„Mamy szczęście, że Letni Bieg Piastów odbywa się na terenach leśnych”

Sytuacja z pandemią sprawiła, że większość zawodów biegowych w Polsce od pięciu miesięcy jest odwoływana lub przekładana. Mimo pandemii 8. Letni Biegu Piastów odbędzie się! Uczestnicy mają do wyboru cztery dystanse, a zawody zostaną rozegrane w sobotę i niedzielę 29 i 30 sierpnia w Górach Izerskich. O organizacji zawodów i licznych obostrzeń rozmawiamy z dyrektor zarządzającą imprezy Kają Sznajdrowicz-Kręcichwost.
około min czytania
 

Jak organizuje się zawody biegowe w czasach pandemii i licznych obostrzeń?

Kaja Sznajdrowicz-Kręcichwost: Najbliższy Letni Bieg Piastów zostanie rozegrany w formule dostosowanej do zwiększonych wymogów bezpieczeństwa. Zawody będą odbywać się w grupach do 150 osób, które pobiegną w czterech turach i w odstępach czasowych. Start będzie się odbywał falowo co dziesięć minut według czasów ukończenia, które zadeklarowali wcześniej uczestnicy.

Jakie są inne obostrzenia, do których musicie się dostosować, organizując zawody biegowe?

Musimy zrezygnować z organizacji atrakcji dla uczestników i kibiców, a także z biegów dziecięcych, które zawsze towarzyszyły naszym zawodom. Ograniczamy do minimum dekoracje zawodników, najlepszych zawodników kategorii open. W biurze zawodów nie będą mogły przebywać osoby, które nie będą brały udziału w zawodach. Na terenie miasteczka zawodniczego bezwzględnie obowiązkowe będzie zakrywanie twarzy i nosa. Będziemy też prosić wszystkich o zachowanie odstępu minimum 2 m od innych osób. Nie będzie możliwości skorzystania z szatni. Na trasie nie będzie jednorazowych kubeczków. Każdy zawodnik powinien posiadać swój własny. Poza tym osoby, które będą oczekiwać na start, muszą mieć zasłonięte usta i nos. Jak widać, zmian jest dużo, ale trzeba pamiętać, że wszystko robimy dla naszego bezpieczeństwa i zdrowia. Myślę, że dzięki temu będziemy mieli jedną z nielicznych imprez biegowych, która rzeczywiście się w tym roku odbędzie.

Prawie 1000 zawodników z całej Polski zapisało się na 8. Letni Bieg Piastów i 6. Rowerowy Bieg Piastów w ciągu pierwszych 30 godzin od momentu uruchomienia zapisów w czerwcu. Byliście zaskoczeni tak szybkim tempem?

Tak, byliśmy bardzo zaskoczeni, bo takiego tempa nie było jeszcze nigdy. Powiem więcej – wszystkie pakiety startowe na Rowerowy Bieg Piastów zostały sprzedane w ciągu sześciu dni od rozpoczęcia zapisów, co stanowi rekord. Bardzo nas to cieszy i pokazuje, jak wiele osób jest w tym roku spragnionych udziału w zawodach i powrotu do normalności.

Na listach startowych 8. Letniego Biegu Piastów znajduje się 1300 miejsc, ale zawody potrwają przez dwa dni, co oznacza, że każdego dnia może pobiec około 650 biegaczy.

Tak. Mniej więcej tyle pobiegnie. W żaden z dni nie można przekroczyć granicy 1000 osób. Mamy też dodatkowe ograniczenia z uwagi na ochronę środowiska, które nakłada Regionalna Dyrekcja Ochrony. Na listach startowych obecnie widnieje 1150 zawodników z całej Polski. Najwięcej, bo aż 453 osoby, zgłosiły się na dystans Jakuszyckiego Półmaratonu. Maksymalny limit zgłoszeń do imprezy wynosi 1300, więc mamy jeszcze ostatnie miejsca i ciągle jest możliwość, żeby się zapisać na każdy z czterech dystansów: Jakuszycki Półmaraton, Jakuszycki Ultramaraton, Jakuszycką Dwunastkę, a także Marsz Nordic Walking. Pamiętajmy jednak, że w ostatnich dniach przed zawodami wolnych miejsc może już brakować, a limity – z uwagi na ochronę środowiska – na pewno się nie zwiększą.

Na początku lipca robiliście rekonesans nowej trasy Jakuszyckiego Półmaratonu i Ultramaratonu. Skąd wzięły się te zmiany?

Trasa została zmieniona z uwagi na ochronę środowiska, a dokładnie na konieczność ominięcia stref ochrony przyrody na Jeleniej Łące i Cichej Równi. Wytyczyliśmy więc zupełnie nową. Została odwrócona w stosunku do tej sprzed roku, ale w dalszym ciągu zapewnia piękne widoki i możliwość obcowania z naturą. Z kolei trasa Jakuszyckiej Dwunastki i marszu nordic walking na dystansie 12 km zmienią się jedynie minimalnie.

Wspomniała pani, że w tym roku – w związku z licznymi obostrzeniami – nie przewidujecie atrakcji dla kibiców. Czy ze względu na pandemię nie zapraszacie ich na imprezę? Nawet gdyby mieli założyć maseczki i zachowywać dystans społeczny? Może macie jakiś pomysł na ich rozlokowanie wzdłuż trasy startowej?

Niestety, ze względu na sytuację związaną z pandemią, nie zachęcamy kibiców oraz rodzin zawodników do przyjazdu tak, jak to miało miejsce każdego roku. Staramy się, żeby zawodnicy przyjechali sami i żeby nie kumulowali się niepotrzebnie na trasie lub w miasteczku zawodniczym.

Rozmawiał Marek Wiśniewski