#PowerB@nk. Terminal płatniczy, sprawdź jak to działa

Bankowość elektroniczna ma moc. Dzięki niej gotówka staje się passe, a my płacimy m.in. kartami. Przedsiębiorcy szybko reagują na zmiany na rynku i instalują terminale płatnicze. Wciąż jednak jest ich za mało!
około min czytania

Czy terminal kart płatniczych jest potrzebny? Jego brak może szkodzić interesom firmy. Klienci nie noszą już bowiem gotówki przy sobie jak dawniej. Brak albo awaria terminala płatniczego to potencjalna strata finansowa. Natomiast klienci, coraz częściej, chcą mieć możliwość wyboru.

Pięćdziesiąte urodziny terminala do płatności kartą

Terminal POS (z ang. point of sale – punkt handlowy), to małe urządzenie, które widzimy m.in. w punktach handlowo-usługowych i sklepach. Czytnik kart płatniczych jest pośrednikiem podczas dokonywania płatności bezgotówkowych. I nieważne czy płacisz kartą płatniczą, kredytową, elektronicznie, czy BLIK-iem. Pierwsze terminale płatnicze POS pojawiły się już pod koniec lat 70. XX w. w USA. Skorzystanie z nich wiązało się z odczytem kart za pomocą paska magnetycznego. Dziś większość terminali obsługuje transakcje zbliżeniowe, w ramach których klient jedynie zbliża do urządzenia kartę płatniczą lub np. smartfona.

Od jakiegoś czasu Fundacja Polska Bezgotówkowa prowadzi program rozwoju sieci akceptacji kart. O sukcesie projektu mówi dr Mieczysław Groszek, prezes fundacji.

Dzięki Państwa akcji wkrótce trudno będzie w Polsce zapłacić gotówką?

W ramach Programu Polska Bezgotówkowa zostało zainstalowanych już ponad 140 tys. terminali płatniczych w całej Polsce. Wśród beneficjentów programu są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa, ale i podmioty administracji publicznej. Największym nasyceniem terminalami z Programu Polska Bezgotówkowa cieszą się województwa: pomorskie, dolnośląskie, małopolskie, mazowieckie i wielkopolskie, gdzie na każde 100 tys. mieszkańców przypada od 300 do 335 terminali. Na przeciwnym krańcu skali są województwa kujawsko-pomorskie, podlaskie, świętokrzyskie, lubuskie, lubelskie i podkarpackie, gdzie zainstalowano od 208 do 266 terminali na 100 tys. mieszkańców.

Czy Polscy przedsiębiorcy chętnie korzystają z terminali płatniczych i co ich powstrzymuje przed korzystaniem z tego typu narzędzi? 

Do najpopularniejszych branż, biorących udział w Programie Polska Bezgotówkowa, należą sklepy odzieżowe, spożywcze i inne sklepy detaliczne, restauracje, a także zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Coraz częściej po terminal do płatności kartą sięgają drobni usługodawcy, którzy dotychczas nie byli przekonani do płatności bezgotówkowych. Zwykle wprowadzają oni możliwość płatności kartą za namową klientów, którzy cenią sobie wygodę transakcji bezgotówkowych. Przy podjęciu decyzji ważne są również rekomendacje innych przedsiębiorców, którzy chwalą sobie szybkość obsługi i dostrzegają wyższe obroty po wprowadzeniu możliwości płatności kartą.

Według najnowszych danych NBP za III kwartał 2018 r. liczba wszystkich terminali płatniczych w Polsce wynosiła ponad 741 tys. Natomiast liczba mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw wyniosła ok. 2 mln, z znaczącą przewagą mikroprzedsiębiorstw (ponad 92 proc.). Oznacza to, że jest jeszcze znaczący potencjał na rynku do wdrażania płatności bezgotówkowych, a Fundacja stara się tę lukę zapełniać.

Są jednak również i tacy przedsiębiorcy, którzy nie widzą korzyści z płatności bezgotówkowych w swoim biznesie. Jednym z głównych wskazywanych przez nich powodów jest fakt, że prowadzą biznes sezonowy i czytnik kart płatniczych byłby potrzebny jedynie przez kilka miesięcy w roku. Tak się dzieje np. w regionach, które żyją z turystyki jedynie przez krótki okres, prowadzą sprzedaż produktów sezonowych czy rolniczych. Innym z argumentów jest natomiast obawa, czy koszty terminala będą się długofalowo zwracać. Obawa ta może być spowodowana tym, że przedsiębiorca nie posiada zbyt wysokiego obrotu rocznego, a klienci nie dopytują się zbyt często o możliwość płatności bezgotówkowej.

