkie strony płacenia za przyjemności

12 kwietnia to Międzynarodowy Dzień Czekolady. Można go obchodzić w Belgii lub Szwajcarii, które słyną z wyjątkowych wyrobów, albo odwiedzić polskie rodzinne manufaktury czy wybrać się na warsztaty robienia czekolady.
około min czytania

Sam wyjazd, w Światowym Dniu czekolady, za granicę nie będzie nas kosztować wiele. Bilety lotnicze od dawna są tanie. Liczyć się jednak musimy z tym, że Belgia i Szwajcaria to drogie kraje. Sporo wydamy na noclegi, jedzenie i transport. Dlatego warto się zastanowić, czy nasza miłość do słodyczy warta jest takiego poświęcenia. Jeśli tak pomyślmy, skąd wziąć pieniądze.

Wyprawa na Święto Czekolady z tabliczką mnożenia

Na weekendową wyprawę Dzień Czekolady do Zurichu możemy przeznaczyć oszczędności – oczywiście jeśli wcześniej pomyśleliśmy o lokacie lub koncie oszczędnościowym. Czy warto jednak rezygnować z odłożonego kapitału? Może jednak lepiej poszukać innego rozwiązania.

Jednym z nich jest karta kredytowa. To chyba najszybsza możliwość opłacenia naszej wycieczki. Wśród kart kredytowych PKO Banku Polskiego znajduje się m.in. Przejrzysta Karta Kredytowa. Jest darmowa jeśli nasza comiesięczna wartość operacji wyniesie 600 zł, (gdy będzie mniejsza, zapłacimy za nią 30 zł). Nasz limit może sięgać aż 20 tys. zł., a jego minimalna kwota to 1 tys. zł. Co ważne – mamy aż 55 dni okresu wolnego od odsetek od transakcji bezgotówkowych w przypadku spłaty całej kwoty zadłużenia w terminie. Możemy też zostać posiadaczami karty kredytowej PKO Mastercard Platinum, gdzie nasz maksymalny limit sięga aż 50 tys. zł.

Coś na deser

Drugim rozwiązaniem może być Konto za Zero. Za debet do 1 tys. zł płacimy tylko 5 zł (jeśli spłacimy go w ciągu 30 dni). Tyle w zupełności wystarczy na wyjazd w Dniu Czekolady do manufaktury czekolady. To świetna wyprawa nie tylko żeby popróbować dobrych rzeczy, ale także, aby skomponować własny, oryginalny produkt – idealny prezent na każda okazję.

Na wsparcie finansowe mogą też liczyć ludzie młodzi (18-26 lat), którzy nie zawsze mają wolną gotówkę. Taką możliwość daje im PKO Konto dla Młodych i 500 zł debetu na 30 dni. To wystarczająca kwota, aby zapłacić za warsztaty czekoladowe lub wizytę w pijalni czekolady.

Jeśli mamy miło spędzić czas i czegoś się nauczyć, to uczmy się od najlepszych. Warsztaty czekoladowe, nie tylko w Światowy Dzień Czekolady, organizuje m.in. Pracownia Czekolady E.Wedel. Dlaczego warto tam się wybrać?

– Nasze warsztaty przygotowujemy z myślą o najmłodszych. To oni kochają słodycze najbardziej. Mamy trzy specjalne scenariusze spotkań: dekorowanie pierniczków lub torcika wedlowskiego oraz projektowanie kompozycji z czekolepek (masa czekoladowa). Dzieci dowiadują się również o tym jak powstaje czekolada i dlaczego jest tak dobra. Na koniec otrzymują dyplom „mistrza czekolady”. Oczywiście mogą do nich dołączyć również rodzice – to przecież rodzinna zabawa. Ceny wahają się od 30 do 45 zł więc nie jest to duży wydatek – wyjaśnia Małgorzata Boruszewska.

– Natomiast dla dorosłych mamy coś ekstra. To warsztaty gotowania pod okiem mistrza czekolady Janusza Profusa – jednego z największych ekspertów w tej dziedzinie. Takie szkolenie polecam parom i osobom, które są kreatywne w kuchni. Podczas cyklu można poznać podstawy pracy z czekoladą, temperowania, produkcji pralin, tabliczek oraz czekoladowych figurek, a także przygotowywania deserów, ciast i innych słodkich wypieków, w których czekolada stanowi świetne uzupełnienie. Cena to 400-480 zł, warsztaty trwają pięć godzin.

Niezależnie gdzie spędzimy Święto Czekolady, nie będzie to na pewno stracony czas. Czekolada świetnie wpływa na samopoczucie izawiera ponad 600 substancji, które pozytywnie działają na nasze zdrowie – to wystarczający powód, aby jej spróbować.

Aleksandra Pietruczuk