Sylwester last minute!

Niezdecydowani wciąż mają szansę skorzystać z sylwestrowych ofert last minute – a jest ich naprawdę sporo. Zacznijmy od Sylwestra za granicą i czegoś egzotycznego: Tunezja, Maroko lub Jamajka – ceny są standardowe. Jeśli jesteśmy cierpliwi, na pewno nie przepłacimy – niektóre oferty Sylwestra last minute to wydatek rzędu 1 tys. złotych za 7 dni pobytu. Destynacji jest wiele, więc właściwie nic nas nie ogranicza. Warto jednak sprawdzić, czy podyt obejmuje bal sylwestrowy lub ile trzeba za niego dopłacić. – Wraz ze znajomymi wybieram się do Paryża – mówi Dorota Kaliszak z Gdańska. – Co roku odwiedzamy inną stolicę Europy. Jedziemy autobusem i wynajmujemy hostel. To tani, fajny sposób ma sylwestra.

Wiele propozycji Sylwestra za granicą z całego świata znajdziemy na internetowych portalach z ofertami. To miejsca dla łowców okazji. Dosteopne są m.in. noworoczna zabawa pod Bramą Brandenburską za jedyne 59 zł, sylwestrowy rejs po Bałtyku (Ryga, Sztokholm, Helsinki) – za ok. 500 zł lub powitanie Nowego Roku na ulicach Wenecji (od 189 zł).

Na ten cel możemy zdobyć pieniądze, dzięki Mini Ratce – pożyczce gotówkowej (RRSO 3,44%). Pieniądze (od 1 000 zł do 120 000 zł) otrzymamy nawet w dniu złożenia wniosku i nic nie zapłacimy za jej wcześniejszą spłatę.

Jeśli wyjazd na Sylwestra za granicę nie wchodzi w grę, są też atrakcyjne sylwestrowe oferty w kraju. Ciekawym kierunkiem są nasze góry, szczególnie kiedy dopisze zimowa pogoda i spadnie dużo śniegu. Jadąc do Zakopanego musimy liczyć się z wydatkiem ok. 2 tys. zł. Nad morzem ceny są nieco niższe. Natomiast w Warszawie możemy sie bawić w Pałacu Zamojskich w samym centrum miasta. Organizatorzy proponują trzy pakiety cenowe od 690 do 1190 zł za osobę.

Po królewsku poczujemy się również na zamku w Gniewie, potężnej gotyckiej twierdzy, gdzie bal sylwestrowy organizowany jest zgodnie z najlepszą tradycją – cena ok. 1 tys. zł. ­
– Można do nas przyjechać kilka dni przed Sylwestrem lub na sam bal. Gości na imprezie noworocznej powita poczet husarski, a o północy rozegra się pojedynek rycerski, gdzie stary rok zmierzy się z nowym. Kto wygra, to chyba oczywiste. Zapraszamy wszystkich, miejsca jeszcze są, a kucharze gwarantują prawdziwa ucztę – wyjaśnia Przemysław Dorotyn, kierownik ds marketingu i sprzedaży.

Jeśli nie planowaliśmy takiego wydatku i nie odłożyliśmy na nadchodzącego Sylwestra żadnych pieniędzy, zawsze można skorzystać z pomocy banku. W PKO Banku Polskim niemal od ręki dostępny jest debet na koncie. Przy minimum formalności liczyć możemy na 1 tys. zł (30 dni na spłatę). Wniosek o uruchomienie debetu złożymy w serwisie iPKO, przez aplikację mobilną IKO lub w placówce Banku.

Oczywiście zawsze możemy ograniczyć nasze wydatki i spędzić ten czas w domu albo na sylwestrowym koncercie w swoim mieście. Pamiętajmy, że przecież najważniejsze jest to, z kim dzielimy tę chwilę.

Piotr Dunaj