Czy jest szansa, że terminale płatnicze będą miały więcej funkcji. Jaka jest przyszłość terminali kart płatniczych?

Płatności bezgotówkowe zmieniają się dość szybko, bo muszą nadążać za potrzebami i wymaganiami klientów. Zmiany związane są z usprawnieniem działania, szybszą i łatwiejszą obsługą transakcji, a także z możliwością zaoferowania dodatkowych usług w terminalu płatniczym, takich jak cashback czy doładowanie telefonów.Agenci rozliczeniowi i producenci terminali pracują nad nowymi funkcjonalnościami terminali.

Warto podkreślić, że płatności bezgotówkowe nie powinny kojarzyć się tylko i wyłącznie z plastikowymi kartami. W Polsce już ponad milion osób płaci telefonem, za pomocą kart płatniczych „zapisanych” w aplikacjach bankowych. Takie mobilne płatności są oparte na tej samej, co w przypadku plastikowych kart, technologii zbliżeniowej, którą konsumenci już znają i cenią. Wkrótce także wdrożony zostanie tzw. soft POS czyli rozwiązanie, które zamienia telefon w terminal POS.

Jak to się robi?

Podczas dokonywania płatności w terminalu płatniczym trzeba wybrać opcję płatności. Od tego zależy, czy do ekranu terminala zbliżymy kartę, smartfona lub smartwatcha, czy tradycyjnie wsuniemy kartę do terminala. Następnie podajemy PIN – lub nie podajemy, jeśli kwota wynosi nie więcej niż 50 zł. Terminal nawiązuje połączenia z bankiem za pośrednictwem centrum autoryzacyjnego. Jeśli na koncie są pieniądze – transakcja zostaje zaakceptowana, w innym razie jest odrzucana. Potem terminal drukuje potwierdzenie dokonania transakcji dla klienta i kopię dla sprzedawcy.

Właściwie każdy z nas płacił kiedyś używając terminala, ale nie każdy zastanawiał się co on naprawdę potrafi. Jak się okazuje jest to produkt na piątkę!

  1. Płatności bezgotówkowe – dokonane kartą lub urządzeniem elektronicznym. Transakcje zbliżeniowe (bezstykowe) do kwoty równej 50 zł nie muszą być potwierdzane PIN-em.
  2. Opłata rachunków – wystarczy, że masz przy sobie fakturę za prąd czy gaz, a sprzedawca wprowadzi do terminala niezbędne informacje i połączy się z centrum rozliczeniowym. Po dokonaniu transakcji otrzymasz potwierdzenie zapłaty rachunku.
  3. Cashback – usługa ta umożliwia wypłatę gotówki w niektórych punktach handlowo-usługowych podczas robienia zakupów. Przykładowo, robiąc zakupy w sieci sklepów Żabka, możesz przy okazji wypłacić środki – już od 1 grosza!
  4. Doładowanie telefonu – możesz doładować swój telefon, wybierając odpowiednią kwotę doładowania i płacąc za pomocą karty płatniczej.
  5. DCC – możliwość dokonywania płatności w walucie, w której została wydana karta. Taka opcja świetnie sprawdzi się w miejscach, w których przebywają obcokrajowcy (np. hotele, lotnisko, restauracje, atrakcje turystyczne, taxi).

Dzięki współpracy z Pocztą Polską, PKO Bankiem Polskim oraz Orange Polska – partnerami zawiązanej przez eService „Koalicji liderów” – umowę na terminale oferowane w ramach programu Polska Bezgotówkowa można zawrzeć w 524 oddziałach PKO Banku Polskiego, 742 salonach i Smart Store’ach Orange Polska, a także w ponad 4,6 tys. oddziałach Poczty Polskiej oraz u 22 tys. listonoszy wyposażonych w tablety.

Do płacenia za pośrednictwem POS doskonale nadają się wszystkie karty PKO Banku Polskiego. Jeśli jednak nie mamy przy sobie gotówki ani karty, możemy także skorzystać z terminala płatniczego, wykorzystując jego funkcję zbliżeniową i używając z tym celu telefonu z aktualną aplikacją IKO

 Piotr Dunaj