Firmuj to hasłem: #DziałamyNieZnikamy

W biznesie coraz rzadziej obracamy gotówką. Rośnie ilość działań online. Oczywiście firmy mogą płacić w ten sposób do 15 tys. zł, ale o wiele łatwiej skorzystać z przelewu. Trudno również sobie wyobrazić sprzedaż bez terminala płatniczego.

Fundacja Polska Bezgotówkowa cyklicznie prowadzi kampanie promocyjne dla firm. Warto sprawdzać informacje na jej stronie internetowej – to się może opłacić. – W kampanii podkreślamy, że akceptowanie płatności bezgotówkowych jest nie tylko istotnym elementem prowadzenia działalności gospodarczej, ale również ważnym stymulatorem rozwoju biznesu. Ma to szczególnie znaczenie dla tych przedsiębiorców, którzy byli zmuszeni ograniczyć lub zamknąć swoją działalność z powodu epidemii, a teraz, w ramach odmrażania gospodarki, otwierają swoje punkty handlowo-usługowe. W nowej rzeczywistości terminal płatniczy, pozwalający na płatności zbliżeniowe, jest tym czego oczekują klienci – mówi dr Paweł Widawski, wiceprezes Fundacji Polska Bezgotówkowa.

Płatności bezgotówkowe firmy

Wdrożenie do firmy obsługi płatności bezgotówkowych nie jest trudną sprawą. Na rynku istnieje wiele firm, u których można zamówić taką usługę wraz z odpowiednim serwisem. Pierwszym krokiem może być np. kontakt z bankiem, w którym prowadzimy rachunek i sprawdzenie, czy nie oferuje on usługi np. instalacji terminali do obsługi kart płatniczych.

Taką usługę ma m.in. PKO Bank Polski. Mogą z niej skorzystać przedsiębiorcy, którzy w ciągu ostatnich 12 miesięcy w swoich placówkach nie przyjmowali płatności bezgotówkowych lub otwierają nowy biznes.

Udział w programie jest bezpłatny. Terminale płatnicze dostaniemy za darmo na rok. Po upływie 12 miesięcy warunki współpracy to:

• najem terminala stacjonarnego 39 zł/miesięcznie;
• najem terminala przenośnego 49 zł/miesięcznie;
• terminal Smart D220 otrzymujesz na własność bez dodatkowych opłat.

W każdym biznesie liczy się czas, który powinniśmy poświęcać przede wszystkim na zarządzanie firmą. Inne bieżące sprawy muszą działać automatycznie – mówi Dorota Sykuta, właścicielka sklepu z kosmetykami. – Dlatego moje płatności dzieją się… same. Terminal i możliwości internetowe sprawiają, że nie muszę się tym zajmować. Stworzyłam sobie wygodnym system pobierania opłat. Są w nim: e-przelew (PayU, dotpay), przelew tradycyjny, płatność kartą, BLIK, a także PayPal, czyli wirtualny portfel. Nikt mnie nie przekona, że kiedyś było lepiej.

Płatności online – na wiele sposobów?

Obsługa kart płatniczych to przede wszystkim wielkie ułatwienie dla klientów. Brak tej opcji na pewno nie pomoże w prowadzeniu biznesu. Poza tym dzięki temu nasze transakcje są pod kontrolą – łatwiej nimi zarządzać i je monitorować.

Płatności bezgotówkowe to nie tylko te zbliżeniową kartą. Warto również pomyśleć o innych e-płatnościach. Jakich?

1. Standardowy przelew online dokonywany za pośrednictwem banków –
2. przelew online albo tzw. szybki przelew.
3. E-portfel – jest rodzajem konta internetowego, dzięki któremu można dokonywać przelewów, płatności i odbierać środki od innych użytkowników. Jest on przeprowadzany przy wykorzystaniu e-maila (numerem konta jest adres e-mail), co pozwala uniknąć ujawniania danych z karty kredytowej.
4. Płatności mobilne – umożliwiają dokonywania zapłaty przy pomocy telefonu komórkowego, dzięki m.in. BLIKOWI.
5. Płatności SMS – tzw. SMS-y premium, którymi można dokonywać opłaty np. za gry czy dostęp do treści w internecie.

Joanna Kozłowska