Walczyk i Czarnecka najlepsi w Rzeszowie

Kamil Walczyk i Lidia Czarnecka wygrali 16. PKO Półmaraton Rzeszowski. W zawodach wystartowało ponad 1700 osób, w tym po raz pierwszy biegacze z niepełnosprawnością. Bieg był połączony z 8. PKO Sztafetą Półmaratońską.
około min czytania

Uczestnicy zawodów startowali z ul. Kopisto na wysokości centrum handlowego Millenium Hall o godzinie 09:00. Pobiegli przez most Zamkowy, ulicą Kilara, Szopena, Targową, Piłsudskiego, Grunwaldzką, Jana III Sobieskiego i Mickiewicza. Przebiegli przez Rynek, skręcili w Słowackiego, Szopena i w Hetmańską. Następnie wzdłuż Wisłoka, do mostu Lwowskiego i wrócili na al. Kopisto, do Millenium Hall.

Rozgrzewkę przeprowadziła Patrycja Surowiec, biegaczka Resovii, zastępując na tym polu Matyldę Kowal. Dwukrotna olimpijka i zwyciężczyni m. in. ubiegłoroczonego Maratonu Rzeszowskiego spodziewa się dziecka, ale dziarsko radziła sobie w roli spikerki zawodów.

Sygnał do startu dały Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa, i ambasadorka PKO Bank Polski Biegajmy Razem - Sofia Ennaoui, brązowa medalistka ME w biegu na 1500 m. Sofia towarzyszyła również dzieciom, które rozpoczynały swoja przygodę z bieganiem.

Tradycyjnie podczas biegu odbyła się akcja PKO „Biegnę dla...”, dzięki której Fundacja PKO Banku Polskiego pomaga dzieciom z niepełnosprawnościami. W tym roku setki biegaczy pomogło Gabrysiowi, 10-latkowi z zespołem Downa oraz rozległymi schorzeniami narządowymi.

Nowością imprezy był frame running, konkurencja dla osób z niepełnosprawnościami. Frame running jest konkurencją paraatletyczną, polegającą na bieganiu z ramą. Jest to urządzenie osadzone na kołach ze specjalną podpórką.