7. PKO Bieg Niepodległości w Rzeszowie z nową trasą i większą liczbą miejsc

7. PKO Bieg Niepodległości w Rzeszowie to element cyklu PKO Rzeszów Biega. Należą do niego również PKO Maraton Rzeszowski i PKO Półmaraton Rzeszowski. Zawody wystartują w poniedziałek 11 listopada o godzinie 11:11.

W zeszłym roku organizatorzy przewidzieli limit 2018 pakietów startowych, żeby położyć akcent na rok 2018, czyli setną rocznicę odzyskania niepodległości. Chętnych było więcej niż pakietów i w tym roku limit miejsc został zwiększony do 2200.

Choć do biegu pozostało jeszcze sporo czasu, to prawie wszystkie miejsca zostały już zarezerwowane. Są duże szanse, że zeszłoroczny rekord frekwencji, wynoszący 1858 osób na mecie, zostanie pobity.

Nowa, szybsza trasa

11 listopada w Rzeszowie odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika Józefa Piłsudskiego. Stąd decyzja o zmianie 7. PKO Biegu Niepodległości.

– Na Placu Wolności odbędzie się defilada wojskowa, a główna ulica będzie wyłączona z ruchu. Chcąc utrzymać starą trasę, musielibyśmy zorganizować bieg po południu, a my chcemy startować o symbolicznej godzinie 11:11, która towarzyszy dacie 11 listopada. Postanowiliśmy więc zmienić trasę. Nowa jest równie ciekawa, a może nawet szybsza – wyjaśnia Mirosław Wierzbicki, prezes Stowarzyszenia „Rzeszów Biega”.

Start, meta oraz trasa do Mostu Zamkowego pozostają bez zmian. Zawodnicy ruszą z okolic Centrum Handlowego Plaza przy alei Tadeusza Rejtana. Następnie będą biegli ulicami: Kilara, Słowackiego, Kościuszki, 3 Maja, Aleją Lubomirskich, Szopena, Hetmańską, Żeglarską, ścieżką wzdłuż Wisłoka, ulicą Podpromie, Kilara, przez Most Zamkowy, ulicą Kopisto i z powrotem ulicą Rejtana.

Biało-czerwone koszulki i medale z godłem

Start poprzedzi uroczyste odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego. Podobnie jak rok temu, uczestnicy wystartują w białych i czerwonych koszulkach, które pozwolą utworzyć na starcie żywą flagę Polski. Oprócz tego, organizatorzy wypuszczą na trasę olbrzymią biało-czerwoną flagę, którą będzie trzymać część zawodników.

Koszulki i medale mają bardzo mocny akcent patriotyczny. Na strojach znajduje się olbrzymie godło Polski, a na krążkach – godło, flaga i wizerunek Pomnika Czynu Rewolucyjnego, który jest symbolem Rzeszowa.

Kto zwycięży?

Rok temu nieobecność Kenijczyków Kenii wykorzystali biegacze z Ukrainy zajmując dwa czołowe miejsca. Walka o zwycięstwo była niezwykle emocjonująca i – co rzadko zdarza się w biegach na długim dystansie – rozgrywała się do ostatnich metrów.

Zawody wygrał Dmytro Didowodiuk, który uzyskał czas 30:45, o sekundę wyprzedzając Rusłana Sauczuka. Na trzecim miejscu podium znalazł się Robert Głowala z klubu GKS Wilga Garwolin, który dobiegł do mety z czasem 31:36.

Czy tym razem wygra biegacz z Polski? Na zawody zaproszeni zostali czołowi nasi zawodnicy.

Bezcenne kilometry

W Rzeszowie pomożemy 2-letniej Wiktorii, która urodziła się ze zniekształconymi kośćmi nóg oraz stawów kolanowych i biodrowych. Ma szanse na chodzenie ale niezbędne jest przeprowadzenie wielu operacji w USA. Dziewczynka jest podopieczną Fundacji Serca dla Maluszka.

– Do akcji charytatywnej mogą dołączyć uczestnicy wszyscy uczestnicy biegu. Wystarczy przypiąć do koszulki identyfikator akcji – kartkę z napisem „biegnę dla Wiktorii” i ukończyć bieg, a Fundacja PKO Banku Polskiego za zaangażowanie zawodników przekaże darowiznę na leczenie dziewczynki – mówi Małgorzata Głębicka, prezes Fundacji PKO Banku Polskiego.

Marek Wiśniewski