Czysta kalkulacja – wiosenne porządki za niewielkie pieniądze

Najpierw lista. Dzięki niej łatwiej będzie zadbać o sprawną organizację, ułożyć harmonogram działań i podzielić obowiązki na pomocników. Razem wiosenne porządki w domu pójdą szybciej.

Szoruj po okazje

Wymyjmy okna, zajrzyjmy z odkurzaczem w każdy kąt i wypucujmy meble. Potem wymieńmy poduszki i zasłony, postawmy wazony ze świeżymi kwiatami, a te doniczkowe przesadźmy. Jasne, pastelowe kolory nadadzą wnętrzu lekkości, a drobne dodatki w mocniejszych odcieniach czerwieni, żółci, zieleni czy błękitu ożywią wnętrza i pomogą przełamać nudę. Potem jeszcze trzepanie dywanów, porządki w szafach i wymiana pościeli.

Balkon po zimie wygląda zwykle dramatycznie. Przydadzą się nowe donice, być może meble ogrodowe. Jeśli nie mamy piwnicy i schowka, zwykle zimują pod gołym niebem, a to dla nich zabójcze. Miło jest zacząć gorący sezon na nowym wygodnym leżaku.

Do wiosennych porządków przygotujmy się wcześniej – zostawiając to na ostatnią chwilę wydamy więcej. W dyskontach znajdziemy wiele potrzebnych rzeczy w korzystnych cenach, ale i tak zapewne przyda się wizyta w markecie budowlanym i sklepie z wyposażeniem dla domu. Wszędzie znajdziemy ciekawe promocje.

Kredyt na porządku dziennym

Z danych BIK wynika, że w styczniu 2019 r. banki udzieliły łącznie 561,6 tys. kredytów konsumpcyjnych na łączną kwotę 6,7 mld zł. Stanowi to wzrost o 2,1 proc. w ujęciu liczbowym oraz wzrost o 4,4 proc. w ujęciu wartościowym, w porównaniu do stycznia 2018 r. Polacy chętnie korzystają z tego typu pożyczek – znajdujemy się w europejskiej czołówce pod względem nasycenia rynku kredytami konsumpcyjnymi.

Właśnie tego typu kredyt konsumpcyjny będzie pasował także do naszych porządkowo-remontowych planów. Pożyczka gotówkowa RRSO 3,44 proc., czyli Mini Ratka, da nam swobodę działania. Pamiętajmy jednak, że to już okres przedświąteczny i zaraz czekają nas kolejne wydatki. Dlatego warto pomyśleć o obu sprawach i wziąć wyższą kwotę. Po pierwsze przygotujemy się na niespodziewane wydatki, po drugie, unikniemy kolejnych kredytów i w konsekwencji konsolidacji. I tak dzięki temu nie będziemy wkrótce robić porządków w swoich finansach.

Jeśli kredyt konsumpcyjny nam nie odpowiada, są inne możliwości. Na małe porządki do 1 tys. zł wystarczy debet na  PKO Koncie za Zero. Jego koszt to zaledwie 5 zł – jeśli zwrócimy kwotę po 30 dniach. Wniosek złożymy szybko w serwisie iPKO przez aplikację mobilną IKO lub wybierając się osobiście w dowolnej placówce PKO Banku Polskiego.

Drugim pomysłem jest limit odnawialny – dzięki niemu możemy trochę poszaleć i zdecydować się na malowanie, wymianę mebli, a może remont całego salonu lub kuchni. Tu nasz wybór determinuje skala przedsięwzięcia. Niezależnie jednak od niej, Bank zawsze zaoferuje nam rozwiązanie, które bez trudu spełni nasze wszystkie oczekiwania.

Dojdź z tym do ładu

Na koniec jeszcze rada – jeśli mamy sporo pracy i mało rąk do pomocy, a chcemy efektywnie i szybko posprzątać, możemy skorzystać z agencji sprzątającej. To firmy przygotowane na każdą ewentualność – także na generalne porządki.

Jak Polacy podchodzą do wiosennych porządków zapytaliśmy Emilię Walczak, właścicielkę firmy sprzątającej SOS-DOM z Warszawy.

Czy na wiosnę częściej korzystamy z usług firm sprzątających?

Wystarczy, że zrobi się cieplej, a telefonów i zamówień jest coraz więcej. W tym okresie dzwonią do nas m.in. właściciele niedużych mieszkań, którzy chcą generalnie odświeżyć lokal. To taki wiosenny zryw. Osoby, które mają domy, sprzątają bardziej systematycznie, wynajmują serwis na cały rok i nie mają raczej przestojów.

Jakiego rodzaju są to usługi?

Od podłogi, aż po sufit. Właściwie robimy wszystko. Najczęściej jest to mycie okien i generalne porządki. Wtedy czyścimy mnóstwo drobnych elementów: kratki wentylacyjne, kontakty, listwy przypodłogowe, grzejniki, ale także piekarniki i lodówki.

Ile trwa sprzątanie i czy jest finansowym wyzwaniem?

Staramy się wykonać usługę w ciągu jednego dnia, tak, aby klient czuł się komfortowo. Gdy metraż jest duży lub zakres prac tego wymaga, wysyłamy więcej pracowników. Cena wynosi 40 zł za godzinę. Prace w mieszkaniu o powierzchni 50 m2,jeśli w grę wchodzą duże porządki, zajmują ok. 8-10 godzin dla jednej osoby, jeśli jest to 200 m2 – wtedy wysyłamy np. cztery osoby.  

Piotr Dunaj